Umah

Umah niezła, ale za blada.

Zdradziła Kaina, który miał do niej pewne zaufanie i chciał razem z nią rządzić Nosgoth, ale zawiodła go. Jak miał mieć u boku kogoś, kto przeszedł na stronę wroga ( tak wtedy pomyślał). Zadziałał pochopnie, a Umah wyciągnęła złe wnioski z postępowania Kaina. Ale czy powinien jej przebaczyć? Na pewno nie powinien jej od razu zabić.

No, jakbyś się nie opalał przy słońcu, a jak nawet, to byś się od razu spalił.... To się nie dziw, ze blada. Kain też był blady. Potem zzieleniał.
No cóż, Umah nie zaufała Kainowi, a ten, sądząc, ze go dobitnie zdradziła, wykończył ją. Szkoda. Z drugiej strony, już tyle osób go zdradziło, a już na pewno mu nie ufało, mimo jego, bądź co bądź, słusznych intencji, to jak on miał ufać innym, hę?

Warto tez pamietac ze Kain byl kiedys wielkim dupkiem. O ile cenie starego Kaina to mlody byl zwyklym glupkowatym czarnym charakterem ktory chcial wladac swiatem. Nie dziwie sie Umah w koncu bo zachowaniu Kaina przyszlosc byla do przewidzenia on osiagnie swoj cel zawladnie nosgoth a reszta wampirow straci znaczenie dla niego. Wsumie on caly czas mial gdzies wampiry nawet nie byl wdzieczny za ich pomoc liczyl sie tylko on i jego przerosniete ego.

Były inne wampiry i takie jakieś blade nie były. Z tym zabiciem Umah to Kaina poniosło, ale co miał z żywą zrobić? Zabił ją dla świętego spokoju. Poza tym był takim aroganckim wielkim złym, więc zrobił to, co aroganckiemu złemu przystoi.

Zgodzę się z Temporalem. Kain chciał na początku rządzić Nosgoth, dopiero po pewnym czasie (po BO2) zorientował się, że coś jest nie tak. Świat zaczyna się psuć na dobre, jego porucznicy się mutują w obrzydliwe stwory... Wtedy dostrzega, że może lepiej poszukać trzeciej strony monety.

Ciekawe co zrobiłby stary Kain chyba by ją oszczędził ale dał jej jakąś nauczkę.

Właśnie mi coś przyszło do głowy:
Kain pod koniec BO1 został ostatni z wampirzej rasy, czyli Umah urodziła się po upadku Filarów (jako człowiek i potem wampir).

Wiecie, co to oznacza? Wink

:
Nawet gdyby ją Kain oszczędził to by się dziewczyna zmieniła w fioletowe zmutowane "coś" Laughing

. Co by z taką nasz drogi Scion of Balance zrobił? Razz

Idąc tym tokiem: Kain oddał jej przysługę, Umah umarła piękna i młoda (i martwa) Laughing

Słusznie. Choć jako człowiek mogła żyć przed upadkiem pillars, nie musiała się narodzić po.

Poza tym stworzył ją Vorador, wiec być może zepsucie jej nie ogarnęłoby..

Niestety nie bardzo wiemy, jak wyglądają kobiety wampiry:
- czy zamiast palców mają szpony
- czy zamiast nóg mają kopyta
jak np. Kain z ery SR1 i inne wampiry. Jeśli tak to wnioskuję że Umah była młodsza od Kaina, bo wyglądała od niego bardziej "ludzko". Za to u Kaina była widoczna powolna przemiana i zanikanie cech ludzkiego wyglądu (wtedy miał 200 lat, śpiączka się nie liczy, bo wtedy w ogóle się nie zmieniał)

Teraz kolejna sprawa, najlepiej pokażę przykład:
Mamy człowieka, który urodził się niedługo przed upadkiem Filarów. Już po tym został przemieniony. Jeżeli przeżyje, to czy zostanie zmutowanym wampirem z ery SR1?

Może czas urodzenia się jako człowiek nie ma znaczenia, ważne było kiedy stał się wampirem. Jeżeli to prawda:
przemiana przed upadkiem Filarów: poprawny rozwój jak Kain
przemiana po upadku: zmutowany potwór
Zaś Umah została przemieniona po upadku...

A może przed? Nie wiemy, kiedy została przemieniona, nie jest nic o tym wspomniane. Ale jeśliby się zmutowała, obstawiałbym na modliszkę. Pokraczne ręce, wielki tułów i mała, obrzydliwa główka.

Malek ma rację że nie mogła być przemieniona przed, bo Kain i Vorador byli ostanimi wampirami.

Tak, byli ostatnimi ale w wyniku pamiętnych machinacji w Soul Reaver 2 i Defiance nie wiemy również, kiedy odrodził się Vorador. I choć zgodzę się, że Kain i Vorador byli ostatnimi wampirami, to jednak wskrzeszenie Voradora (tak czy inaczej, ginie, więc jakoś pojawić się w BO2 musiał) jest nam nieznane.

Nie wiem o czym wy tutaj tak zapamiętale deliberujecie. Przecież to jasne jak słońce, że Umah nie zmieniłaby się w potwora jak braciszkowie Raza. Chyba zapomnieliście o jednej, ale bardzo ważnej rzeczy: o powodzie, dla którego braciszkowie stawali się zmutowanymi potworami (modliszki, piranie, itp.). Dlatego że Kain był naznaczony szaleństwem Nupraptora, a mutacja jego poruczników była jedynie odzwierciedleniem tegoż szaleństwa. Kain nie stał się potworem tylko dlatego, ponieważ był Scion of Balance i tylko ten fakt go ochronił; w przeciwnym razie wyglądałby nie lepiej niż swoi porucznicy. Należy też pamiętać, że Kain został stworzony w inny sposób niż pozostałe wampiry.

Ponadto, Voradora stworzył Janos i popatrzcie tylko na niego. Ma tysiąclecia na karku, ale wciąż przypomina człowieka. Co prawda, zzieleniał i powyrastały mu rogi na brodzie, ale wciąż ma kształt humanoida. Dlaczego? Bo szaleństwo w Kręgu go ominęło. Idąc dalej tym tropem, dochodzimy do Umah, czyli jednego z jego dzieci. I ją szaleństwo ominęło, a więc można przypuszczać, że nawet po tysiącleciach istnienia będzie wyglądać praktycznie tak samo. Być może zmieni się w jakimś stopniu (jak Vorador), ale nie stanie się jakimś potworem jak np. Zephon.

robaczek napisał:

Ponadto, Voradora stworzył Janos i popatrzcie tylko na niego. Ma tysiąclecia na karku, ale wciąż przypomina człowieka. Co prawda, zzieleniał i powyrastały mu rogi na brodzie, ale wciąż ma kształt humanoida. Dlaczego? Bo szaleństwo w Kręgu go ominęło. Idąc dalej tym tropem, dochodzimy do Umah, czyli jednego z jego dzieci. I ją szaleństwo ominęło, a więc można przypuszczać, że nawet po tysiącleciach istnienia będzie wyglądać praktycznie tak samo. Być może zmieni się w jakimś stopniu (jak Vorador), ale nie stanie się jakimś potworem jak np. Zephon.

Może. A może Vorador nie uległ mutacji bo zakończył ewolucję jeszcze przed upadkiem pillars, zaś jego twory, jeśli były już z "po", jak najbardziej mogły się zmutować? Nie wiemy bo to nigdy nie jest wyjaśnione, zresztą jak niejedna rzecz wprowadzona w bo2. Zauważ, że nie tylko dzieci Kaina ulegały korupcji, ale i samo Nosgoth również.

Ale też sądzę że nie ma co już przedłużać tej dyskusji, bo tego się po prostu nie da rozstrzygnąć Wink

Obstaję za wersją robaczka - Vorador nie był dotknięty szaleństwem Nupraptora i nie mógł skazić swoich "potomków" - wszystko jasne.

Wysłany: Nie 22:18, 28 Mar 2010

Nigdy nie zapomnę radości jaka mnie ogarnęła kiedy Umah skonała Smile

Nie jestem sadystką, ale postać nie była zbyt przekonująca. Nie wiem dlaczego, ale jej wygląd nie pasował mi do klimatu gry, była zbyt przekolorowana. Poza tym gdyby rozegrała to inaczej jak to powiedział Kain "Mogłaby być jego królową", nie wykorzystała szansy głupia. Ja na jego miejscu wymysliłabym jej ciekawy zestaw tortur, ma szczęście że skończyła tak, a nie inaczej^_^

Wysłany: Pon 8:40, 29 Mar 2010

powiem tak inaczej byśmy nie mieli dzienki niej dobrej fabuły bo2 a takto coś wprowadzała do gry trzeba to też uwzględnić w jej ocenie

Wysłany: Pon 12:46, 29 Mar 2010

Można byłoby też zastapic ją kimś innym^_^

Wysłany: Pon 13:25, 29 Mar 2010

ale kim byś ją zastąpił avionetca

Wysłany: Pon 17:36, 29 Mar 2010

Nie chodzi mi tu o kogoś konkretnego, może gdyby twórcy zaprojektowali inną postać o trochę innym charakterze nie denerwowałaby mnie tak bardzo. Może jakaś zjawa, lub osobnik płci męskiej.

Wysłany: Pon 17:50, 29 Mar 2010

Click19, błagam, pisz po polsku, a nie "popolskiemu". A Avionetca to Avionetca, a nie AvioneteC.
Co do Umah, bo ja wiem, czy taka przekolorowiona. Jeśli chodzi o wygląd, może nie była zła, choć faktycznie, ten fiolet miejscami kłuł w oczy.

Wysłany: Pon 20:22, 29 Mar 2010

Właśnie ten fiolet był najbardziej denerwujący, to chyba wygląd mi tu nie pasował Smile

Zreszta każda kobieta, która zblizy się do Kaina jest jak dla mnie wrogiem i w ogole bleeeeeee^_^

Wysłany: Pon 20:35, 29 Mar 2010

W sumie muszę się zgodzić Umah była troszkę przerysowana proporcje były troszku nie te co powinny w niektórych miejscach... Razz

Ale tak poza tym to była ciekawą postacią ale nie byłoby dla niej miejsca w królestwie Kaina tzn. nie wyobrażam sobie np. intra z SR1 - Kaina na tronie i tam gdzieś niedaleko Umah się włóczy... nie zdecydowanie nie powinno jej tam być. Razz

EDIT: Lordzie, good point. xD

Wysłany: Pon 20:50, 29 Mar 2010

Mundugumur napisał:

Umah była troszkę przerysowana

A co w tej grze nie było przerysowane? Może sarafanie w zbrojach wyglądających jak pojazd opancerzony z halabardą o ostrzu wielkości człowieka? Razz

Umah po prostu wpisuje się w ogólny design BO2.