Autor |
Wiadomość |
ducholek.90
Hylden
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 16:07, 23 Cze 2008 |
|
Zawsze chciałam taki temat założyć
Nigdy się nie zastanawialiście, jak wyglądałyby walki postaci LoK z postaciami z innych universów? Bo ja czasem tak
W tym temacie moglibyśmy rzucić takową parkę i zastanawiać się, kto by wygrał. Zacznę od siebie, dam 2, bo potem mogłabym nie mieć czasu.
Kain vs Alucard z Hellsinga (MgM, specjalnie dla ciebie ) <= wg. mnie walka była wyrównana. W końcu obu panom mocy nie brakuje, a umiejętności mają podobnie.
Raziel vs Alucard <= tutaj raczej wygrałby Alucard, gdyż on posiadł tak wiele dusz, że Razz, próbując go pożreć, mogły najzwyczajniej w świecie wybuchnąć od ich nadmiaru (a Elder mógłby dostać niestrawności, bo to były różne indywidua).
Na razie tematyka czysto wampirza Miłej zabawy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 16:16, 23 Cze 2008 |
|
Biorąc pod uwagę to że Raza nie da się zabić mogła by walka wyglądać ciekawie. Nie zobaczyłem Hellsinga do końca więc nie wiem co Alucard potrafi...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ducholek.90
Hylden
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 16:21, 23 Cze 2008 |
|
Mundugumur napisał: |
Biorąc pod uwagę to że Raza nie da się zabić mogła by walka wyglądać ciekawie. Nie zobaczyłem Hellsinga do końca więc nie wiem co Alucard potrafi... |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pojedynki Alu z OVA Dość mocne, zwłaszcza ta kontra Rip van Winkle
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
soul
Hylden
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Nothingam
|
Wysłany:
Pon 16:24, 23 Cze 2008 |
|
A ja podam parkę takową - Kain vs Chuck Norris. Zastanówmy się czy wygrałby półbóg (mam na myśli Kaina) czy pan "półobrót"...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Pon 17:33, 23 Cze 2008 |
|
Alucard z Kainem mogli by się pewnie bić w nieskończoność. Kain zmasakrował by Alucarda, tamten by się pozbierał za chwile do kupy i rozwalił Kaina. Kain by zamienił się w nietoperze, poleciał gdzieś szybko się pożywić i wrócił spuścić lanie Alucardowi. Sytuacja patowa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ducholek.90
Hylden
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:45, 23 Cze 2008 |
|
Lord /<ain napisał: |
Alucard z Kainem mogli by się pewnie bić w nieskończoność. Kain zmasakrował by Alucarda, tamten by się pozbierał za chwile do kupy i rozwalił Kaina. Kain by zamienił się w nietoperze, poleciał gdzieś szybko się pożywić i wrócił spuścić lanie Alucardowi. Sytuacja patowa. |
Czyli Alucard zarżałby ze szczęścia, bo szuka właśnie takiego przeciwnika, z którym mógłby tłuc na równym poziomie, jak to opisałeś Lordzie. Chociaż Kain ma Soul Reavera...Ale nie, jakby próbował wessać do miecza te miliony dusz Alucarda, Reaver by wybuchł od nadmiaru dusz i mityczny miecz poszedłby się paść.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:01, 23 Cze 2008 |
|
Nie wiem... może niedoinformowana jestem, ale nie wiedziałam, że Reaver i Raziel mają limity na "jedzenie"
A zapytam jeszcze (bo Alucarda nie znam) dlaczego on nie pękł od tych "milionów dusz"? Taki głodny jest?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Pon 22:48, 23 Cze 2008 |
|
On ich nie je. Po prostu dusza każdego wyssanego z krwi przez niego przeciwnika zostahe wchłonięta do Alucarda.
Cytat: |
Chociaż Kain ma Soul Reavera...Ale nie, jakby próbował wessać do miecza te miliony dusz Alucarda, Reaver by wybuchł od nadmiaru dusz i mityczny miecz poszedłby się paść. |
Znając historię tego miecza, to on już ma w sobie miliony dusz (wszystko co zeżarte przez Raziela i the Wraith Blade, plus to co wyrżnął Kain przez tysiące lat panowania) więc kolejne miliony różnicy mu nie zrobią.
A jako że kwestią Kain vs Alucard już się zająłem gdzie indziej i drugi raz mi się nie chce , to omówię Raziel vs Alucard:
Cóż, The Wraith Blade jest tak jak soul reaver bronią niszczycielską. Jeśli jest wstanie zeżreć Alucarda, to jest już po panu w lennonkach. Z drugiej strony, Raziel ma dość marną odporność na ciosy i Alu mógłby go łatwo rozwalić (oczywiście, wtedy Raziel za chwilkę wraca ze Spectrala do Materiala i walczy dalej). Myślę że walka byłaby nierozstrzygnięta .
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MgM dnia Pon 22:54, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Endoom
Wampir
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Abyss(podkarpacie)
|
Wysłany:
Pon 23:18, 23 Cze 2008 |
|
Oj robaczku nie znać Alucarda... Musisz oglądnąć Hellsinga bo to dla ciebie strata.
Nie chce naszego Kaina obrażać ale Alucard by wygrał spokojnie. Chociaż mam co do tego pewne wątpliwości. Alucard zna dużo "sztuczek", Kain wprawdzie też no ale...
Raziel vs Allucard?? Hmmm... Gdyby nie zdolność Raziela do przechodzenia w spektral wygrałby Alucard. Ale sądze że nie ma mocnych na Alucarda
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Endoom dnia Pon 23:20, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 23:53, 23 Cze 2008 |
|
Ale przynajmniej wiem jak ten cały Alucard wygląda
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Wto 10:17, 24 Cze 2008 |
|
KamilX12 napisał: |
Oj robaczku nie znać Alucarda... Musisz oglądnąć Hellsinga bo to dla ciebie strata.
Nie chce naszego Kaina obrażać ale Alucard by wygrał spokojnie. Chociaż mam co do tego pewne wątpliwości. Alucard zna dużo "sztuczek", Kain wprawdzie też no ale...
Raziel vs Allucard?? Hmmm... Gdyby nie zdolność Raziela do przechodzenia w spektral wygrałby Alucard. Ale sądze że nie ma mocnych na Alucarda |
Zapominasz, że nasi dwaj bohaterowie mają magiczną broń, która rozwala wszystko ostatecznie, bo niszczy całe jestestwo zabitego. Po uderzeniu z Soul Reavera i/lub (może) The Wraith Blade Alu złożyłby się jak scyzoryk i już nie wstał, bo po prostu zwyczajnie przestałby istnieć.
Taka jest prawda. To co jest niezniszczalne w świecie pozbawionym magii (Uniwersum Hellsinga), w świecie magicznym jest słabe (Nosgoth). A Alucardowa regeneracja tu nic nie pomoże
[I żeby nie było, przeczytałem/obejrzałem z Hellsinga wszystko co było do obejrzenia/przeczytania]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MgM dnia Wto 10:18, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mkapinski
Demon
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth
|
Wysłany:
Śro 2:36, 04 Mar 2009 |
|
Kain i Raziel versus bohaterowie z Forgotten Realms czyli Drizzt i spółka !
W zasadzie tylko na najpotężniejszych czarodziejach stępiliby sobie kły
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
PeCeT
Wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomianki (niedaleko WaWy)
|
Wysłany:
Śro 15:53, 04 Mar 2009 |
|
No, bo przecież taki z Drizza czarodziej jak z... hm... koziej d**y fanfara
Ale fakt, że z Drizztem zarówno Kain jak i Raz mogiliby mieć problemy.
Z Gromphem, czy Elministrem również, ale wiele zależy od czynników zewnętrznych.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Czw 17:49, 05 Mar 2009 |
|
Raziel kontra Prince! Obydwaj są szybcy, obydwaj zręczni i umieją skakać.
kto wygra?! Prince biegnie po ścianie, odbija się i ciacha Raziela po plecach. Te robi mu wiatraczek. Książę blokuje, ale po jakimś czasie "daje sobie spokój" i obrywa. Wstaje, spowalnia czas i wali Raziela ze swojego "twistera". Raziel jest zmęczony, ale to pozory... gdy udaje, ze nie widzi Księcia, a ten mu chce zrobić SK, podbiega i wbija mieczyk w bebechy po parę razy. Księciu zwala się z nóg, w końcu stracił, nerki, wątrobę, płuca, serce też. I tyle. Raziel odchodzi, choć kuśtyka... Ale gdyby Książę miał Elikę przy sobie, to Raz by przegrał....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 20:41, 05 Mar 2009 |
|
Nie przegrał by gdyż jakby nie patrzeć to obie postaci zarówno Kain jak i Raziel są nieśmiertelni, w pewnym sensie rzecz jasna. Raziel gdy ginie przechodzi do Sperctral Realm a Kain chwilę przed śmiercią zamienia się w stado nietoperzy i ucieka jest to fakt nie do przebicia, że ani jeden ani drugi przegrać nie mogą... A jeśli chodzi o Księciunia to właśnie zależy od tego, który miałby walczyć...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pią 19:15, 06 Mar 2009 |
|
Oj, obydwaj...
Przegrałby walkę, ale by nie zginął. Nie powiedziałem, że zginąłby.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mkapinski
Demon
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth
|
Wysłany:
Sob 18:47, 07 Mar 2009 |
|
Fakt, żadnego z nich nie dało się unicestwic. Nawet Elder God tego nie potrafił. Ale można ich uwięzic, i dlatego napisałem że najpotężniejszym magom Krain nie daliby rady. Mają oni zaklęcie specjalnie na taką okazję ("Uwięzienie") które zadziałałoby na obydwu. A Drizzt Do'Urden tylko zbierałby własne bebechy po walce z Kainem a już tym bardziej z Razielem. Jego pantera takoż samo.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 19:13, 07 Mar 2009 |
|
E tam, wampiry są za szybkie... Kinetic Shackles i magowie nie odpalą czarów, dopóki się ich nie poklepie.... A jak się ich poklepie, to się od razu zaczną "wyzewnętrzniać"...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mkapinski
Demon
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth
|
Wysłany:
Nie 2:06, 08 Mar 2009 |
|
No, jest jeden a nawet dwóch na których to może byc za mało. Elminster i Khelben Blackstaff. Szczególnie ten pierwszy, raz wybebeszony teleportowałby się do swojej kryjówki, przygotowałby osłony, podleczyłby się po czym by wrócił żeby Kaina bądź Raziela zamknąc w miniaturowym pomieszczeniu kilka kilometrów pod powierzchnią Abeir-Torilu. Elmo jest nie do zdarcia, jako ulubieniec bogini i nieśmiertelny człowiek.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mkapinski dnia Nie 2:07, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pon 8:10, 09 Mar 2009 |
|
Nawet jak się głowę mu utnie?! Bo zapomniałem dodać, że po "wyzewnętrznieniu" mogliby mu odciąć głowę.
Tak wiem, że to drastyczne, ale jak się opowiada o pojedynkach...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mkapinski
Demon
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth
|
Wysłany:
Sob 18:32, 14 Mar 2009 |
|
Mystra by go wskrzesiła, więc Kain raczej nie załatwiłby go na amen. Co innego Raziel. Gdyby wchłonął duszę Elma odpowiednio wcześnie, mielibyśmy czarodzieja z głowy... ale niee jego ciało nawet w przypadku śmierci samoistnie teleportuje się do kryjówki gdzie zostaje on wskrzeszony. Była tego typu debata na innym forum i z tego co pamiętam zakończyła się patem. Widzę że dobrze orientujesz się w uniwersum Forgotten Realms. Doradzam poczytac oficjalne materiały na temat postaci Elminstera. Stanowi on naprawdę twardy orzech do zgryzienia.
Dodam jeszcze że chętnie zobaczyłbym walkę Kaina i Raziela z bohaterami serii Mortal Kombat. Wampiry pewnie by ich wszystkich wymłóciły ale na pewno wyglądałoby to ciekawie...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mkapinski dnia Sob 18:38, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Sob 18:51, 14 Mar 2009 |
|
CIekawie? Liu Kang podchodzi, daje Kainowi z piąchy w pysk, za co tamten odcina mu głowę. Nie, to nie wyglądałoby ciekawie
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MgM dnia Sob 18:53, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mkapinski
Demon
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth
|
Wysłany:
Sob 18:59, 14 Mar 2009 |
|
Hehe, zapominasz że tamte postaci wcale tacy słabi nie byli. Posiadali magiczne moce i.t.d. Mieli też nadludzką siłę, no chyba że znasz kogoś kto gołymi rękoma wyrywa delikwentowi czaszkę razem z kręgosłupem bo ja nie znam nikogo na tyle silnego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Wto 13:32, 17 Mar 2009 |
|
Liu Kang, Sonya, Kitana, Scorpion, Jacks, TWOJAAAA STARAA!!!! <melodia w tle>
Eee tam, nie ma co porównywać, ale jakby zostali pozbawieni broni, chociaż nie, i ci z MK mieli oręż. No to jakby Soul Reaver wchodził grę, to każdego i Raziel i Kain walnęliby TK, doskoczyli, pomachali mieczem w powietrzu i zeskoczyliby z plasterkami przeciwników na ziemię. A jak nie, no to rzuciliby TK na dowolną z pułapek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Wto 15:37, 17 Mar 2009 |
|
mkapinski napisał: |
Hehe, zapominasz że tamte postaci wcale tacy słabi nie byli. Posiadali magiczne moce i.t.d. Mieli też nadludzką siłę, no chyba że znasz kogoś kto gołymi rękoma wyrywa delikwentowi czaszkę razem z kręgosłupem bo ja nie znam nikogo na tyle silnego. |
Niby tak, biorąc pod uwagę że można było skręcić takiemu 3 razy z rzędu kark i dalej żył!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|