Autor |
Wiadomość |
=DINO=
Demon
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 17:29, 03 Maj 2008 |
|
MgM napisał: |
Eee, tam. Nawet najgorszy z serii Blood Omen będzie lepszy od Soul Reavera bo tam jest więcej KAINA |
Rozumiem MgM kolegę oszukać, tatę oszukać, mamę oszukać...ale żeby zaraz samego siebie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Nie 22:14, 07 Wrz 2008 |
|
To gadka o Nexusie, nie o ulubionych częściach. I MgM, nie mów głupot. A co do Nexusa. Historia jego nie jest określona, jak został stworzony, ale jest ten artefakt dla Hyldenów czymś, czym dla starożytnych wampirów soul reaver. Nie słyszeliśmy o nim, bo był tworzony w innym wymiarze. Jest stworzony jako tarcza przeciw super-mieczowi i teleporter. To prawdopodobnie za jego pomocą sarafan Lord dostał się trochę szybciej do Nosgoth niż jego pobratymcy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
voltalius
Hylden
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 23:54, 07 Wrz 2008 |
|
Tylko jedno mnie zastanawia, bo ze świata Hyldenów mogły się przedostawać demony. Na moje oko z takim jednym - dodatkowo opętanym przez Hasha walczył Kain pod koniec BO.
W czym demony byłyby lepsze od Hyldenów? Możliwe, że w swojej formie. Miały łatwość do przenoszenia się z jednego wymiaru w drugi i mogły stanowić gospodarza dla hyldenów [ale w mniej funkcjonalnym stopniu od ludzi]
Zatem przyjmując powyższe założenia za słuszne, można by przypuszczać, że tymczasowe wizyty w świecie ludzi były dla Hyldenów niewystarczające. Zwłaszcza, że weszli w posiadanie najlepszego gospodarza - czyli Janosa.
Zakładając, że wszystko mieli zaplanowane i tylko pociągali za sznurki, koniecznym wydaje się artefakt umożliwiający im pojawianie się w świecie, z którego zostali wypędzeni.
Możliwe, że prace nad nim trwały długo,
ale równie dobrze mogły być przyspieszane. Sugerując się tym, że moc Soul Reavera de facto Hyldeni poznawali dopiero w trakcie walki Kaina z Hashem [o wcześniejszych konfrontacjach nic nie wiadomo, a sam SR pojawia się dopiero w trakcie zemsty Voradora] i tym, że Nexus już w czasie kampanii Kaina przeciwko HL działa jako tarcza przed mocą Reavera, można by stwierdzić, że pomiędzy klęską Hasha przy pilarach, a bitwą z intra BO2 Nexus zyskał nowy atrybut. Nie był już tylko katalizatorem do otwarcia portalu, był także tarczą przeciwko broni, która mogła Hyldenów mocno zranić.
Tutaj mała dygresja, sprawa Moebiusa, który najwyraźniej przywodził Sarafanom w SR2, w BO ta jego rola nie jest eksponowana, co daje podstawy by stwierdzić, że włada już nimi ktoś inny. Moim zdaniem [uprzedzam, że wszystkie twierdzenia w tym poście opieram głównie na domysłach] między śmiercią Moebiusa, a Bitwą z BO2, a konkretniej między walką Kaina z Hashem, a Bitwą, Hylden Lord otworzył portal do świata Nosgoth i przejął kontrolę nad Sarafanami [którzy już wcześniej mogli być pod wpływem Hyldenów] A że między końcem BO a początkiem BO2 mija nieco czasu [stworzenie armii to nie takie proste jest, zwłaszcza, że na pospolite ruszenie Kain nie miał co liczyć], Hyldeni mieli nieco czasu.
Co moim zdaniem przesądza o tym, że Nexus był wzmacniany o nowe atrybuty na szybko? Fakt, że umożliwia kontrolowanie go przez wampiry.
Załóżmy, że miał służyć tylko jako otwieracz portalu - nie byłby wampirom do niczego potrzebny. Bowiem po co miałyby się pchać do świata w którym uwięzili swych największych wrogów?
Ale skoro Kamień chroniłby przed najpotężniejszą bronią, logiczne byłoby zapewnienie tylko swojej rasie możliwości wykorzystania jego mocy.
Zwróćcie uwagę na jeszcze jedną rzecz [drogą lekkiego off topa] Zabijając HL, Kain zdominował Zakon Sarafan, a tym samym uzyskał dostęp do grobowca w którym znalazł kilka ciał - późniejszych poruczników.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez voltalius dnia Pon 0:10, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Pon 8:46, 08 Wrz 2008 |
|
Qjin napisał: |
I MgM, nie mów głupot. |
Zacytuj.
-------------
voltailus - co do sarafanów, to mylisz się. W bo1 nie było już zakonu sarafan (bo żywe zbroje/malek's elite guard to już nie jest zakon sarafan).
Hylden Lord nie przejął kontroli nad zakonem, bo żadnego zakonu od dawna nie było. On go odtworzył, zorganizował i wyekwipował - to byli od samego początku jego żołnierze.
Co do walki pod koniec bo1 - to nie był demon. Demon jest demonem do samego początku a nie nagle staje się nim. Hylde Lord po prostu wykorzystał kontrolę nad Mortaniusem (patrz defiance) by zmutować jego ciało (też patrz defiance - można tam spotkać gostków, którzy po opętaniu przez hyldenów mutują się w potwory). To, że ów mutant wyglądał jak demon nie ma znaczenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pon 21:19, 08 Wrz 2008 |
|
voltalius, nie jestem przygłupem, że cię nie rozumiem czy coś takiego, ale żeś teraz walnął porządny referat na temat Nexusa. I nie mówimy o BO1, a o Nexusie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
voltalius
Hylden
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:57, 08 Wrz 2008 |
|
Qjin, może ja jestem przygłupem, bo nie jestem w stanie zrozumieć o co dokładnie chodzi w Twoim poście:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Wto 14:38, 09 Wrz 2008 |
|
Ale co, gdzie, jak, kiedy, o której porze, dlaczego, którędy? Chodzi mi o to że żeś się porządnie rozpisał, ale to nie do końca było na temat Nexusa, tylko o historii Lorda Sarafana. Mówimy o magicznym kamyczku, a nie o historii Lorda Sarafana. Wiąże się to ze sobą, ale jakoś tak.. przydałby się nowy temat.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
voltalius
Hylden
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:52, 09 Wrz 2008 |
|
Wybacz zbyt wiele treści, ale starałem się opisać tło powstawania Kamienia, żeby jakoś to uzasadnić. W skrócie:
Kamień powstawał w pierwszej kolejności po to, żeby otworzyć portal umożliwiający fizyczne przejście z jednego wymiaru do drugiego. [I pozwalający majstrować przy pillarach] Miał on służyć Hyldenom i tylko im był potrzebny, więc nie musieli dbać o zabezpieczanie jego mocy przed użytkowaniem jej przez inne rasy.
Kiedy Hyldeni poznali moc Reavera [w trakcie Grande Finale z BO1] mogli wpaść w popłoch nadając mu moc obrony przed Soul Reaverem, ale czas się kurczył, a wydarzenia leciały naprzód, więc nie zadbali o zabezpieczenie Kamienia przed tym, by korzystały w niego wampiry.
Następnie już kamień wykorzystany jest do przejścia HL do świata i zaczyna się akcja z BO2
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Wto 18:08, 09 Wrz 2008 |
|
O, teraz lepiej. Fajnie, że streściłeś. I tu się z tobą zgodzę. Tak można właściwie potwierdzić teorię powstawania Nexus Stone'a.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MitchelJason
Demon
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opoczno
|
Wysłany:
Pią 18:44, 24 Wrz 2010 |
|
A jak Sebastian zdobył ten kamyczek?
Dostał czy ukradł?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Pią 20:09, 24 Wrz 2010 |
|
voltalius napisał: |
Zakładając, że wszystko mieli zaplanowane i tylko pociągali za sznurki, koniecznym wydaje się artefakt umożliwiający im pojawianie się w świecie, z którego zostali wypędzeni.
Możliwe, że prace nad nim trwały długo,
ale równie dobrze mogły być przyspieszane. Sugerując się tym, że moc Soul Reavera de facto Hyldeni poznawali dopiero w trakcie walki Kaina z Hashem [o wcześniejszych konfrontacjach nic nie wiadomo, a sam SR pojawia się dopiero w trakcie zemsty Voradora] i tym, że Nexus już w czasie kampanii Kaina przeciwko HL działa jako tarcza przed mocą Reavera, można by stwierdzić, że pomiędzy klęską Hasha przy pilarach, a bitwą z intra BO2 Nexus zyskał nowy atrybut. Nie był już tylko katalizatorem do otwarcia portalu, był także tarczą przeciwko broni, która mogła Hyldenów mocno zranić. |
Nexus Stone nie pojawiał się w BO1. Mogę też dodać, że w toku wydarzeń z Defiance Hylden Lord wcale nie musiał poznać mocy Soul Reavera na własnej skórze. Młody Kain zabija pod Filarami Mortaniusa, a Hylden Lord zamiast w pełni przejąć nad nim kontrolę i stać się z wyglądu czarnym demonem, po prostu leci opętać Janosa.
voltalius napisał: |
Co moim zdaniem przesądza o tym, że Nexus był wzmacniany o nowe atrybuty na szybko? Fakt, że umożliwia kontrolowanie go przez wampiry.
Załóżmy, że miał służyć tylko jako otwieracz portalu - nie byłby wampirom do niczego potrzebny. Bowiem po co miałyby się pchać do świata w którym uwięzili swych największych wrogów?
Ale skoro Kamień chroniłby przed najpotężniejszą bronią, logiczne byłoby zapewnienie tylko swojej rasie możliwości wykorzystania jego mocy. |
A czy Soul Reaver był chroniony przed ludźmi czy Hyldenami? William czy Hylden Lord używali go całkiem nieźle i nie zostali porażeni żadną wampirzą mocą. Być może nie dało się go w ten sposób zabezpieczyć. Ta sama zasada może się też dotyczyć Nexus Stone'a. Pamiętajmy, że Starożytni i Hyldeni byli równi jeśli chodzi o potęgę. Co nie potrafili jedni, to i nie zrobili drudzy.
Uważam, że wygnana rasa potrzebowała artefaktu pozwalającego im na powrót do Nosgoth. Niestety Filary trzymały się mocno i sam Nexus Stone nie wystarczył. Jak dla mnie, to Nexus pojawił się już w dawnych czasach. Miał być przeciwwagą dla Soul Reavera. Dopiero na wygnaniu mogli go unowocześnić, by mógł spełnić swoją nową funkcję - otworzenia przejścia prowadzącego do Nosgoth. Niestety on sam był za słaby na przełamanie wiązania Filarów. Jednak szaleństwo i rozkład Kręgu, połączone z niemal całkowitym wyginięciem wampirów, mogły pozwolić na uwolnienie całej rasy. Hylden Lord uknuł intrygę, która doprowadziła do znanych nam wszystkim wydarzeń. Dzięki powstałemu zamieszaniu był w stanie wydostać się z wygnania i stworzyć przejście dla reszty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 9:05, 25 Wrz 2010 |
|
Ale tu pojawił się Kain, który po 200-letnim śnie, mimo utraty sporej części sił, wygnał go do tego przejścia z powrotem, gdyż posiadał zarówno Nexus Stone, jak i Soul Reaver'a.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|