Forum Legacy of Kain Poland Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Strach przed Legacy of Kain czyli co strasznego jest w Loku. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Seth
Hylden


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów\Zamość

PostWysłany: Nie 22:22, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Strach przed Legacy of Kain czyli co strasznego jest w Legacy of Kain.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PeCeT
Wampir


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomianki (niedaleko WaWy)

PostWysłany: Nie 22:39, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Koleś... [link widoczny dla zalogowanych]
A jeśli już mam odpowiedzieć na temat, to...
w serii LoK nie ma generalnie moim zdaniem nic strasznego...
Prędzej (jeśli już tłumaczymy PEGI 18+) to brutalność... i w zasadzie tyle.
Straszna jest świadomość, że "O nie, zaraz się skończy!! Aaaaach!!... " Smile

EDIT: No tak, niektórzy to mają szczęście... Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PeCeT dnia Nie 23:30, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Lord /<ain
Scion of Balance


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728 Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen

PostWysłany: Nie 23:16, 01 Mar 2009 Powrót do góry

chcecie wiedzieć co jest strasznego w LoK'u? Powiem wam.

Wyobraźcie sobie, że gracie w Soul Reavera po raz pierwszy. Próbujecie wspiąć się na szczyt Silenced Cathedral. Jeden etap jest wyjątkowo trudny i dodatkowo nie macie pomysłu jak się wspiąć. Spadacie co chwilę na dół i musicie wspinać się od nowa. Po godzinie prób i rzucania mięsem, w końcu udaje się wam wspiąć na to cholerstwo. Już otwieracie drzwiczki do nowo odkrytego portalu gdy... gra się wywala. Trudno. Wczytujecie save'a i powtarzacie wspinaczkę od początku. Aktywujecie portal i chcecie zapisać grę, a wtedy... gra się wywala. Po kilku kolejnych razach pokonujecie już drogę z zamkniętymi oczami. Ze łzami w oczach aktywujecie portal. I teraz wyobraźcie sobie ten strach, który wam towarzyszy gdy próbujecie zrobić tego cholernego save'a.

Tak, to autentyczna historia. Gdy po raz pierwszy grałem w SR1 na moim pierwszym komputerze, gra miała brzydki zwyczaj zawieszać się co kilkanaście minut (szczególnie podczas robienia save'a).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mundugumur
Starożytny wampir


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 0:32, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Wy się śmiejcie... Tak hahaha! Ale tutaj jest problem bo jak byłem młodszy i grałem w pierwszego SR'a to autentycznie momentami się bałem, nie jakoś panicznie ale jednak. Szczególnie Underworld przyprawiał mi ciarki na plecach. Jeszcze ten głos Eldera i muzyka tworzyły taki straszny klimacik. Teraz się wydaje to śmieszne jednak wtedy wyłączyłem grę i wróciłem do niej po kilku latach aby odkryć tą wspaniałą serię! Smile
A jeszcze w Defiance też gdy wcielamy się w Raziela i również w Underworld (może teraz już nie był to strach) w pewnym momencie w soundtracku jest tekst:
-When were going home?
-There is no home.
To było coś! Very Happy Albo wrzaski w Spectral Realm ale to i tak nie to samo co było za pierwszym razem gdy grałem w SR, ale to było dawno i nieprawda... Very Happy ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Endoom
Wampir


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Abyss(podkarpacie)

PostWysłany: Pon 0:39, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Heh ty sie bales jak byles maly a ja jak pierwszy raz w defa gralem(majac 13 lat) to w underworldzie sie balem xD Razz Tak poza tym to LoK nie jest taki straszny Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Endoom dnia Pon 0:40, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mkapinski
Demon


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth

PostWysłany: Śro 1:54, 04 Mar 2009 Powrót do góry

Dla nas graczy którzy już nie jedno widzieli to w zasadzie nie ma nic strasznego, ale dla ludzi bardzo młodych i takich z moherem na głowie Kain jest całkiem przerażający. W końcu Kainek z charakteru jest kwintesencją zła, arogancji i okrucieństwa. No i jest wampirem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Czw 17:53, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Zła?! No nie wiem... Ale z tym drugim i trzecim trzeba się zgodzić...
Co straszy w LoK'u? Smutnym i przerażającym, jest jak Raziel daje się omotać Hylden'om i wydrapuje Kainowi serce, bez swojej kontroli... Naprawdę szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
michalchwesiuk
Hylden


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:08, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Wstyd przyznać...
Mam 16 lat, a przed SR1 ja mam lęk.
Boję się w niego grać chociaż przesyłem go 2-3 razy...
Ja się boje takiego rodzaju gier... wiem że nie są straszne, ale jak w Silence Cathedral wyskoczy ci coś, to robi się nieciekawie... lubię te klimaty, ale się ich boję
Ja w SR gram tylko jak nie jestem sam w domu...
Wiem że to obciach, ale nie wstydzę się tego
A jak pierwszy i drugi przechodziłem DEFIANCA też tak miałem...
A w SR2 w po pierwszym przeniesieniu się w czasie gdzie atakują cię ci ZIELONI to za pierwszym razem tego nie przeszłem samemu tylko z kuzynem... a czemu? BO SIĘ BAŁEM...
Obciach... ale co z tego... i tak LOKA kocham

P.S. Sr za pisownie... zawsze pisze "lepiej" a nie jak "dziecko Neostrady" ale pisze to o późnej porze i już prawię śpię...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Endoom
Wampir


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Abyss(podkarpacie)

PostWysłany: Czw 23:45, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Heh, no przyznam się że w Silence Cathedral też się bałem... Szczególnie kiedy idziesz sobie, w pokoju ciemno, a tu nagle pająk-wampir-mutant wyskakuje...

To że się bałeś może znaczyć że masz tylko wyobraźnię wybujałą bardziej od nas Razz
A tak wogóle to reszta aż taka straszna chyba nie jest Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Faja
Hylden


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 201 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Pią 10:06, 06 Mar 2009 Powrót do góry

Najstraszniejsze dla mnie w LoK to jest to, że jest takie forum, na którym się zarejestrowali użytkownicy, którzy mają niepokolei pod kopułą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Pią 19:20, 06 Mar 2009 Powrót do góry

Najstraszniejsze jest dla mnie to, że jakiś kolej się niedługo będzie "fajczył"... wrrr, wrrr.
Ja si.ę tam akurat nie bałem. Cóż, może to z przyzwyczajenia do grania w SH jedynkę w nocy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Final Cloud
Demon


Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomża

PostWysłany: Wto 16:33, 07 Kwi 2009 Powrót do góry

Ja jak byłem młodszy, gdy Soul Reaver I wyszło na świat, bałem się trochę tej gry Razz. Szczególnie tych "pająków". No i nie lubiłem jak coś wyskakiwało nie wiadomo skąd. Teraz już SRI się oczywiście nie boję ale kiedyś to w nocy nigdy bym nie zagrał xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tuchul
Sarafan


Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostróda(niedaleko Olsztyna)

PostWysłany: Wto 16:59, 07 Kwi 2009 Powrót do góry

A ja gdy bylem maly i gralem w SR2 to sie balem tych potworow z przyszlosci nagle tak sie pojawialy nieprzepadalem za tym ale teraz jak sobie gram w SR2 czy inna czesc gry to sie nielekam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Seth
Hylden


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów\Zamość

PostWysłany: Śro 16:44, 08 Kwi 2009 Powrót do góry

Ja się nie bałem no może raz gdy grałem pierwszy raz w SR1 w katedrze milczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
michalchwesiuk
Hylden


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:44, 25 Kwi 2009 Powrót do góry

Ten temat trochę przypomina mi Silence Cathedral.
Cisza, szepty w muzyce (?), a tu nagle BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU i wszyscy ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.

P.S. Wiem doskonale że jestem chory psychicznie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Pon 21:50, 18 Maj 2009 Powrót do góry

Na mnie wrażenie zrobił Turel w Defiance: to jego "No- no more questions. No more worship. Time to run- time to scream- time... to die..."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Wto 17:09, 19 Maj 2009 Powrót do góry

Ale czy cię przeraził?
Wobec większości głosów wiadomo już, że najstraszniej jest w Silenced Cathedral. Ale w gruncie rzeczy to racja: męczysz się z puzzlami, atu skrzypienie i pajęczak podchodzi. Choć z drugiej strony tonie był strach - to była męka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Wto 22:51, 19 Maj 2009 Powrót do góry

Czy przeraził? Nie żebym od razu zawału dostał Smile ale jednak nieco mnie nastraszył, no i do tego spodziewałem się ciężkiego bossa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MitchelJason
Demon


Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Czw 21:54, 30 Wrz 2010 Powrót do góry

Wieczne więzienie i te drastyczne sceny, ale jakoś teraz mnie już nie ruszają


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dj Olo
Wampir


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:11, 01 Sty 2011 Powrót do góry

Kurcze ja się nie boję
Pirszy kontakt LoK-iem miałem w wieku 6 lat - Defiance
widziałem jak grał kuzyn


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bartek_13
Hylden


Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kain's mausoleum

PostWysłany: Nie 10:15, 02 Sty 2011 Powrót do góry

a ja mając 9 lat grałem i moja reakcja na demko pożeram dusze wow ale fajnie:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
GhostOfGames
Sluagh


Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:06, 13 Gru 2011 Powrót do góry

po pierwsze: witam was, dopiero co pojawiłem się na tym forum.

ja pierwszy raz grałem w LoK:SR mając chyba 8 lat i właściwie to wtedy przerażały mnie w tym dwie rzeczy:
-walka z Malchiah'em (kiedy zbliżał się do mnie podczas trzymania dźwigi)
-przechodzenie Silent Cathedral (te bez przerwy pojawiające się wampiry Zephona)
Dodatkowo we wszystkich częściach gry nie tyle przerażało a raczej wkurzały mnie dalekie odległości od save'ów.
Tak ogólnie to ciekawy temat, bo dzięki niemu zdałem sobie sprawę że nie tylko ja miałem takie przeżycia z tą serią


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kriss80858
Hylden


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 22:39, 15 Gru 2011 Powrót do góry

Też uważam, że najbardziej przerażający był Melchiah. Jeszcze to szuranie kiedy się czołgał... brr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raziel121
Demon


Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świat Spektralny

PostWysłany: Śro 19:11, 28 Gru 2011 Powrót do góry

A na mnie nic nie wystraszyło w loku. Ani silenced katedral ani melchiah(kiedy miałem 6 lat i ps1 walczyłem z nim to nie dość że mnie nie wystraszył to jeszcze zaciekawił). Jestem gruboskórny na takie rzeczy. Jedynie jak byłem jeszcze mały i grałem w nosferatu to się bałem. Dziś niczego się nie boję


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mortuus
Demon


Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 18:27, 17 Gru 2016 Powrót do góry

Gdy byłem 9-letnim dzieciakiem i grałem po raz pierwszy w SR1 (jesień 1999), to panicznie bałem się Melchiaha... Obecnie nic mnie nie przeraża w LoKu, wszak mam ponad 26 lat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)