Autor |
Wiadomość |
Skadi
Demon
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Północy
|
Wysłany:
Śro 15:48, 14 Lis 2007 |
|
Nisaya napisał: |
jednak nie ma zadnej podstawy wykluczac prawdopodobienstwa tego, ze nie miel odbic (lub bali sie czosnku ) kazdy moze to postrzegac na swoj sposob i nikt mu fantazjowac nie zabroni- brak wyznaczonych granic cechuje sie najwiekszym polem do popisu dla wyobrazni. |
Jak mawia profesor mojej siostry: "Otóż nie". Wbrew pozorom nieposiadanie przez wampiry odbicia w lustrze nie jest ściągniętym z kosmosu zabobonem, a pochodną konkretnej i udokumentowanej, ludowej wiary w wampiry. Wiary, której założenia kłócą się z tymi zaprezentowanymi w LoKu. Otóż jednym z czynników, którymi wiara ludowa tłumaczyła przeistoczenie się zmarłego w wampira, było posiadanie przez człowieka dwóch serc. W momencie zgonu takiego dwusercowego delikwenta jedno serce umierało i związana z nim dusza odchodziła do zaświatów - drugie zaś serce, jako nienaturalne, nadprogramowe, czyli demoniczne, ożywiało zwłoki, czyniąc ze zmarłego znanego nam żywego trupa. Bezdusznego trupa. Wspomnieć też należy, że odbicie w lustrze - lub też jakikolwiek wizerunek, obraz, portret - uważany był za nierozerwalnie związany z duszą. Wynika stąd prosty wniosek - bezduszny wampir w lustrze przeglądać się nie może. Jednak w LoKu, jak wiemy, innym sposobem stwarza się wampiry, ilość serc nie ma tu nic do rzeczy, a same wampiry jak najbardziej dusze posiadają. Ergo - wampiry w LoKu posiadają odbicie. Amen.
A co do tematu: najciekawszą lokacją w SR2 wydaje mi się Kryjówka Janosa, zaś w SR1 Wyciszona Katedra.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Nisaya
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Abyss
|
Wysłany:
Pią 23:08, 16 Lis 2007 |
|
hym... wiara w wampiry ma udokumentowane zrodla w epidemi wscieklizny, tak wiec logicznie rzecz bioroc wampiry w LoKu wcale nie sa wampirami, poniewaz założenia i pochodzenie tej wiary kłócą się z tymi zaprezentowanymi w grze a jednak nazywamy je wampirami, choc wywodza sie z zupelnie innego "zrodla"... tak wiec wampiry nie musialy nie lubic czosnku, bo gra nie zakladala istnienia czynnika, ktory wiare w te ceche lub jakakolwiek inna (np. brak odbicia) motywowal...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisaya dnia Sob 11:19, 17 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:15, 16 Lis 2007 |
|
Nie chcę się wtrącać i w ogóle, ale... temat tutaj brzmi "Mistyczne miejsca i takie tam", a tu dyskusja od kilku dobrych postów ciągnie się na temat wampiryzmu, więc... może w temacie fabuła założyć temat "czym charakteryzuje się wampiryzm w LoK?", a ten temat pozostawić na roztrząsanie co jest ładniejsze: Sanktuarium Klanów, czy Podziemne Ruiny...
A tak ogólnie to ja już sobie idę...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sirgon
Demon
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cytadela Wampirów
|
Wysłany:
Śro 20:14, 28 Lis 2007 |
|
Mistyczne miejsca? Hmm...w SR1 to była napewno Silenced Cathedral. To, że jest taka wysoka, wzbudzało we mnie nieco...strachu i szacunku dla tej budowli. Muzyka sprawiała, że bałem się przechodzić ją. A w SR2 to przede wszystkim Kryjówka Janosa. Wprost bałem się, że spadnę z tymi kielichami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vae Victus
Sluagh
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 13:50, 28 Lut 2008 |
|
Odgrzewając stary wątek, jak wielu przede mną i bezpośrednio nade mną, stwierdzam, że w SR1 w moim przypadku największe wrażenie zrobiła the Silenced Cathedral. Gdy grałam po raz pierwszy bardzo podobało mi się odkształcenie Katedry w spectralu i jej naprostowywanie się w świecie rzeczywistym. (Bo budynek taki duuuży i miało się co odkształcać).
Abstrahując od tego, że za pierwszym razem autentycznie strach mnie obłaził przed spotkaniem z którymkolwiek z braci, tak atmosfera Katedry (muzyka, szepty i nieustające "pac", kiedy z nieba spadał kolejny, paskudny synalek "Syfona") podtrzymywała ten strach na każdym kroku. Z radością uciekałam z lokacji po wykończeniu Zephona i z okrutną niechęcią wracałam, by dopełnić kilku formalności, np. zdobyć Glif czy Eldrith Cristal. (Nawet gdy niedawno przechodziłam grę, ten kryształ był ostatnim, po który raczyłam ruszyć szlachetne zwłoki Raziela). Katedra robi kolosalne wrażenie, jest najmniej przyjemnym miejscem w grze i najbardziej klimatycznym zarazem.
W SR2 grałam szmat czasu temu, więc się wypowiem, kiedy odświeżę pamięć. Pamiętam bowiem tylko przestrzeń z kolumnami, jakąś jasność, Janosa, skakanie po bagnach i sympatyczne jeziorko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shar-vampire
Demon
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otchłań
|
Wysłany:
Pon 10:10, 16 Cze 2008 |
|
Nie podobała mi się klaustrofobiczna katedra za to - klan Raziela owszem
W SR 2 To chyba najbardziej mi twierdza Sarafan przypadła do gustu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lili
Łowca wampirów
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 18:27, 19 Cze 2008 |
|
maahhhh a ja zrobię klina, w Sr 1 moja ulubioną lokacją jest zatopione opactwo ^^ oraz tam gdzie się zdobywało glif słońca...
W Sr 2 to właśnie forteca serafan, mieszkanko Janosa i ognista kuźnia, dużo krwiii
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cu Chulainn
Sluagh
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 23:22, 22 Cze 2008 |
|
w SR1 też najbardziej lubiłem właśnie opactwo i to miejsce, gdzie zdobywa się glif słońca...
w SR2? Bagna, Air Forge, oraz kryjówka Janosa...
Właściwie nie było w SRach miejscówki, która by mi się nie podobała...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cu Chulainn dnia Nie 23:23, 22 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Raziel12468
Hylden
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Soul Reaver (Suwałki)
|
Wysłany:
Pią 23:35, 13 Lut 2009 |
|
W SR1 najbardziej lubiłem Otchłań i Sanktuarium Klanów(Chronoplast też niczego sobie)
A w SR2 nie grałem(Ale mam zamiar)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Sob 8:19, 14 Lut 2009 |
|
SR1 - Sanktuarium Klanów i Umilkła Katedra.
SR2 - nie pamiętam, dawno nie grałem.
Ale to ciężki wybór, bo generalnie gdziekolwiek byś nie był, otacza cię świetna miejscówka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Seth
Hylden
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów\Zamość
|
Wysłany:
Sob 11:19, 14 Lut 2009 |
|
Mi akurat się podobało tak:
SR1-Umilkła katedra i jezioro zmarłych
SR2-Kryjówka Janosa i Kużnia wiatru wspaniałe klimaty
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tocho
Łowca wampirów
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:46, 01 Kwi 2009 |
|
To tak samo jakbyś grając w WoW'a krzyknęła "EJ! Przecierz Trolle tak nie wyglądają! Widziałam w LotR'ze że to takie duże olbrzymy!"
Tolkien miał swoją wizję Trolla, Blizzard też miał swoją... Wampiry z np. "Wiedźmina" nie mają odbić, ale to nie znacz że te z LoK'a też nie muszą mieć!
Wracając do tematu:
SR1 - Nienawidziłem Silenced Cathedral... Za to bardzo lubiłem Sanktuarium Klanów za ten kilmat...
SR2 - Miejsce w którym znajdował się grób Williama, ten z ogromnym witrażem na którym był William, Kain i dwa Reavery.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Final Cloud
Demon
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomża
|
Wysłany:
Wto 19:26, 07 Kwi 2009 |
|
Moje ulubione miejsca:
Soul Reaver I: Sanktuarium Klanów, Lake of the Dead
Soul Reaver II: Dark Forge, kryjówka Janosa, The Pillars
Nie wiem czy to się nazywa "Dark Forge" te miejsce w którym zdobywa się Dark Reavera no ale...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Czw 13:33, 09 Kwi 2009 |
|
Dobrze mówisz, tak się to nazywało. Dark Forge to Kuźnia Ciemności.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MitchelJason
Demon
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opoczno
|
Wysłany:
Śro 19:17, 29 Wrz 2010 |
|
SR 1 - Abyss
SR 2 - wszystkie kuźnie i Twierdza sarafan
I mam pytanko:po co po całej drodze Raziela są porostawiane fontany żywiołów?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Czw 18:31, 30 Wrz 2010 |
|
Jakie fontann żywiołów - chyba chodzi Ci o kuźnie? Jeśli chodzi o SR2 - to to są lokacje tak naprawdę ukryte wśród fortec i potrzebuje się do nich dostać, żeby móc potem, dzięki mocy danego "żywiołu", jak to nazwałeś, otworzyć jakieś wrota, bądź skorzystać z nowo dostępnych mocy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 20:13, 30 Wrz 2010 |
|
Chodzi tutaj o te dzbany, które służą do zasilenia Reavera mocą jakiegoś żywiołu a nie o konkretne kuźnie, a są to pozostałości po starożytnych zapewne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MitchelJason
Demon
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opoczno
|
Wysłany:
Czw 21:37, 30 Wrz 2010 |
|
No właśnie o te "dzbany" mnie chodziło, a Sarafanie, ani Moe nie widzieli w tym nic dziwnego + savepoints i checkpoints-też im to nieprzeszkadzało?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 22:01, 30 Wrz 2010 |
|
To są rozwiązania potrzebne do gry już nie przesadzajmy z takimi pierdołami. W wielu grach tak jest i nie ma co się nad tym rozpatrywać bo to bez sensu, te urny wprowadzały elementy logiczne do zagadek i to było fajne a save'y i checkpointy były po prostu konieczne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Pią 16:43, 01 Paź 2010 |
|
Ale a to tego typu sprawy były na tyle dobrze wplecione w mechanikę gry, ze wydawało się, iż są one, jak w Dead Space, idealnie usytuowane i naturalne dla Nosgoth.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Warnthor
Hylden
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sarafan Stronghold
|
Wysłany:
Sob 11:01, 16 Kwi 2011 |
|
SR 1 -
Kanion Czerepu. To miejsce pamiętam jeszcze z mojego pierwszego grania w SR. Ma ten klimat, i ta wielka czacha z wejściem w oczodole. Zdobywa się tam też glif kamienia. Z czasem przekształciłem to miejsce w swoją twierdzę(gule tylko trochę przeszkadzały ) Często tam chodziłem doładować sobie glify.
Poza tym fajnym miejscem jest też Jezioro Umarłych i Wyciszona Katedra.
SR 2 - Co tu powiedzieć... Filary i Twierdza Safaran:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kriss80858
Hylden
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 11:26, 16 Kwi 2011 |
|
Na pomioty Melchiaha jest jeden dobry sposób, żeby nie wracały za sybko i za często: łapiesz ognistego reavera, glif wody, ognia lub słońca, a następnie spalasz wampirki i NIE POŻERASZ ich dusz. Gdzieś po kątach leżą wtedy jakieś zwęglone zwłoki, ale przynajmniej cię nie atakują.
Co do SR:
- "Ogrody Umarłych", a konkretniej loch Melchiaha (wrażenie, że coś jest za tobą, odgłosy czołgania się i to uczucie, gdy odwrócisz się, żeby spojrzeć gdzie jest boss, a tu wielka parszywa gęba Melchiaha tuż przed tobą - bezcenne):
- Filary, a w zasadzie ich pozostałości (czekam i czekam, a Ariel nie wychodzi sama z siebie - czyżby się bała, że jak Raziel nie będzie przygwożdżony do ziemi to ją pożre?);
- Katedra (szkoda, że nie ma nigdzie w grze widoku ani dostępu do tej najwyższej części - trochę trudno ją zlokalizować w ciemno względem samej budowli);
- Opactwo (trochę trzeba się nabiegać, ale skrywa sporo sekretów);
Co do SR2:
- Kuźnia Ciemności (klimat grozy, brud i trupy powstające z ziemi);
- Kuźnia Światła (egipska architektura, błyszczące kryształy, odbijające się strumienie światła - ustawienie tego wszystkiego jest cudownym uczuciem);
- Kuźnia Wiatru (prekolumbijskie zdobienia, kryształy ociekające kolorową krwią, wielkie głowy i węże, ogólnie zagadki);
- Pałac Janosa (kryształy, puchary z krwią, lodowa posadzka, posąg antycznego pod tarasem);
- Kuźnia Ognia (majestat wielkiego pomieszczenia, posąg z reaverem, krew lejąca się z sufitu i oczywiście marzenie każdego wampira - możliwość pływania w krwi);
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kriss80858 dnia Sob 11:50, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Warnthor
Hylden
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sarafan Stronghold
|
Wysłany:
Sob 11:45, 16 Kwi 2011 |
|
Ciekawe... może wypróbuję . Gule Melchiaha najbardziej denerwują jak nagle na ciebie wyskoczą z ziemi i myk... nie masz Reavera. A potem szukaj jakiejś włóczni bo akurat nie ma w tym miejscu Kolców, wody, ognia itp.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kriss80858
Hylden
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 11:57, 16 Kwi 2011 |
|
Jak to mówią: Dobre zwłoki to martwe zwłoki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SoulReaver
Sarafan
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 10:51, 30 Kwi 2011 |
|
W sr1 predewszystkim kuźnia ognia,Fire glyph
Wsr2 kuźnia ognia tylko ;/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|