Kogo bardziej NIElubicie

Lubiłem Eldera w SR1, gdzie był mentorem Raziela. Grając po raz pierwszy w Dwójkę, byłem zawiedziony, że relacje Starszego Boga i Raziela się oziębiły (łagodnie mówiąc). Oczywiście, później poznałem prawdziwą naturę "pana ośmiorniczki" (pasożyt i wielki manipulator) i przestałem go szanować.

Moebiusa przez większość czasu nie trawiłem. Moja niechęć przerodziła się w awersję - gdy dowiedziałem się, że to przez niego Malek nie zdążył uratować Strażników. Poraził mnie cynizm Rzeźbiarza Czasu.

Wiele lat później zrewidowałem swój stosunek do tych postaci. Szanuję obydwóch za inteligencje i przebiegłość.

Cały temat jest niewłaściwie nazwany, bo takie typowe "nielubienie" jest dość dziwne, sam do dzisiaj nigdy nie zagłosowałem przez dziwnie sformułowane pytanie. Co sądzę o tych postaciach, wyłożyłem już te wszystkie lata temu w tym temacie albo w innych.