Autor |
Wiadomość |
Raziel12468
Hylden
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Soul Reaver (Suwałki)
|
Wysłany:
Pią 15:42, 13 Lut 2009 |
|
Mi się zdaje że Raziel gdyby nie wpadł do odchłani to byłby podobny do Kaina (A może nawet silniejszy od niego).
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Raziel12468 dnia Pią 15:44, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pią 16:01, 13 Lut 2009 |
|
Nie sądzę. Kain nie był dotknięty skazą, a jego porucznicy i owszem, dlatego Kain zdobywał tylko moce, natomiast inni mutowali się w niebezpiecznym kierunku.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Pią 17:26, 13 Lut 2009 |
|
Ależ właśnie, że Kain był dotknięty skazą (urodził się z nią i dopiero Raziel na końcu Defiance oczyścił go z niej), i to z niego przeszła ona na jego wampirzych synów, razem z mrocznym darem. Przypominam tekst z intra SR1: Kain would enter the state of change, and after the master our evolution would follow. Kain również ewoluował fizycznie (to prawda że nie tak groteskowo jak jego potomstwo, ale jednak) o czym może świadczyć różnica w wyglądzie Kaina młodego i starego (myślę że to właśnie tej żółtej warstwie skóry jaką ma stary Kain, zawdzięcza on odporność na światło słoneczne). Chociaż może już w SR1 osiągnął swoje ostateczne stadium ewolucji.
A Raziel gdyby pożył jeszcze jakieś milenium, zamieniłby się w jakąś skrzydlatą bestię albo wielkiego nietoperza. (ale przeznaczone mu było zostać czymś innym - smurfem bez żuchwy )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pią 19:38, 13 Lut 2009 |
|
Zaraz, zaraz, to oczyszczeniem nazywasz wyprucie Serca Ciemności, czy może zabicie Raziela? Bo jeśli wyrwanie serca, to wcale nie taki koniec.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Pią 19:50, 13 Lut 2009 |
|
Moment w którym Blood Reaver wsysa Raziela, a przez Kaina przepływa energia. "The two become one - both Soul Reavers - together - and the Scion of Balance is healed." Tam nie chodziło o fizyczne uzdrowienie, tylko o uzdrowienie z zepsucia/skazy, z którą Kain się urodził.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel12468
Hylden
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Soul Reaver (Suwałki)
|
Wysłany:
Pią 20:50, 13 Lut 2009 |
|
A skoro mowa o Kainie i jego porucznikach - ktoś wie ile kain miał lat w SR1 ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Pią 22:47, 13 Lut 2009 |
|
tyle ile zmarszczek na czole. Policz.
EDIT--> tak na poważnie to: pod koniec BO2 miał około 400. Między BO2 a SR1 minęło bliżej nie określone milenium. A między wrzuceniem Raziela do otchłani, a jego powrotem kolejne tysiąclecia. W każdym bądź razie, chyba pamięta czasy rozpoczęcia prac nad Duke Nukem Forever...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lord /<ain dnia Pią 22:52, 13 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 8:21, 14 Lut 2009 |
|
Ze zmarszczek wynikło, że to 3966 lat. Nie możliwe .
Ciekawe, jakby Kain wyglądał po paru tysiącleciach bez skazy. Tak samo?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Sob 10:33, 14 Lut 2009 |
|
Kain jest bez skazy. Korupcja zniszczła jego psychikę, ale nie ruszyła jego samego - gdyby tak było już dawno byłby zmutowaną krową czy czymś w tym rodzaju A wygląda tak jak Vorador - to jest właśnie wygląd naturalnie wyewoluowanego wampira
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 11:04, 14 Lut 2009 |
|
Hmm... Właściwie to racja, że zniszczyła jego psychikę, ale jak to się przejawia w grze? W sumie to jak to jest bo on chce uratować świat, szuka trzeciego wyjścia itd. Więc co z tą korupcją?.. Jedynym jej przejawem jaki kojarzę to mogłoby być wybranie życia nad poświęceniem się, ale w późniejszych częściach?.. Anybody knows?.. Bo ja nie mam pojęcia a mnie to dręczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seth
Hylden
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów\Zamość
|
Wysłany:
Sob 11:26, 14 Lut 2009 |
|
Chociaż jestem nowy na tym forum też na niektóre pytania nie znam odpowiedzi na to napewno lecz trzeba pamiętać że nie tylko kain przeszedł przemianę
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 18:17, 14 Lut 2009 |
|
Psychikę?! Gdzie się to objawia? Kain od początku był arogantem do bólu, ale ostatecznie chciał dobra.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Sob 22:12, 14 Lut 2009 |
|
Qjin napisał: |
Psychikę?! Gdzie się to objawia? Kain od początku był arogantem do bólu, ale ostatecznie chciał dobra. |
Właśnie od początku, bo jak sam mówi, urodził się w momencie śmierci Ariel i oszalenia Nurpraptora które to szaleństwo przelało się na wszystkich pozostałych strażników łącznie z Kainem. Kain dlatego ma taki charakter jaki ma - od samego początku jest skorumpowany.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Nie 9:42, 15 Lut 2009 |
|
Potem zostaje przeczyszczony z siłą wodospadu... Nie, nie brał środków .
Ale mieliśmy tui gadać o jego porucznikach...
A ciekawe, co by się stało z Razielem, gdyby został oczyszczony?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 10:57, 15 Lut 2009 |
|
Ummmm... Ten, no... Wyewoluował by jak normalny wampir? Oczywiście myślę, że skrzydła nadal by mu wyrosły bo były oznaka jego przeznaczenia ewentualnego spokrewnienia z rasą starożytnych, jednak stałby się tak potężny jak Kain oczywiście stało by się to po pewnym (dość długim) okresie czasu. Nie sądzę jednak aby upodobnił się do starożytnych ponieważ skrzydła miał zupełnie inne. I nie wyrosły by na nich pióra bo: Razzie był po ewolucji i z tego co mi się wydaję to jak wampir wychodził ze stadium ewolucji to nie było mowy o dalszym rozwoju upgradea (w tym wypadku skrzydeł) oczywiście nie mówię tutaj o telekinezach itp. tylko o ewolucjach cielesnych, że tak to ujmę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seth
Hylden
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów\Zamość
|
Wysłany:
Nie 15:25, 15 Lut 2009 |
|
Ująć krócej skończyłby jak reszta braci.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Nie 15:54, 15 Lut 2009 |
|
Chyba nie czytałeś tematu... Pytałem się, co by się stało gdyby Raziel ZOSTAŁ OCZYSZCZONY ze skazy.
Skrzydła by mu się na tyle rozwinęły, by mógł sobie spokojnie latać. A gdyby został oczyszczony, ale jako widmo?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Wto 0:29, 17 Lut 2009 |
|
Qjin napisał: |
Skrzydła by mu się na tyle rozwinęły, by mógł sobie spokojnie latać. A gdyby został oczyszczony, ale jako widmo? |
Skrzydła są skazą - to skrzydła potwora - i napewno by ich nie miał. Gdyby to była naturalna moc, Kain dawno by już na takich śmigał
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Endoom
Wampir
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Abyss(podkarpacie)
|
Wysłany:
Wto 0:44, 17 Lut 2009 |
|
Cytat: |
to skrzydła potwora |
Słucham? Weźmy skrzydła jako symbol i już widać że to symbol zbawienia, dobra(hehe) i ogólnie dobrze się kojarzą. To jest jego symbol rozpoznawczy jako Reedemer'a.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Wto 8:28, 17 Lut 2009 |
|
Nieważne czego są symbolem, w uniwersum LoK'a - w Nosgoth - naturalne "wampiry z ludzi" (No bo o starożytnych nie mówimy) nie miały skrzydeł w ogóle. Te jego musiały być częścią jego "ewolucji" - deformacji w zmutowane monstrum.
Cytat: |
Weźmy skrzydła jako symbol i już widać że to symbol zbawienia |
Ptasie, a nie nietoperza giganta
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MgM dnia Śro 8:24, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 16:33, 17 Lut 2009 |
|
Faktycznie mógł to być "znak rozpoznawczy" tego czym Raz był jednak, muszę się zgodzić również z MgMem. Co mam na myśli: były deformacją z powodu ni otrzymania pełnej mocy dark gift'u ale wyewoluował w ten sposób właśnie ze względu na swoje przeznaczenie, bo przecież gdy Kain go ujrzał to w jego spojrzeniu można było dostrzec zrozumienie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Wto 17:38, 17 Lut 2009 |
|
A ja latam tu i tam...
Dokładnie, Kain się skapnął, że z Razem jest coś nie teges, że to ktoś wyjątkowy i musiał go po prostu wrzucić do Otchłani. Ale czemu skrzydła musiał "załatwić"?! Fakt, RAz mógłby odlecieć, spadając. Ale można to było inaczej zrobić, na przykład z obucha i Raziel się budzi, a tu szczena mu opadła .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Endoom
Wampir
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Abyss(podkarpacie)
|
Wysłany:
Czw 0:26, 19 Lut 2009 |
|
Cytat: |
Ptasie, a nie nietoperza giganta |
No w sumie to tego pod uwagę nie wziąłem
Cytat: |
Skrzydła są skazą - to skrzydła potwora |
No tak ale może to też być symbol wolności. Być może te skrzydła nie koniecznie oznaczały że Raz był "potworem" lecz istotą która jest wolna i może dokonywać wyborów. Tyle że te skrzydła były trochę podniszczone i oznaczały "inną" wolność. Mam na myśli manipulacje Razielem. Niby był wolny a jednak cały czas manipulowany.
PS. Chyba widzę za dużo symboli w LoKu
PS2. A może jest ich więcej niż myślimy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Czw 0:45, 19 Lut 2009 |
|
hmm, watek bardzo ciekawy musze przyznac.
osobiscie wstrzymywalbym sie od jasnej deklaracji 'skrzydla to deformacja'. dla mnie to byla ewolucja, terytorium klanu charakteryzuja spore wysokosci wiec i Razielici mogli rozwijac sie w tym kierunku. skoro Rahab przystosowal sie do wody, dlaczego nie powiedziec o nim ze to wynik deformacji ? ten sam problem.
wg mnie skrzydla Raza to skrzyzowanie pochodzenia od Starozytnych + wciaz niejasny wplyw Hyldenow (w Defiance widac bardzo dokladnie ze nawet ich dusze posiadaja pseudo skrzydla). oczywiscie Raziel tez byl 'skazony' stad skrzydla nie byly piekne i pierzaste, tylko ponure i uksztaltowane za pomoca blon skornych. jednak skazenie nie bylo bezposrednim efetem ich wzrostu podobnie jak odpornosc na wode u Rahaba. wampiry przystosowywaly sie do panujacych warunkow, a jedynie ich 'jakosc' ulegala pogorszeniu.
a krazac blizej sedna tematu... porucznikow Kaina... nie dziwi nikogo ich zachowanie wobec swojego Pana ? praktycznie zadnego sladu buntu w SR1, nawet Melchiah pomimo swojej formy, nawet Rahab po tym jak uslyszal od Kaina wyrok wlasnej smierci... Dumah i Turel wprawdzie chwala sie swoja sila jednak watpliwe aby kiedykolwiek podniesli reke na 'slabszego' wg nich Kaina. watpie tez aby bez problemu przyjeli egzekucje swojego brata... jakies pomysly ?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lucas dnia Czw 0:46, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Seth
Hylden
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów\Zamość
|
Wysłany:
Sob 12:27, 21 Lut 2009 |
|
A widzieliście ich minę, moim zdanie przyjeli to normalnie.
Robili rozkazy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|