Filozoficznie...

Kto chce pofilozofować? Tutaj można.

Ok no to zaczynam. Ciekawe czy znajdzie sie ktos kto odpowie.

Zastanawialiscie sie kiedys nad sensem zycia? Po co zyjecie? Czy zycie ma jakikolwiek sens? Dlaczego mam sie cieszyc skoro i tak szczescie nie trwa wiecznie. Przeciez wszystko co zrobie i tak nie bedzie mialo znaczenia, bo umre. Dlaczego ludzie istnieja?

Nie wiem co mnie naszlo na takie mysli no ale coz...

Sensem życia jest plastik. Ziemia potrzebowała plastiku, ale sama nie potrafiła go sobie wytworzyć. Więc stworzyła człowieka żeby jej wytworzył plastik. Gdy Ziemia będzie miała już wystarczająco plastiku do swoich niecnych planów, pozbędzie się ludzi przy pomocy jakiegoś wirusa albo kataklizmu. Na szczęście jest grupa wojowników, którzy sprzeciwiają się produkcji plastiku i prowadzą taktykę recyklingu, która ma na celu niedopuszczenie do wytworzenia masy krytycznej plastiku i w rezultacie zagłady ludzkości.

...było filozoficznie?

Taaak myslalem Smile

No coz wiedzialem ze nie zrozumiecie. Wiem ze to glupie ale co ja na to poradze. Pisal to czlowiek zalamany i niezadowolony z zycia, no i pisalem to w nocy wiec sie nie czepiaj. Czasami tak mam Very Happy

Ok Lordzie jak chcesz to zakmnij temat.

Hej dlaczego zamykać. Ciekawy temat naruszyłeś.

Ja też tak myślę. Po co zdobywac wiedzę i majątki. Po co zakładać rodziny skoro i tak to stracimy - gdyż umrzemy i pojdzie to z nami do piachu czy też w wodę <żart>

Ja narusze cos innego. BÓG - po co nas stworzył i niszczy teraz ;(

Sądze Bóg nas stworzył po to aby się nami bawić, traktuje nas jak lalki. Na przykład - jesteśmy szczęśliwi bo zakładamy rodzinę. Bóg bawi się nami w szczęśliwy dom ale znudzi mu się to i odbierze to co kochamy (np. giną w wypadku). Wtedy nasz Bożek patrzy bezkarnie jak cierpimy, płaczemy. A powód jeden beznadziejny grzech popełniony przez Adama i Ewę. Po prostu mści się na nas. Czemu giną niewinne istoty takie jak małe dzieci co one mu takiego zrobiły. Więc nie jest aż tak miłosierny jakim go pokazują. NIE WIERZĘ W JEGO MIŁOSIERDZIE. Ja wiem swoje nie jest też sprawiedliwy. Źli żyją a dobrzy umierają...
No i też dodam że rząda też krwawych ofiar. Lubi patrzeć jak zabijają dla niego bezbromne zwierzęta.
Ale Bóg ma swoje plusy. Może pomóc "czasami" jak się jest smutnym (chodź mi nigdy nie pomógł a ile razy się modliłam to jeszcze gorzej miałam - dlatego Bóg jest dla mnie zły)
Albo daje ludziom talenty, cudowne moce. Smile

Na koniec mej dziwnej wypowiedzi - moją ideologią jest zła strona czyli podziemnie a wiecie co się w nim znajduję czyz nie ;> Very Happy

Sadako napisał:

Hej dlaczego zamykać. Ciekawy temat naruszyłeś.

Ja też tak myślę. Po co zdobywac wiedzę i majątki. Po co zakładać rodziny skoro i tak to stracimy - gdyż umrzemy i pojdzie to z nami do piachu czy też w wodę <żart>

Ja narusze cos innego. BÓG - po co nas stworzył i niszczy teraz ;(

Sądze Bóg nas stworzył po to aby się nami bawić, traktuje nas jak lalki. Na przykład - jesteśmy szczęśliwi bo zakładamy rodzinę. Bóg bawi się nami w szczęśliwy dom ale znudzi mu się to i odbierze to co kochamy (np. giną w wypadku). Wtedy nasz Bożek patrzy bezkarnie jak cierpimy, płaczemy. A powód jeden beznadziejny grzech popełniony przez Adama i Ewę. Po prostu mści się na nas. Czemu giną niewinne istoty takie jak małe dzieci co one mu takiego zrobiły. Więc nie jest aż tak miłosierny jakim go pokazują. NIE WIERZĘ W JEGO MIŁOSIERDZIE. Ja wiem swoje nie jest też sprawiedliwy. Źli żyją a dobrzy umierają...
No i też dodam że rząda też krwawych ofiar. Lubi patrzeć jak zabijają dla niego bezbromne zwierzęta.
Ale Bóg ma swoje plusy. Może pomóc "czasami" jak się jest smutnym (chodź mi nigdy nie pomógł a ile razy się modliłam to jeszcze gorzej miałam - dlatego Bóg jest dla mnie zły)
Albo daje ludziom talenty, cudowne moce. Smile

Na koniec mej dziwnej wypowiedzi - moją ideologią jest zła strona czyli podziemnie a wiecie co się w nim znajduję czyz nie ;> Very Happy

Bóg nas stworzył i dał wolną wolę. Gdyby się wtrącał we wszystko co się złego na Ziemii dzieje to bylibyśmy bezwolnymi kukłami, stworzonymi faktycznie dla zabawy. To nie Bóg ma interweniować we wszystko co robimy żle, tylko my mamy dojść do doskonałości sami, bez niczyjej pomocy. O to chodzi w dziele Bożym. Czyni się zło z głupoty (nierzadko chciwości itp.), a my tą ciemnotę musimy zwalczać a przez to stać się czystymi. Jednym słowem - być coraz mądzejsi, radzić sobie ze złem SAMI, bo na tej Ziemii wszystko zależy od nas samych.

I tak apropos Adama i Ewy - faktycznie mogli nie zrywać tego jabłka, przecież jest tyle smacznych owoców Very Happy

.

Wolna wola? Sorry, ale jak Didl się tu zjawi, da wam taki wykład o istnieniu (czy raczej nieistnieniu) wolnej woli, że wam się we łbach poprzewraca. Coś takiego zamieścił już wprawdzie na poprzedniej edycji forum, ale że poszła ona do kasacji, cała wiedza tam zawarta przepadła...

To ja poczekam na Didla jeśli chodzi o wolną wole. Zobacze co napisze.

Wracając do Boga- skąd wiecie że on wogóle istnieje? Nawet jeśli to skąd wiecie że to akurat nasz. Może prawdziwym bogiem jest Budda? Albo inny. He?
Albo żaden z tych w których ludzie wierzą. Jakiś inny? Nie wiadomo.

Sadako napisał:

Czemu giną niewinne istoty takie jak małe dzieci co one mu takiego zrobiły. Więc nie jest aż tak miłosierny jakim go pokazują. NIE WIERZĘ W JEGO MIŁOSIERDZIE. Ja wiem swoje nie jest też sprawiedliwy. Źli żyją a dobrzy umierają...

Jeśli wierzysz w Boga(ja narazie wierze) to ze złej strony na to patrzysz. Gdzieś to słyszałem: "Niezbadane są ścieżki Boga".

Ścieżki Boga... Hmmmm.

Ja wiem że jestem już na złej ścieżce... Wierzę w Boga ale go nie lubię i mam ideologie zwiazaną z piekłem więc... Very Happy

A ty Lich nie mądruj się tu tak bo się dziecko zamyslisz i wakacje bedziesz miał z głowy (o ile już nie masz przez te swoje "cienkie" myślenie BUAHAHAHAHA) <to nie żart to złośliwość> Very Happy

"Free will is an illusion" Mr. Green

Sadako napisał:

A ty Lich nie mądruj się tu tak bo się dziecko zamyslisz i wakacje bedziesz miał z głowy (o ile już nie masz przez te swoje "cienkie" myślenie BUAHAHAHAHA) <to nie żart to złośliwość> Very Happy

Ale Lich się postarałeś, naprawdę męczacy post. Zapewne namęczyłeś się jak go pisałeś BUahahahaha!!!. Laughing

Ja też Licha nie lubię i nie ukrywam tego. Ale czy nie moglibysmy normalnie ciagnac dalej tego tematu zamiast sie klocic (jakby jeszcze bylo o co Very Happy

) Lich musi się dwartościować i tyle. Po co w ogóle zwracać uwagę na jego posty? A jeśli zwracać to już mu trzeba porządnie w tym poście do*bać zeby sie uspokoił.

Także dalej filozofując - według mnie Bóg istnieje i zgadzam sie z Kamilem. "Niezbadane są scieżki Boga". Myślę, że Bóg miał jakiś cel że nas zostawił samy sobie. A według mnie dlaczego to patrzcie na mojego poprzedniego posta Very Happy

.

Co do kwestii, który Bóg to ten "jedyny": ta, się pewnie jeszcze okaże, że prawdziwy jest ten, który ma wrodzoną niechęć do tych, którzy go próbują czcić. Albo że nikt go jeszcze nie "odkrył" i "na złość" będzie zbawiał samych ateistów.

Co do pieprzenia Sadako i soula o mnie: i don't fuckin' care. Bo i po co przejmować się Attention Whores?

Pieprzysz to ty babcię potajemnie. Zresztą uważaj jak się zwracasz dziecko niedrogie, bo przez te nerwy twój maleńki móżdżek się zawiesi (o ile już tego nie zrobił od twojego urodzenia heh jak cie rodzice z internetu ściągli jako wirus Twisted Evil

)

A co do Boga jak juz pisałam wierzę w niego ale nie znoszę go. Very Happy

Za to, że klniesz hamie powinieneś dostać bana. A co do "pie*enia o tobie" ważniaku - boisz sie prawdy o sobie? Jeśli tak to ci bardzo współczuję. Jest to zachowanie nader dziecinne i naprawdę wyrażam żal i współczucie. Bo to śawiadczy o niedorozwinięciu psychicznym. Możliwe, że dorośniesz do tego aby podejść do siebie krytycznie? Trudne pytanie...

Hm... Odpowiedzieć - nie odpowiedzieć...? ... FUCK! Nie mogę się powstrzymać...

1. Mam duży dystans do siebie - walą mnie te debilizmy, które o mnie piszecie.

2. Gwoli ścisłości - słowo 'cham' pisze się przez 'ch'. No co, skoro zabierasz się do pouczania innych, powinieneś takie rzeczy wiedzieć... Not my fault.

3. Sadako, prośba - przestań tak rzucać tymi emotami ' Laughing

' i '

'. Powoli zaczynam się czuć, jakbym siedział na drugiej gaiaonline.com... <sigh>

Nuff said. Więcej się nie wypowiadam, bo to do niczego nie zaprowadzi...

Hmmmm... I znowu nie mogę się powstrzymać Laughing

hahaha.
Juz pisałam nie przemadrzaj się tak bo twój zawszony łeb wybuchnie.
A tak pozatym to nie czepiaj sie pisowni bo też sam robisz błędy.
Dać czy nie dac a cholera dam hahaha Laughing

czy już naprawdę nie potraficie prowadzić jakiejś dyskusji bez kłótni i spamu? jak tak dalej pójdzie to to forum zacznie przypominać onet... jeszcze trochę i skończy się moja cierpliwość, a wtedy bany polecą na lewo i prawo.

Cóż podsumujmy to w sposób knstrukcyjny twojego móżdżku (jeśli takowy posiadasz Lich) - tkwi najprawdopodobniej jedna, sporej wielkości, zardzewiała zębatka która pod przeciążeniem informacjami zaczyna kompletnie tracić i tak już kiepski takt. Objawami tego są - nadmierna złośliwość, wyszukiwanie drobnych błędów w poście kogoś kogo nie lubisz, oraz najbardziej niezdrowe - skrajna tępota. Niestety ( i tu współczuję) nie da się tego leczyć, a żyć z tym zapewne trudno. Dlatego też nie będę ci odpowiadał na twoje durne, wynikające z zawartości twojej głowy posty, bo żal mi ciebie i nie chce cie kompletnie zdołować. Więc następne twoje wiadomości potraktuję jako spam, a ja spamu nie czytuję. I na odchodne - ogromne wyrazy współczucia Lich. Możliwe, że zasady korzystania z forum się zmienily ale czy przestało się zwracać uwagę na wulgaryzmy a w tym Lich przoduje i czy przypadkiem w takiej sytuacji nie powinien wkraczać admin(lub modzi jeśłi są) a nie reagować inni użytkownicy forum? Bo to zaczyna być drażniące. Wiem nie moje forum, nie moja brocha - ale "ugłaskiwanie" wszystkich konfliktów nie może wyjść na dobre. Więc Lich już wielokrotnie połamał zasady korzystania i jakoś nie ma żadnych ostrzeżeń, a ja mam choć moje wykroczenia były o stokroć mniejsze od wykroczeń Licha.

1. soul... nie wiem co ty masz do Licha. Ja go lubie. I pisząc...

soul napisał:

skrajna tępota. Niestety ( i tu współczuję) nie da się tego leczyć, a żyć z tym zapewne trudno. Dlatego też nie będę ci odpowiadał na twoje durne, wynikające z zawartości twojej głowy posty

Że on jest tępy? Podaj powód. Chodź jeden. A żeby go podac musisz znać znaczenie słowa "tępy". Oczywiście słowo to ma przynajmniej dwa znaczenia(może są inne ale nie chce mi sie szukać):
a)tępy-tępy może byc nóż...
b)tępy-tak moge nazwac człowieka który nie jest zbyt mądry, plecie głupoty, mowi wszystko "co mu ślina na język przyniesie", nie myśli logicznie, twierdzi że jego przekonania są najważniejsze i tylko on ma racje(*)
Więc jeśli nadal będziesz tak bluzgał to nie on dostanie bana\warna tylko ty. A to że ci wypomniał błąd nie jest oznakiem zła. Popełniłeś błąd("ham"). On ci to wypomniał kulturalnie. A ty?

2. Sadako... Proszę cię: NIE BLUZGAJ NA LICHA. Co on wam ku**a zrobił? Obrażał was? NIE. Więc wy też go nie obrażajcie.

Cytat:

A ty Lich nie mądruj się tu tak bo się dziecko zamyslisz i wakacje bedziesz miał z głowy (o ile już nie masz przez te swoje "cienkie" myślenie BUAHAHAHAHA) <to nie żart to złośliwość> Very Happy

Ty zaczęłaś tą kłótnie. Więc nie widze powodu aby Lord nie dał ci warna.

3. A nawet jeśli chcecie na siebie pobluzgać to jest inny temat. O dziwo założony przez soula. Podać linka? Prosze: http://www.lokpoland.fora.pl/ogolne,10/co-myslimy-o-sobie-nawzajem,132.html

4. Możemy powrócić do tematu?

Btw. nic do soula i Sadako nie mam ale wku***a mnie jak ktoś pie***li głupoty.

*Oczywiście ja tak myśle. Nie tworze teorii, jak wygląda człowiek tępy.

No dobra przekonałeś mnie. Nie rusz gó*na bo śmierdzi. Zakańczam rozprawę.A o to wyroki - Sadako zostaję królową Grenlandii (bo jest zimna jak cholera), Soul zostanie Lordem Vaderem i będzie dostawał dożywotnio płatki z mlekiem bez mleka, Lich nauczycielem polskiego bo się czepia ortografii (oczywiście pięć groszy co cztery lata) a KamilX12 25 lat za wcinanie się w nie swoje sprawy.

Tak właściwie to moja sprawa. To ja założyłem ten temat a wy sie w nim kłócicie. I to o takie bezsensowne sprawy. Ortografii to sie nie tylko Lich czepia(poczytaj np. posty bartka). A nawet jeśli to ma do tego prawo. Zresztą co z tego że ci(tobie soul) to wypomniał? Obraził cie tym? Ok no to może zakończmy spory. Tak po prostu. A jak nie to idzcie z tym do innego tematu(podaje jeszcze raz: http://www.lokpoland.fora.pl/ogolne,10/co-myslimy-o-sobie-nawzajem,132.html).

KamilX12 napisał:

Ortografii to sie nie tylko Lich czepia(poczytaj np. posty bartka). A nawet jeśli to ma do tego prawo. Zresztą co z tego że ci(tobie soul) to wypomniał?

Nie wiem, czy zauyważyłeś, ale sprawa nie idzie o czepianie się przez Licha orta (który - nota bene - jak każdy normalny człowiek widzi, nie jest efektem niedouczenia, ale błędu wynikającego z nieuwagi - każdemu się palec na klawiatuerze omsknie - zajrzyj na fora literackie, na których ludzie piszący zawodowo książki także przez nieuwagę popełniają błędy i nikt się tego nie czepia). Problem w tym, że szanowny kolega Lich ma taki sposób na zycie, żeby obrażać wszystkich dookoła. Tobie może to oczywiście nie przeszkadzać, ale mnie na przykład razi takie podejście. Tobie może to nie przeszkadzać - Twoja sprawa i dałeś wyraz swoim poglądom. To chyba wystarczy, bo ewidentnie nie masz nic więcej na ten temat do powiedzenia, poza powtarzaniem tych samych argumentów, co jest nudne i zupełnie niepotrzebne. Z mojej strony rozmowa z Tobą w tej kwestii jest EOT.
Pozdrówko

ostrzegałem. a mimo moich ostrzeżeń Soul napisał kolejne dwa posty dyskusji o tym kto jaki ma móżdżek. ostrzeżenie. o, to już trzecie? ban na dwa tygodnie.

Sadako napisała że kończy sprawe (jak nie, to zaraz warn poleci), ty Kamil też już daj spokój z uspokajaniem ich (to i tak nic nie daje)

ktoś jeszcze chce coś dodać?

Ok jeszcze tylko coś dodam... Lich ci to wypomniał ALE CIE NIE OBRAZIŁ. A i co z tego że powtarzałem te same argumenty skoro i tak nie docierały(Lord już to napisał ale...).

Ok powrót do tematu \/

Wczoraj ciocia opowiadała mi że w wypadku samochodowym zginęło 5 osób(3 dzieci, dwoje dorosłych). I teraz dziwne, kontrowersyjne pytanie. Czemu my tak się tym przejmujemy? Przecież sami kiedyś zginiemy a im możemy tylko pozazrdościć. Przecież wcześniej pójdą do nieba i nie będą widzieć tego "zła" na Ziemii. Nie będą słyszeć w wiadomościach o wypadkach, o wojnie, o głodzie w ubogich krajach...-to jest ta pozytywna strona. Ktoś znajdzie negatywną?
(oczywiście zdaję sobie sprawe że niektórzy na tym forum wyśmieją moje posty. No ale cóż...)