Aktualnie gram... (topic o grach)

Ja sprzętem dysponuję z początków bodajże 2003 czy nawet 2002 roku. Nie modernizowany do dzisiaj. Sprzęt "ledwo" umożliwiający granie w BO1 bez konieczności zastosowania spowalniacza procesora (1.49 GHz, model AMD Athlon 1700+, jakby ktoś pytał). Karta z kolei to całkowity przeżytek - GeForce MX 440 - widział kiedyś ktoś, żeby z "czegoś" takiego korzystać? Very Happy

Nie lepiej się przedstawia kwestia z RAM-em: tylko 256 MB, coraz ciężej jest z czymś takim wytrzymać. Nie wiem, jak wy, ale mnie coraz bardziej wkurza to, że w większości jestem skazany na ciągłe katowanie się tymi samymi, dosyć starymi już grami. ;/

Mój sprzęt pochodzi z połowy 2001. Wprawdzie lekko go modernizowałem (ale też bez przesady) - ot, dołożyłem 256 MB RAM-u (w sumie mam 384) i zmieniłem grafikę z GeForce'a MX 440 na Ti 4600. Chciałem też zmienić poczciwego Durona 850 MHz na Athlona XP 2200+ ale... w tym ostatnim przypadku cyrki wyprawiane przez płytę główną (i to nie jedną - dwie różne odmawiały poprawnej współpracy z tym prockiem, mimo że teoretycznie go obsługują Confused

) zniechęciły mnie do dalszego grzebania w moim dziadku. Wink

Teraz zbieram kasę na nowego kompa... i gram w same starocie. Wink

ja jeszcze pol roku temu mialam: AMD Duron 1,2GHz, 128 RAMu i uwaga- kto kiedykolwiek slyszal o takiej karcie graficznej jest badziej obeznany niz ludzie pracujacy w serwisie komputerowym (co akurat duzym osiagnieciem czesto nie jest Wink

) - Tridend Blade...
obecnie 1GB RAMu, AMD Athlon 64 X2 3800+ 2,0GHz, a karta GF 7900 GS Very Happy

jak na razie z zadna gra problemu nie mialam Wink

Lich, nie wiem co chcesz od swojej karty! Ja miałam jeszcze niedawno GeForce2 MX400 64MB z TV-Out (teraz 5700) i bardzo dobrze mi się na niej pykało! Defiance latał mi w 1024x768 z full-detalami i się nie zająknął nawet jak na ekranie Sarafanie nawalali magicznymi pociskami! Procek mam już staaary, mierzy sobie 1,74GHz (choć w porównaniu do 166, od której zaczynałam swoją zabawę z PC-tami to potwór Shocked

), płyta też nie pierwszej młodości, tylko RAM-u ostatnio (jakoś zeszłej zimy, to niedawno, nie? Wink

) sobie dołożyłam i zamiast 256 mam 1280. He, mój komputer rzeczywiście mnie kocha! Pierwszy raz widzę, żeby z trzema kościami pokazywał Dual! Mwahaha, aż mnie i bratu oczy na wierzch wyszły jak to zobaczyliśmy!

Ostatnio poczytałam o Assassin's Creed i w związku z tym mam do Altaira pytanie. Czy jest szansa, że będzie to coś podobnego do Price of Persia? Lubię PoP, a głowny bohater baaaardzo go przypomina, fabuła też dość ciekawa... Może jakieś bliższe info?

Do Nisayi: Ja słyszałam o Trident'cie. Ale mój wybór to zdecydowanie GeForce! Od Radeonów trzymam się z daleka, od czasu jak brat miał z nią problemy. Zależy co kto lubi Wink

.

robaczek napisał:

Ostatnio poczytałam o Assassin's Creed i w związku z tym mam do Altaira pytanie. Czy jest szansa, że będzie to coś podobnego do Price of Persia? Lubię PoP, a głowny bohater baaaardzo go przypomina, fabuła też dość ciekawa... Może jakieś bliższe info?

Assassin's Creed określa się jako połączenie Hitmana (w każdej misji trzeba będzie wykonać zlecenie zamordowania kogoś) z Prince of Persia (w drodze do celu i podczas ucieczki z miejsca egzekucji trzeba będzie trochę poskakać i powspinać się; zresztą AC robią ci sami ludzie co Księcia Wink

). Akcja dzieje się na Bliskim Wschodzie, konkretnie w Ziemi Świętej, w czasach krucjat. Altair należy do bractwa Asasynów, których zadaniem jest zabijać kolejne szychy po stronie zarówno chrześcijan, jak i muzułamnów, aż do zakończenia konfliktu w Ziemi Świętej.

A teraz zła wiadomość: premiera została przełożona na przyszły rok (marzec), bo podobno teraz wymagania gry kładą na łopatki 90% komputerów. Sad

Mnie tam ta informacja niewiele obchodzi, bo czego bym nie zrobił z moim kompem, AC i tak na nim nie ruszy. Wink

A ja, i chwała Elder Godowi, wymieniłem sprzęt na średnią krajową w czerwcu, więc bardzo bym się zdziwił, gdyby któryś z tych oczekiwanych przeze mnie tytułów się z nim nie lubił.

O, mamo. Właśnie obejrzałam trailery z AC i mnie zamurowało!

To jest tak podobne do PoP'a, że za to powinno się ich na pale ponadziewać (ulubiona rozrywka w tamtych czasach, zaraz po wieszaniu i paleniu) Wink

. Niemniej jednak filmiki były ciekawe, ale za bardzo Księcia przypominały, szczególnie jak Altair wyskoczył i zaczął sobie po ścianie łazić.

Ciekawi mnie tylko jak będzie wyglądać sama gra, bo coś mi się zdaje, że to były filmiki robione specjalnie pod publikę. He, nawet skubaniec miał wdzianko podobne do Księciowskiego zaraz na początku tTT.

Niemniej jednak wydaje mi się, że warto na grę czekać. W PoP po ścianach latało mi się bardzo fajnie, nie mówiąc już o obcinaniu głów, poprzedzonym saltem. Chętnie powrócę na Bliski Wschód, a czy będę mordować Piaskowe Ludki czy Krzyżowców, to już raczej bez znaczenia Wink

.

Martwią mnie jedynie wymagania... cóż... zawsze jest jakieś "ale" Confused

.

Ja w tym okresie znowu powróciłem do Defa. Skubana płyta z CDA tym razem zadziałała... Wink

ja właśnie dostałem mojego pre-ordera Wiedźmina (3 dni przed premierą Smile

). Dodatków dodali imponującą liczbę jak na 80 zł. Płyta z soundtrackiem, dvd z materiałami dodatkowymi, kolorowe instrukcja i poradnik, opowiadanie Sapkowskiego, dwustronna mapa (z jednej strony świata, z drugiej Wyzimy). Ciekawe jak to co najważniejsze, czyli gra. Jak tylko przetestuje to podzielę się wrażeniami.

Pozostaje mi jedynie zazdrościć wybrańcom, których pecety udźwigną tego potwora Sad

. Jakie opowiadanie Sapka? Jakieś nowe?

Nie, "Wiedźmin" czyli to pierwsze.

A co do samej gry. Nie powiem za wiele bo.... nie mogę jej uruchomić. Evil or Very Mad

Po zainstalowaniu jak chcę go włączyć to wywala błąd i dupa. Reinstalowałem, zaktualizowałem sterowniki, ale nic. Na oko wygląda mi to na problem z zabezpieczeniami. Oby tak było, bo wtedy wypada mi tylko czekać na jakiegoś cracka.

Lord /<ain napisał:

A co do samej gry. Nie powiem za wiele bo.... nie mogę jej uruchomić. Evil or Very Mad

Po zainstalowaniu jak chcę go włączyć to wywala błąd i dupa. Reinstalowałem, zaktualizowałem sterowniki, ale nic. Na oko wygląda mi to na problem z zabezpieczeniami. Oby tak było, bo wtedy wypada mi tylko czekać na jakiegoś cracka.

Mwahaha... ale ci dopiekło, Lordzie Laughing

. Sprawdź czy to czasem nie StarForce. Jak by nie było, to polski twór, a jak działa, wszyscy wiedzą Wink

. W każdym razie, powodzenia życzę...

Co do opowiadań, to Sapkowski (niech go cholera weźmie) powiedział, że już nie będzie pisał o Wiedźminie. "Coś się kończy, coś się zaczyna" nie otrzymało przyjaznych recenzji, jego nowa epopeja o Reynevanie (chyba tak się gościu nazywał) mnie nie porwała (a ile sobie za nią chciał!)... cóż, każdy kiedyś się wypala. Wiedźmin is dead i niech spoczywa w pokoju, i tak jest chyba najlepiej. Jest tyle ciekawych, nowych i polskich książek fantasy, że Wiedźmin może odejść już na emeryturę. Niemniej uważam, że gra to dobry pomysł.

Pozazdrościć, Lordzie! U mnie kurier nie zastał nikogo w domu, bo (głuptas) zapukał coś ok. 10 rano, kiedy, jak przystało na uczciwą rodzinę, wszyscy w pracy/szkole. Ciekawe, czy jutro grę dostarczy, bo pewnie znowu o tej samej porze, a nawet nie zostawił nr telefonu, więc nie mogę umówić się na dowiezienie później. Zaś telefon filii olsztyńskiej Masterlinka wiecznie zajęty. :/

I jeszcze poruszę sprawę EK - CDP nie wyrobił się z produkcją wszystkich ,,bajerów dla kolekcjonerów", więc, póki co, dostanę jedynie esencję (płyty, instrukcja itp.), a resztę dowiozą w późniejszym, dotąd niesprecyzowanym, terminie. Grrrr!

Napisałem do cd projektu i poradzili mi zainstalować service packa 2. I zgadnijcie co... podziałało Twisted Evil

Gra fajna (świetne animacje walki, dobra muzyka, intuicyjny interfejs), taki Neverwinter w klimacie Wiedźmina. Dobrze zoptymalizowana (mimo że nie spełniam minimalnych wymagań to chodzi płynnie w 1024x768 i niskich detalach), ale niestabilna (wywala się do windowsa). I uwaga uwaga.... dubbing jest dobry. Nie świetny (do LoK'a jeszcze mu daleko), ale dobry. Szok. Zwłaszcza Geralt dobrze wypada. Widać, że przyłożono się do roboty i teksty były pisane po polsku, a nie tłumaczone.

Więcej powiem jak trochę dłużej zagram, bo na razie mam godzinkę gry na koncie.

Wreszcie miałem okazję pograć sobie cuś koło dwóch godzinek. Gra faktycznie niezła. U mnie chodzi bez SP2, zaś przez cały czas ani razu mi się nie wywaliła. Gram w maksymalnych detalach bez większego dyskomfort, choć często (szczególnie przy panoramicznych widokach) liczba klatek na sekundę schodzi do 18, czasami odrobinę mniej. Faktycznie, patrząc na grę z perspektywy tego, co zaoferowała mi jak dotąd, nie żałuję jej zakupu i mogę ją polecić ludziom, którzy dobrze bawią się przy cRPG-ach (,,Wiesio" to dobre remedium na rozczarowanie Gothiciem 3 i, przynajmniej moim zdaniem, przereklamowanym NWN2).

Ech... Nie dobijajcie człowieka... Z moim kompem to mógłbym sobie co najwyżej płytkę z Wiedźminem na ścianie powiesić... Sad

Lord /<ain napisał:

Napisałem do cd projektu i poradzili mi zainstalować service packa 2. I zgadnijcie co... podziałało Twisted Evil

A SR1 ci działa po tej operacji? xD

ducholek.90 napisał:

A SR1 ci działa po tej operacji? xD

Nie wiem, nie mam go aktualnie zainstalowanego. Jak kiedyś sprawdzę to powiem.

A co do samego Wiedźmina, pograłem dłużej i muszę powiedzieć że im dalej w las tym lepiej. Dobra fabuła, oryginalny system rozwoju postaci. Fajny pomysł z retrospekcjami pokazującymi wybory jakich się dokonało wcześniej. Wyszedł też patch, po jego zainstalowaniu poprawiła się stabilność - jeszcze ani razu gra mi się nie wywaliła.

taaa, Wiesmin...
mam pentaka 4 3,2 ghz, 1 gb ramu kingstona, 250 twardego, monitor soniaka 19 calowke i glosniczki creative'a -> mysle ze bedzie sie milo gralo ale... nie mam czaaaaaaaaaasu Crying or Very sad

W Zamościu spadł pierwszy śnieg (inna sprawa, że zaraz się roztopił Confused

), a mnie naszła ochota, żeby wrócić do Icewind Dale. Drużyna? Wojownicy - Kain i Raziel, mag - Moebius, kapłan - Mortanius, złodziejka - Umah. Very Happy

ostatnio wyszła nowa gra Amy Hennig (ona zrobiła SR'y i Defa, jakby ktoś nie wiedział) Zwie się Uncharted: Drake's Fortune i niestety jest tylko na Playstation 3. Z ciekawostek: Simon Templeman podkłada tam głos. Niestety fabuła i klimaty nie mają za wiele wspólnego z LoK'iem. info o grze: [link widoczny dla zalogowanych]

Ja obecnie gram w strategię S.W.I.N.E. Razz

. Świetna i do tego legalnie darmowa +swietna grafika, pomysł, humor i kapitalny gameplay. Jak ktos chce poprowadzić drużynę żółtych, króliczych czołgów to polecam Razz

A ja aktualnie wróciłem do FF7, które wcześniej przerwałem, nie mogąc znależć nz CD1 dalszego przejścia w Sektorze 6 Shocked

Tym razem jakimś cudem odkryłem, że na "deskę" koło dźwigu wchodzi się "od dołu". Wink

Aktualnie jestem na CD2, świeżo po wyhodowaniu złotego Chocobosa i zdobyciu KotR-a, a jeszcze przed drugą wizytą w Forgotten City (tą, po której Diamond WEAPON atakuje Midgar).

Ja tylko na moment wpadam by napisac, że Assassins Creed zawiódł mnie... Nie tyle pod względem gameplay'u, który jest w sumie dobry, ale nie bardzo dobry! AI kuleje, głupie bugi typu - naciskamy przycisk odpowiedzialny za Blend [Altair udaje mnicha] i stajemy sie niewidzialni, przenikanie tekstur itp. Wolnośc co prawda jest, ale gdzie ten freeroaming miedzy miastami? Krew mnie zlała, gdy dojechałem do konca "mapy" a tu mi wyskakuje menus z pytaniem - Gdzie chcesz sie udac? No po to mi dali tego konia, żebym sam sobie tam dotarł, a nie teleportował sie. Ale to mały pikuś - najbardziej zawiodła mnie fabula**...gdyby to wszystko zostało ujawnione na końcu to bym śmiał powiedziec, ze zakończenie jest majstersztykiem - ale od razu, na początku tak psuc ładnie budowany klimat? I ten trening wyjęty z matrixa - nie dziekuję. Jak dla mnie -7/10 - głównie przez fabułę. Jak ktoś ma X360 to zamiast wydawac kase na Assassins Creed, niech zainwestuje w drugi długo oczekiwany tytuł - Mass Effect.

**[SPOJLERY]

Chodzi mi o fabułę, która dzieje się w przyszłości - ta z wieku krucjat jest bardzo fajna i z przyjemnością śledziłem rozwój akcji w tym czasie, natomiast przyszłośc wogóle do mnie nie przemówiła.

Ja ostatnio pykam sobie cały czas w Call of Duty 2. Wcześniej grałem też trochę w HoMM5, ale dzisiaj już zwróciłem kumplowi, od którego miałem... Za bardz, widać, CoD-em 2 się zaciągnąłem. Smile

Oczekuję też na Star Wars: Republic Commando - zamierzam w końcu całe zaliczyć u siebie, a nie, jak wcześniej, trochę pograć u kumpli. Aaa, zapomniałbym też o Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth, które dostałem na Gwiazdkę (razem z nowym monitorem LCD 19'' od Samsunga; panoramicznym na dodatek). Mówię wam - klimat dosłownie d... urywa, szczególnie w podziemiach siedziby kultu w Bostonie oraz na początku pobytu w Innsmouth.