Ulubione lokacje

Pytanie jak w temacie: jakie są wasze ulubione lokacje w BO1 i 2?

BO1 - Tutaj mam mały problem, bo dwuwymiarowe lokacje jednak nie zapadają mi w pamięć tak bardzo... Ale wymienić mógłbym (oczywiście Wink

) Pillars, kryjówkę Nupraptora i katedrę Avernus (choć to bardziej skutek umieszczenia tych samych lokacji w kolejnych częściach serii, ale już w 3D).

BO2 - Szczególnie przypadły mi do gustu dwie lokacje - Hylden City i Device. Głównie ze względu na wspaniały klimat (trąci nieco nutką s-f) i muzykę. Podobało mi się też Eternal Prison (choć już nie tak bardzo jak Hylden City i Device), no i może trochę Canyons.

a dla mnie bardzo klimatyczne były slumsy! naprawdę podobał mi się ten labirynt uliczek.

Hmm, z BO1 pillars, willendorf i posąg u williama
Z BO2 na zewnątrz eternal prison - te przestrzenie Wink

i doki

BO1: Cmentarz, Mauzoleum Kaina, Bagna, Jezioro Umarłych, Rezydencja Voradora;

Ogólnie podobały mi się też miasta leżące na szlaku Ziegstuhrl-Coohagen i zewnętrzny wygląd Willendorfu. Bardzo klimatyczne wyglądały też jaskinie z Fontannami Krwi i Kuźnie.

BO2: Slumsy (bardzo klimatyczne), Smuggler's Den (też bardzo klimatyczne), Katedra w Wyższym Mieście (ta z walki Kaina z Marcusem, jest naprawdę świetna), Dzielnica Przemysłowa (ale przy końcu poziomu, tam gdzie mamy wielki zbiornik wodny i koło młyńskie), Komnata Nexusu, Miasto Hyldenów (szczególnie widok od frontu; wewnętrzny dziedziniec, gdzie Kain spotyka dwójkę ludzi), most do Wrót Hyldenów, Wrota Hyldenów (ale nie te z walki, tylko te z filmiku, z malowidłami)

Ech, tak naprawdę to BO2 ma bardzo fajne lokacje (i to dużo), nie mam pojęcia dlaczego jest tak niedoceniana?

robaczek napisał:

Ech, tak naprawdę to BO2 ma bardzo fajne lokacje (i to dużo), nie mam pojęcia dlaczego jest tak niedoceniana?

Jeśli chodzi o nie-fanów loka to odpowiedź jest prosta: "To nie jest Prince of Persia ani Tomb Rider a to co nie jest ani jednym ani drugim jest bee" Laughing

BO1-oczywiście Pillars

bo1 - filary, voradors mansion, avernus cathedral, lost city

bo2 - prison, ogólnie pojęte ulice meridian, hylden city

Bo2 - Slumsy, Den, Lower City, Upper City,Sarafan Keep, Industrial Quarter, Caniony. Te lokacje najbardziej zapadly mi w pamieci i maja fajny klimat:]

Odświerzam bo znalazłem w bo1 ciekawą lokację (chociaż pewnie to znacie) Mianowicie w Avernus Catedral odnalazłem tunel prowadzący do ołtarza poświęconemu Hash'ak'Gikowi - [link widoczny dla zalogowanych]
Na ołtarzu jest książka, do której można sobie zajrzeć - [link widoczny dla zalogowanych]
Widzieliscie to kiedyś? Bo ja po raz pierwszy i dodaję to miejsce do moich ulubionych lokacji Razz

widziałem gdy pierwszy raz przechodziłem bo1. Było omawiane na starym forum...

Czy mógłby mi ktoś przetłumaczyć co jest napisane w tej księdze?

Klaymen napisał:

Czy mógłby mi ktoś przetłumaczyć co jest napisane w tej księdze?

I Hash'ak'gik przmówił do świata, i wszyscy którzy usłyszeli zadrżeli. "Przynieście mi pierworodnego, i przelejcie jego (ich) krew na ołtarzu świata, żebym mógł się nim (nimi) pożywić. Zróbcie to bez pytania, albo doświadczycie mego gniewu po wsze czasy". I jego wola została spełniona.

w wolnym tłumaczeniu...

W BO1 doszedłem tylko do połowy, więc nie mogę wymienić ulubionych lokacji, a w BO2 moim ulubionym miejscem jest Eternal Prison, najlepszego bossa tam się rozwala Very Happy

No i strażnicy wypas wyglądają.

BO 1 - Kryjówka Nupraptora i Phillars of Nosgoth (w dwu wymierze jakoś fajnie tak wyglądają)

BO 2 - Eternal Prison, Sarafan Keep

A o tej księdze nie wiedziałem. Gdy grałem za drugim razem znalazłem ołtarz, ale nie zajrzałem do księgi.

BO1 - Vprador's Mansion
BO2 - Eternal Prison i miejsce walki z Hylden Lordem.

Kurde!! Wybrałbym to samo - no... może zamiast Vorador's Mansion wahałbym się nad Avernus Cathedra (ostatecznie nie wiem co bym wybrał)

Zdecydowanie Device, w ogołe w każdych grach najbardziej podobają mi się lokacje gdzie widać małość człowieka, wielkie, ogromne, monumentalne budowle to jest to.

Device też było fajne, ale jakieś takie nieklimatyczne. Do BO2 dołożę jeszcze Canyons - ciekawy level, ciekawy.

Qjin napisał:

Device też było fajne, ale jakieś takie nieklimatyczne. Do BO2 dołożę jeszcze Canyons - ciekawy level, ciekawy.

Nieklimatyczne ? Boje się zapytać o Twoją definicję klimatu, bo Device było chyba najbardziej klimatyczne, a już na pewno bardziej od Slums, Sewers i Canyon.

Chodziło mi o to, że Device było zbyt nowoczesne, czasami sprawiało nawet wrażenie jakiegoś statku kosmicznego. A i jeszcze jedno, czemu w LoK nie mogliśmy ujrzeć choć promyku słońca, nawet Razielem? Z tym zjawiskiem miejscówki zyskałyby nowy blask.

Qjin napisał:

Chodziło mi o to, że Device było zbyt nowoczesne, czasami sprawiało nawet wrażenie jakiegoś statku kosmicznego. A i jeszcze jedno, czemu w LoK nie mogliśmy ujrzeć choć promyku słońca, nawet Razielem? Z tym zjawiskiem miejscówki zyskałyby nowy blask.

Nowoczesne? Dziś jestem jakiś upierdliwy. A Glyph Gates to niby archaiczny wymysł starej cywilizacji? Device jest zajebiste i nie ma to tamto.

Czy Ty w ogole grałeś w SR i SR2 ? Przecież tam akcja między innymi dzieje się w dzień. Słońce świeci.

Wiem o słońcu, ale zabrakło mi go w Blood Omenach. A co do Device, ach, wolę klimaty Twierdzy Sarafan albo Pillars, ta miejscówka jest po prostu różna od nich.

W BO1 dzień był jak w mordę strzelił... o_O No może nie było widać promieni święcących Kainowi w twarz no ale, z której strony by nie spojrzeć było takie zjawisko jak dzień... A żeby nie zejść z tematu to w BO1 urzekły mnie lokacje: Dark Eden, The Pillars (za to, że nawet w 2D wyglądają majestatycznie ^^) oraz Katedra Avernus. Very Happy

Natomiast w BO2 będą to: Canions, Eternal Prison, obie za klimat. Wink

W ogóle cały bo1 to jeden wielki KLIMAT. Taki w zasadzie powinien być tytuł tej gry Wink

. Już pierwsza lokacja wampirem rozwala - mroczna sceneria, błyskawice zza okna rozświetlające na ułamki sekund pomieszczenia, co jakiś czas przeraźliwe wrzaski mordowanych.

Blood Climat: Legacy of Kain. Legacy of Klimat. A zresztą. Ogólnie za to właśnie cenimy LoK'a. Aha, i do miejscówek w BO1 dorzucę jeszcze Pillars. Wyglądały naprawdę dobrze.