Wasze pupilki

No, pewnie masz rację (a raczej na pewno- ech ta kobieca intuicja Very Happy

), przestańmy na temat posta Mundugumura rozmawiać zajmjmy się tym co w tym temacie najlepsze - dobrym zwierzęcym humorze Very Happy

.

Dobra masz rację Razz

Powrócimy do psa. Co byś powiedział na psiie udka, Co!? Razz

<żart złośliwy>

Powiedziałbym tak!!! Już idę do Kamila i jego suczki(mniam!) i oczywiście Sadako zabieram cię ze sobą, bo co dwóch narwańców to nie jeden <żart>

Nie ma sprawy weżmiemy tylko przyprawy, bo z pustymi rękami to nie wypada co nie? O i jeszcze książkę kucharską wietnamską <żart>

Tak się składa, że ja mam książkę kucharską (wietnamską oczywiście) wydanie rozszerzone i znalazłem pyszny przepis na psi ( zamiennik: wieprzowy Very Happy

) móżdżek zapiekany z serem i przyprawami. Można dodać pieczarki do smaku Very Happy

Mmmm... Na pewno będzie dobre. Z kości zrobimy biżuterię i sprzedamy babciom mocherowym <niemiły żart>

To jest wyjście tylko najpierw z tych kości wyssiemy szpik, słyszałem, że psi jest wyjątkowo smaczny Very Happy

<żart obleśny>

O tak ma dużo witamin i porzebnych krwinek do produkcji krwi. O właśnie może zmiksujemy wnętrzności z truskawkami <żart nie dobry>

Tak jest, podobno pies ma duże organy,zbliżone wielkością człowieczym,więc będzie co jeść. Ostrzegam właściciela psa, że tak szybko się z jego kuchni nie wyniesiemy:D.

Hmm lubię swoje zwierzaki, a jeśli chodzi o poczcie humoru to pisanie w kółko <żart>;<to też żart> kiedy jest to nie potrzebne mnie nie bawi... Albo śmianie się z nieszczęścia innych xD (chodzi o nie szczęsnego kocurka ;() Razz

My sobie tylko żartujemy, ja bardzo lubię zwierzęta i w życiu bym żadnego nie skrzywdziła. Very Happy

A tak po zatym my się nie śmiejemy z kocurka, my ROZPACZAMY <znowu żart>

Tak jest ty lepiej popatrz dokładniej na nasze posty, my mu WSPÓŁCZUJEMY a śmiejemy się bo można i JEST to zabawne. A tak apropos: nigdy nie skrzywdziłem żadnego zwierzaka przez całe swoje życie.

Dosłownie ja topiłam się we własnych łzach i zużyłam aż 4000 paczek husteczek higienicznych. <żart z emotką Razz

>

A ja naprawdę lubię tego kastrata, ja mu szczerze współczuje. Ja z kolei co chwila rzygałem do kibla tak mi było tego kota żal (dla ciemnych: nazywa sie Chrabąscz).

Czy ja powiedziałem że skrzywdziłeś jakieś zwierzę soul? Bo mi się nie wydaje, a jeśli chodzi o mojego posta to chyba zapomniałem dodać <żart> na końcu i nie skumaliście...A jeśli chodzi o psa to najlepsze są mięsne ciastka. Very Happy

Też szkoda mi kociaka (na serio bez żartów), no ale cóż jak trzeba było. :/

Mundugumur mówisz ciastka Hmmmmm... ale z bitą śmietaną czy z dżemem Razz

Nutellą

Ach z Nutellą Very Happy

i do teko soczek z pomidorów Razz

Z odrobiną cytryny i cynamonu. Razz

Przepraszam Mundungumur. Fatk, że nie skumałem o co ci chodzi. <bije się tłuczkiem w czaszkę>. A co do ciastek to wolałbym z....bitą śmietaną i dżemem zarazem!!!!

Och aż mi się zjeść mego kota zachciało <żart> Razz

Jest jeden problem- Chrabąszcz ( ten kot "kastrat") to jest stary i łykowaty więc niestety jedząc go nie będę odczuwał przyjemności a mój kotek Kropka jest za mały i zbyt mało soczysty Very Happy

Mam dwa młode koty wpadacie? Very Happy

Jasne że tak! Sadako pakuj się jedziemy!!!

Robi się

Mundugumur szykuj widelce i noże!!!