Autor |
Wiadomość |
Smisi
Sarafan
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Za dobry jesteś żeby tam trafić...
|
Wysłany:
Czw 17:32, 27 Sty 2011 |
|
To twoje zdanie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Czw 17:37, 27 Sty 2011 |
|
Kain tak naprawdę był bardzo rozsądny i nie chciał później martwić się tym, iż Umah będzie mu przeszkadzała utarczywie w misji i jednocześnie zemście. Jednakże poczuł też żal, że musiał ona ginąć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:24, 09 Mar 2011 |
|
Ja się Kainowi dziwie ,chociaż okoliczności były podejrzane
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 9:58, 12 Mar 2011 |
|
To racja - decyzja Kaina była z jednej strony rozważna - z drugiej, gryzła się z jego sumieniem. Okoliczności były, bądź co bądź, normalne - Umah odebrała Kain'owi Nexus Stone, a ten odzyskał, co swoje, z nawiązką w postaci śmierci wampirzycy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 9:32, 16 Mar 2011 |
|
Kain chyba ten 1 raz okazal wspulczucie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kriss80858
Hylden
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 15:49, 17 Mar 2011 |
|
Tak mi przyszło do głowy...
Jak myślicie, czy wampira można wskrzesić?
Skoro Kain ożywił rozkładające się ludzkie zwłoki, to czy nie mógł by również zrobić tego samego z wampirzycą?
W końcu ona miała "tylko" poderżnięte gardło - ciało było w całkiem dobrym stanie.
W ostateczności mógłby to zrobić Vorador.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 17:33, 17 Mar 2011 |
|
Vorador, który sam prawdopodobnie został wskrzeszony. Jeżeli dało się ożywić martwego wampira to potrzebna była do tego ogromna moc (moim zdaniem ;P). Poza tym Kain nie miałby po co tego robić a Vorador pewnie nie miał czasu bo zajęty był sprawą Kaina i Sarafan Lorda.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Czw 18:55, 17 Mar 2011 |
|
1. Wampira wskrzesić można z pewnością: dowodem są te wampiry "błyszczące się" na niebiesko z SR1. Ich dusze powróciły do swych ciał. Teoretycznie więc nie ma problemu w praktyce jednak wskrzeszanie wampira nie zdarzało się tak często. Takie wampirze ciało byłoby bardzo podatne na uszkodzenia: wystarczy słońce, trochę wody lub ognia albo dla pewności wbić kilka włóczni by uniemożliwić duszy powrót do ciała. Chociaż... Ciekawe by było spotkać Umah jako vampire wraith.
2. Martwego człowieka można wskrzesić łatwiej: w końcu to jeden ze znanych nam sposobów na stworzenie wampira (oprócz sposobu Mortaniusa i tajemniczej metody Starożytnych), w czasach Kaina chyba jedyny dostępny. Wampir już z założenia jest jednak nieumarłym - ciekawe jednak, że wampiry i Starożytni mimo różnic w narodzinach i anatomii mają podobną fizjologię (po prostu to trupy). Śmierć w przypadku wampira jest ostateczna, jednak by do tego doprowadzić trzeba się bardziej namęczyć. Możliwe jednak, że po prostu inni twórcy coś pochrzanili i teraz nie możemy się w tym połapać - BO2 różni się od pozostałych gier.
3. Vorador może by i to zrobił, ale czy to takie pewne? Zdążył jeszcze popaść w konflikt z Kainem i być może wskrzesiłby Umah do pomocy. Może nawet i to zrobił, nie wiadomo co się działo pomiędzy BO2 a SR1. Teorie są dwie:
a) Kain skombinował sobie armię, po długiej wojnie pokonując Voradora oraz Sarafan. W końcu w SR1 Voradora nie ma.
b) Kain i Vorador dogadali się jakoś ze sobą.
Obie teorie nie mają potwierdzenia. Teoria b) wcale nie musi być skreślona. Pamiętajmy, że gra SR1 przedstawia wydarzenia zanim Raziel i Kain cofnęli się w przeszłość w Nosgoth, stąd równie dobrze Vorador mógł przeżyć.
To było tak obiektywnie.
Subiektywnie: Vorador nie żyje i niech tak pozostanie. Nigdy za nim nie przepadałem. Wolę jego archnemezis. Choć muszę przyznać, że Vorador BO2 robił nawet miłe wrażenia, ale jak dobrze wiemy machinacje Moebiusa z BO1 wywołały kolejną obławę na wampiry i Vorador z gnuśniejącego rzeźnika przybrał postać takiego mądrego, charyzmatycznego przywódcy wampirów. Choć do śmierci Williama z rąk Kaina mógł jak najbardziej tym rzeźnikiem być.
EDIT: Zapomniałem dodać, że jednak bardziej prawdopodobna jest teoria a) z dodatkowego powodu: Kain jakoś nie wygląda na takiego co lubi się dzielić władzą.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malek dnia Pią 19:45, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 18:01, 18 Mar 2011 |
|
Ale to wg. mnie wymaga naprawde wielkiej mocy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Nie 0:17, 20 Mar 2011 |
|
Znaczy, chodzi ci o wskrzeszenie wampira? Tak, wymaga. Potęga wampira rośnie wprost proporcjonalnie do jego wieku - czyli im starszy tym silniejszy. Ciekawe, że ponoć wampiry do pierwszej armii Kaina (tej która zginęła pod Meridian w intro BO2) tworzył Vorador. Nie jestem jednak pewien czy to prawda. Prosiłbym o ew. potwierdzenie lub zaprzeczenie. Ciekaw jestem w jakim wieku wampir może zacząć tworzyć inne wampiry. Kain swoich poruczników stworzył w wiadomy sposób. Ile jednak miał wtedy lat?
0 - rok upadku Filarów
200 - klęska Kaina pod Meridian
400 - przebudzenie Kaina ze śpiączki
Czy Kain natychmiast po wydarzeniach z BO2 stworzył poruczników, czy minęło od tego trochę czasu. Przez te 200 lat snu nie ewoluował, więc był młodym wampirem (choć nie był znowu "świeżym" jak z BO1) więc stawiam na to, że od razu na pewno ich nie ożywił.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Nie 14:12, 20 Mar 2011 |
|
W chronologii po pokonaniu Hylden Lord'a musiało na pewno minąć sporo czasu, nim Kain skutecznie potrafił wskrzesić człowieka i uczynić go wampirem. Podejrzewam, że w przypadku Scion of Balance mogło to być koło 200-300 lat. Wtedy zapewne "troszkę" zzieleniał, w 400% wróciły mu też siły sprzed wpadnięcia w "śpiączkę".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:00, 20 Mar 2011 |
|
Cytat: |
Wtedy zapewne "troszkę" zzieleniał |
Pewnie coś zjadł. I
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Smisi
Sarafan
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Za dobry jesteś żeby tam trafić...
|
Wysłany:
Nie 18:03, 20 Mar 2011 |
|
Tak, groszek, kapustę, pasztet z Lidla i Hop Cole...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:09, 20 Mar 2011 |
|
I popił Colą i mlekiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Smisi
Sarafan
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Za dobry jesteś żeby tam trafić...
|
Wysłany:
Nie 18:16, 20 Mar 2011 |
|
Zapomniałeś o toście z owsianką...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Nie 20:23, 20 Mar 2011 |
|
Lordzie... Patrzysz na to przez monitor i nie grzmisz?
Qjin tak chyba można przyjąć, w końcu niewiele w tej sprawie wiadomo. W nowej linii czasowej (z BO2) porucznicy Kaina zostali ożywieni później, gdyż w pierwotnej pewnie dokonano tego wcześniej. Gdyby jednak (podkreślam słowo "gdyby") doszło w końcu do wydania Prodigal Sons, to jestem ciekaw spojrzenia jego twórcy na całą sprawę. Kain wg Jake'a jest już nieco zzieleniały o ile dobrze pamiętam, są też tam obecni Vorador z Cabal + chyba Sarafanie. Patrząc na krajobrazy można dojść do wniosku, że to są czasy bliższe intro SR1, więc te kilkaset lat mogło upłynąć. Oczywiście, nie mówię że to jest wiarygodne źródło, ale sam pomysł w logiczny sposób mógłby zapełnić lukę. Czy gra wyjdzie to już inna sprawa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pon 18:46, 21 Mar 2011 |
|
Malek - ja też nie mam do tego sił, Deadalus i owszem - ach, brakuje go - za te owsianki i błędy ortograficzne byłby pogrom... Co do samej gry - szkoda słów na temat czczych obietnic Pawlowskiego. Z drugiej strony - jego teoria jest całkiem słuszna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Pon 19:47, 21 Mar 2011 |
|
Po prostu się zastanawiam, czy aby Jake nie zabrał się do zbyt dużego kąska. Może powinien sobie podzielić grę na części i wydawać w postaci epizodów. Jakieś dyskusje na forum PS są, więc forum nie umarło. Mam też wrażenie, że doszło do jakichś aktualizacji, ale dawno tam nie byłem więc pewnie się mylę.
Aha, uprzedzając możliwe pytanie. Tamtejszy Malek mimo podobieństw (avatar i sygnatura z Malekiem) i ja to dwie różne osoby.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 10:41, 22 Mar 2011 |
|
Dajmy sobie z tym spokuj wszystki robi on ,sam.Nieskończy jednego zabiera się za drugie.Trzeba gościa przytrzymać i wyciąć mu tą część mózgu odpowiedającą za pomysły.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 16:17, 22 Mar 2011 |
|
Szerokiej drogi... Ja nadal twierdze, że facet to jest w zasadzie one man army i z taką grą ma naprawdę dużo roboty. Fakt błędem było podanie daty premiery, ale z tego co wiem to parę miesięcy temu prace trwały nadal. Jak dla mnie jest nadzieja i życzę gościowi żeby skończył ten projekt jak najszybciej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:35, 22 Mar 2011 |
|
Też tego oczekuje ,ale to co napisałem o projektach to prawda.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Wto 18:42, 22 Mar 2011 |
|
Fakt - że Pawlowski stworzył demeczko, opracował modele 3D i udźwiękowił to - już budzi podziw. Ale z datą premiery wstrzymać się mimo wszystko mógł, bo teraz to już sam nie wiem, czy mam wierzyć w PS, czy tylko się łudzić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:01, 22 Mar 2011 |
|
Ale samemu NIEMOŻNA tworzyć około 2 gier naraz. Pewnie już pożucił robote nad BO 3D i zabiera się za coś innego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Wto 21:34, 22 Mar 2011 |
|
Że porzucił pracę nad BO 3D jest pewne, szczególnie że popytu na grę tego typu nie ma wcale (w końcu zespół Rosjan robi/zrobił Blood Omnicide, remake BO1) a samodzielne wykonanie takiej pracy jest niemożliwe - choćby ten gość co próbował robić remake SR1, chyba zrobił pieczarę Eldera i trochę dalej ale potem to rzucił. Piękne chęci, tylko realia niespełnione.
Z tą pierwszą datą premiery PS to Jake się przejechał. Nie wiem, czy po prostu nie spodziewał się że prace zajmą mu tyle czasu czy przecenił swoje zdolności (a potencjał przecież ma, więc pierwsza wersja jest bardziej prawdopodobna). Jak już wcześniej pisałem, mógłby podzielić grę na epizody, wypuścić początek a potem na bieżąco dorabiać resztę. BTW widzę, że offtopujemy ale z drugiej strony: ile można jeszcze o tej Umah gadać?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 21:59, 22 Mar 2011 |
|
Możliwe jest, że planował wypuszczać grę w epizodach co można wnioskować z wersji demo z tego co pamięta na końcu wyświetlała się informacja, że kolejny rozdział zostanie wydany wkrótce. Twórca jednak mógł po prostu czasowo się nie wyrabiać z kończeniem kolejnych rozdziałów - bardzo możliwe. Albo mógł uznać, że gra w takich rozdziałach trochę mija się z celem byłby by za krótkie i zbyt długo się na nie czekało.
Jak dla mnie nie można od gościa wymagać, że poświęci cały swój wolny czas na stworzenie fanowskiej gry, z której nie będzie dochodu. Znając życie to gość zarabia na robieniu grafiki (nie koniecznie gier!) i ja osobiście wolałbym zarobić biorąc jakieś dodatkowe zlecenia niż robić grę dla fanów serii, którzy narzekają na to, że prace nad w/w się tak przewlekają. Kończył bym fanowski projekt w wolnych chwilach gdy nie mam żadnych zleceń. Dobra się rozpisałem i pogdybałem sobie teraz idę powtarzać historię bo maturka tuż tuż. Trzymajcie się robaczki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|