Autor |
Wiadomość |
fabros
Sluagh
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Czw 15:06, 23 Lip 2009 |
|
Jedyne anime jakie oglądałem to Dragon Ball jeszcze za czasów Rtla 7
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 9:07, 01 Sie 2009 |
|
Przyznajmy szczerze, każdy to oglądał za czasów RTL 7, nawet w urywkach, ale jednak. Oj, pamiętam tego lektora. Ale ostatecznie nie było źle .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Nie 17:16, 25 Paź 2009 |
|
Odświerzę temat i napiszę, że ostatnimi dniami oglądałem zawzięcie Cowboy'a Bebop'a. Proszę nie sugerować się dziwacznym tytułem, jest to bowiem prawdziwe arcydzieło. Prosta, a mimo to świetna historia łowców nagród w dosć niedalekiej przyszłości. Dużo humoru, akcji i wspaniałej muzyki (m. in. jazz i blues). Seria składa się z serialu anime i filmu pełnometrażowego (może nieco gorszego od serialu, ale i tak polecam); choć nie jest zbyt oryginalna, to jednak mamy tu dość ciekawe postacie, a przeciwnicy głównych bohaterów są często nietuzinkowi i niejednoznacznie źli bądź dobrzy (choć nie zawsze ). Rozwala również zakończenie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Śro 19:47, 28 Paź 2009 |
|
A propos, ile odcinków ma Cowboy Bebop?
Bo wolę krótkie serie, typu Trigun czy Hellsing, a ciekawi mnie ta, także w klimatach western'owych, jak mój ukochany "Waszudodestampid", opowieść.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Czw 20:32, 29 Paź 2009 |
|
Qjin napisał: |
A propos, ile odcinków ma Cowboy Bebop?
Bo wolę krótkie serie, typu Trigun czy Hellsing, a ciekawi mnie ta, także w klimatach western'owych, jak mój ukochany "Waszudodestampid", opowieść. |
26 bodajże - zresztą, ja długich nie oglądam. A propos Trigun'a, właśnie jestem w trakcie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pią 17:44, 30 Paź 2009 |
|
O, to tyle co Trigun. Hmmm, być może się skuszę. Ale muszę poczytać mangę Hellsing wpierw i obejrzeć Ultimate...
A Trigun'a polecam - oglądaj do końca, bo jest prześmieszny (mina dziewczyn, kiedy nie ma wody - bezcenna)... Ale wtedy, kiedy nie jest do śmiechu, cóż, także wypada rewelacyjnie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:24, 24 Gru 2011 |
|
Widzę, że tu znawcy są, to pewnie mi pomogą. Ostatnio cierpię na brak fajnych seriali, a kolega polecił mi Samurai Champloo. Fajne to to, ale czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy istnieje coś poza 26 odcinkami? Jest drugi sezon czy coś? Na wiki nic nie pisze, więc nie wiem czy szukać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
oQo
Wampir
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:40, 23 Maj 2016 |
|
Wjadomość.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oQo dnia Pon 13:53, 19 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:19, 29 Maj 2016 |
|
Przestałam oglądać anime i czytać mangę lata temu, ale wróciłam tylko dla Sailor Moon Crystal. Nie polecam, sama jadę na oparach sentymentu. Humoer nie ten (tragiczna realizacja), animacja tragiczna, wszystko nudne i nieciekawe. Sezon trzeci oglądałam na podglądzie. Niby poprawa w stosunku do dwóch pierwszych nastąpiła, ale to jakby powiedzieć, że pacjent już nie jest umierający, tylko w stanie krytycznym.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
oQo
Wampir
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:30, 31 Maj 2016 |
|
Wjadomość.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oQo dnia Pon 13:53, 19 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
egemywab
Sluagh
Dołączył: 04 Sie 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnobród
|
Wysłany:
Wto 11:52, 09 Sie 2016 |
|
fabros napisał: |
Jedyne anime jakie oglądałem to Dragon Ball jeszcze za czasów Rtla 7 |
high five!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lich
Wampir
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Icecrown Glacier (Września)
|
Wysłany:
Śro 21:52, 31 Sie 2016 |
|
Hoo boy... Dawno się nie logowałem na konto...
Ale do rzeczy. Anime dotąd specjalnie się jakoś nie interesowałem, dopiero od niedawna zacząłem wkraczać w te rejony - a i tutaj na razie raczej selektywnie dobieram materiał do obejrzenia.
Tym niemniej już teraz mogę bez wahania polecić do obejrzenia wszystkie adaptacje Nasuverse od studia Ufotable.
Zaczynając chronologicznie:
Kara no Kyōkai
Adaptacja Light Novel autorstwa Kinoko Nasu w formie serii godzinnych animacji (siedem głównych filmów + bezpośredni epilog... + dodatkowy film pokazujący dwa luźno ze sobą powiązane epizody po zakończeniu fabuły oryginału). Fabuła koncentruje się wokół postaci Ryougi Shiki, młodej dziewczyny która po wywołanej wypadkiem dwuletniej śpiączce budzi się z unikalnym darem - zdolnością postrzegania i materializacji konceptu śmierci czegokolwiek, na co spojrzy (no, tak w dużym skrócie). Próbuje dość do siebie i przystosować się na nowo do życia po śpiączce... w międzyczasie pracując dla agencji detektywistycznej rozwiązującej rozmaite sprawy zawierające szeroko pojęty "element nadprzyrodzony".
Powiem tyle: ludzie, spójrzcie na tą kreskę! Pierwszy film wydano bodaj w 2008 roku, a nadal IMO potrafi robić wrażenie. Zresztą, nie tylko kreska - ta animacja, ta muzyka, ten klimat... Sama postać Shiki też IMO jest nader interesująco przedstawiona.
A na pobudzenie wyobraźni i ciekawości...
[Z tym że generalnie uprzedzam - więcej tutaj generalnie dialogu niż akcji... Jak preferujecie to drugie, to spróbujcie bardziej Fate/Zero, bądź Fate/Stay Night UBW.]
Następnie w kolejności:
Fate/Zero
Kolejna adaptacja Light Novel, tym razem autorstwa Gena Urobuchiego. Sama powieść to z kolei prequel do sławnej Visual Noveli Fate/Stay Night.
Fabuła? Japonia w latach dziewięćdziesiątych. Siedmiu magów, siedmiu przyzwanych przez nich heroicznych dusz (Sług) z kart historii oraz legend/mitów... i jedno spełnienie najskrytszych życzeń dla ostatniej żywej drużyny.
Znowuż fabuła napędzana głównie przez postacie - tutaj na pierwszy plan wychodzą przede wszystkim (spośród magów) Kiritsugu Emiya (praktycznie chodzący symbol pragmatyzmu, [nie]sławny w uniwersum jako Magus Killer) oraz Kirei Kotomine (ksiądz poszukujący odpowiedzi na zagadkę "czego właściwie pragnę?"). Po stronie Sług zaś na uwagę przede wszystkim zasługuje trójca Królów (Saber, Archer, Rider) - ich spotkanie przy winie i dyskusja o istocie bycia władcą absolutnym to jeden z najważniejszych momentów pierwszej połowy całej serii.
Ech, cóż tu mogę powiedzieć jeszcze? Kreska i animacja na jeszcze wyższym poziomie niż przy okazji KnK- a zresztą, macie parę miniaturek; mówi się w końcu, że obraz wart jest tysiąca słów...
Fate/Stay Night UBW... Eeh, o UBW napiszę kiedy indziej, gdy będę miał czas.
EDIT: No, to czas na UBW.
Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works
(mała uwaga - nie mylić tego z anime z bodaj 2006/2007 roku od Studio DEEN; ani nie mylić z filmem pełnometrażowym o tym samym tytule z 2010 r., też od tego samego studia)
Fabularnie opiera się na wspomnianej wcześniej Visual Noveli, a właściwie na jednej z trzech dostępnych w niej ścieżek fabularnych - dokładnie to drugiej, zatytułowanej... yup, Unlimited Blade Works.
Kolejna walka siedmiu magów i przywołanych przez nich Sług o Święty Graal, ponoć będący w stanie spełnić najskrytsze życzenie zwycięzców. Tutaj, dla odmiany, wyraźnie mamy zarysowaną dwójkę głównych protagonistów: Shirou Emiya, adoptowany syn znanego z F/Zero Kiritsugu Emiyi, początkujący mag i szkolna złota rączka z wręcz patologiczną potrzebą pomagania innym w zamian za nic; oraz Rin Tohsaka, na codzień wzorowa uczennica liceum... prywatnie zaś dość już zaawansowana adept magii z niekiedy paskudnym humorem (ot, wypisz wymaluj - tsundere jak się patrzy). Ich znajomość - oraz konflikt ideałów Shirou ze Sługą Rin, enigmatycznym Archerem - stanowią główną oś fabuły.
... Powiem tyle - jeśli myśleliście że ufotable osiągnęło szczyt swoich możliwości przy Fate/Zero... to jesteście w błędzie. Ludzie, spójrzcie na tą animację - tutaj naprawdę się czuje, że ogląda się walkę między żyjącymi legendami. ... Coś pięknego po prostu. Parę miniaturek:
W kolejce do obejrzenia czeka Black Lagoon... Jak tylko znajdę nieco czasu wolnego...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lich dnia Pon 10:09, 12 Wrz 2016, w całości zmieniany 6 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|