Autor |
Wiadomość |
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Czw 19:46, 06 Wrz 2007 |
|
warto zaznaczyc ze kolejnosc wychodzenia gier na rynek nie odpowiada kolejnosci fabularnej. nie uwzgledniajac cofania sie w czasie i calej zabawy, aby poznac fabule po kolei nalezy przejsc w kolejnosci:
1) BO1
2) SR1
3) SR2
4) Defiance
5) BO2
a warstwa fabularna moglaby wygladac tak:
- Defiance (najdalszy punkt w przeszlosci)
- BO1
- SR2
- SR1
- BO2 (najdalszy punkt w przyszlosci)
ktos ma watpliwosci co do full circle i alternatywnych sciezek historii nie przerwanych paradoxem ? zapraszam do dyskusji i zadawania pytan
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
ducholek.90
Hylden
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:11, 06 Wrz 2007 |
|
Dlaczego BO2 miałby być najdalszym punktem w przyszłości? O_O Przecież akcja tej części dzieje się pomiędzy BO1 a SR1. O_o Co do SR2 to trudno określić, gdzie się ma znajdować warstwa fabularna, bo Raziel z Kain co pięć minut przenosili się w czasie xD Chyba, że coś przeoczyłam, co ty wiesz, LuCaSiE (nie lubię tego sposobu pisania w Internecie...)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Czw 20:39, 06 Wrz 2007 |
|
no moze cos tam wiem
BO2 jest najdalszym punktem bo tam sie wlasciwie PISANA fabula skonczyla, to co widzimy w SR1 nie jest kontynuacja BO2 bo w SR2 Kain wyciagajac miecz z Raziela za pomoca paradoxu zmienil co nieco
w SR2 owszem przenosili sie w czasie ale Raz i Kain razem byli juz w okreslonym miejscu w fabule.
to raczej z Defiance powinien byc problem bo Raz i Kain sa osobno w roznych miejscach w czasie. umiejscowilem ja na poczatku bo poznajemy dawne czasy, ktore nie zostaly przez bohaterow zmienione (zbytnio) i fabularnie pozostaja takie same.
oczywiscie to sprawa umowna dlatego napisalem 'moglaby wygladac' a nie 'wyglada'.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Czw 21:21, 06 Wrz 2007 |
|
Na pewno BO1 należy przechodzić jako pierwsze. SR1,SR2 i Defa napewno po kolei po sobie bo to w zasadzie jedna historia rozdzielona na trzy gry (trylogia wykonana przez Amy Hennig). Z BO2 jest problem. Według mnie, jeśli chodzi o fabułę to BO2 powinien być przed trylogią z Razielem. Ale powstaje problem bo wydany został po Soul Reaverach i o hyldenach oraz janosie lepiej usłyszeć po raz pierwszy w SR2 (pamiętam jakim przeżyciem było spotkanie Janosa w SR2, a teraz porównajcie to do spotkania z nim w BO2...). Poza tym, grając w BO2 na końcu, wiemy skąd hyldeni z powrotem w nosgoth sie wzięli i jak janos sie zamienił w bestie. Wszystko przez podróże w czasie!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Altair
Wampir
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany:
Pią 9:04, 07 Wrz 2007 |
|
LuCaS napisał: |
a warstwa fabularna moglaby wygladac tak:
- Defiance (najdalszy punkt w przeszlosci)
- BO1
- SR2
- SR1
- BO2 (najdalszy punkt w przyszlosci) |
Moim zdaniem powinno to wyglądać tak:
- część SR2
- część Defiance
- równolegle BO1 i fragmenty SR2 oraz Defiance (skutek podróży w czasie w SR2)
- część SR2
- BO2
- SR1
LuCaS napisał: |
BO2 jest najdalszym punktem bo tam sie wlasciwie PISANA fabula skonczyla, to co widzimy w SR1 nie jest kontynuacja BO2 bo w SR2 Kain wyciagajac miecz z Raziela za pomoca paradoxu zmienil co nieco |
Możliwe, że SR1 nie jest kontynuacją wydarzeń z BO2, ale chronologicznie należy jednak umieszczać SR1 po BO2 lub w ogóle nie uwzględniać w chronologii wydarzeń z BO2 i traktować tę część jako historię alternatywną.
A co do kolejności przechodzenia poszczególnych części - idealną kolejnością jest kolejność według daty wydania. Scenariusz sagi nie powstał przecież w całości, więc żeby zrozumieć wszystkie odniesienia do pozostałych części, najlepiej grać właśnie w takiej kolejności.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Pią 9:35, 07 Wrz 2007 |
|
jak dobrze widac kazdy ma swoj punkt widzenia i b dobrze
rzeczywiscie gdyby dzielic "na czesci kazda z czesci" to wygladaloby to podobnie do tego co napisal Altair.
powtorze jednak ze co innego linia fabularna a co innego czas w ktorym sie akcja dzieje.
przyklad: cofniecie sie w czasie do samego poczatku historii LoKa nazwijmy czasem: "0".
- wg fabuly - ten moment bedzie srodkiem, ew koncem historii (bo sledzilismy losy bohaterow w przyszlosci)
- wg czasu - ten moment bedzie zawsze pierwszym bo dzieje sie przed wszystkimi innymi.
roznice widac jak na dloni
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daedalus
Hylden
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: center-of-all
|
Wysłany:
Pią 13:07, 07 Wrz 2007 |
|
w tym momencie (niestety? ) przyznaje racje Lucasowi
powtorze to co wyluszczyl Lucas na inny sposob:
pamietajmy ze w LoKu sa 2 strumienie czasu (thanks to The Paradox)
mozemy je obserwowac na 2 sposoby - od wewnatrz i od zewnatrz (uklad inercjalny i nieinercjalny )
zaden sposob nie jest sam przez siebie uprawniony, jednak kazdy ma swoje zalety - w przypadku obserwacji od wewnatrz mamy do czynienia z logiczniejsza nieco struktura przyczynowa fabuly, natomiast obserwacja od zewnatrz juz takiej eleganckiej struktury nie ma, jednak umozliwia nam obserwacje wydarzen jako integralnej calosci
zauwazcie ze taki dualizm pojawia sie tylko i wylacznie w momencie wprowadzenia paradoxow i podrozy w czasie
PS: zahaczylismy w tym momencie conieco o szczegolna teorie wzglednosci
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Balrog
Łowca wampirów
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Znikąd
|
Wysłany:
Śro 21:35, 12 Wrz 2007 |
|
Widzicie, fabuła jest świetna ale przez manipulacje czasem zachodzi w niej sporo sprzeczności np Vorador w bo1 zostaje ścięty a w bo2 żyje. Dla mnie to te wszystkie częsci dzieją sie w prawie takim samym czasie. Sądze tak bo w bo1 Moebius ścina Voradora a w defiance mówi Razielowi że ma egzekucje do obejrzenia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Śro 21:44, 12 Wrz 2007 |
|
kwestia Voradora budzila wiele kontrowersji przed pojawieniem sie Defiance.
dlaczego on zyje, przeciez zostal sciety w BO1!
tajemnice wyjasnila, chociaz nie bezposrednio wlasnie Defiance,
Moe mowi o schwytaniu wampira a nie o scieciu.
wydarzenia mialy potoczyc sie podobnie jak to bylo w BO1, tymczasem wmieszal sie Raziel ktory zaczal buszowac w kuzni ducha.
Elder wezwal Moebiusa do siebie, a tam straznika czasu czekala przykra niespodzianka.
Jako ze wydarzenia BO2 sa konsekwencja Def'a. (i po czesci koncowki SR2 kiedy Kain ratujac Raziela zmienia historie), Janos, Hylden Lord itd. takze i w tym przypadku Vorador uchodzi z zyciem. wykonania rozkazu sciecia nigdy nie bylo.
Balrog, o jakie jeszcze sprzecznosci chodzi ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Altair
Wampir
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany:
Czw 15:18, 13 Wrz 2007 |
|
Zgodnie z początkowymi zamierzeniami twórców, Vorador rzeczywiście miał zostać ścięty, a następnie wskrzeszony. Defiance (oraz SR2) w swoim ostatecznym kształcie również tłumaczy tę pozorną sprzeczność zmianą historii, której konsekwencją stają się wydarzenia z BO2.
Ale tutaj pojawia się (moim zdaniem) inna mała sprzeczność - otóż w BO2, podczas spotkania Kaina z Janosem i Voradorem w Hylden City, z ust Kaina padają słowa:
Cytat: |
Do you so wish to return to the grave, old friend? |
Skoro Vorador w wyniku zmiany historii nigdy nie został ścięty, to nigdy nie zginął - a w konsekwencji nigdy nie znalazł się w grobie. Owszem, można założyć, że Kain użył metafory. Ale w takim wypadku rodzi się pytanie - dlaczego mówi o powrocie, a nie o znalezieniu się w grobie? Może i czepiam się szczegółów, ale uważam, że twórcy BO2 jednak założyli, że Vorador zginął, a następnie został wskrzeszony (ale dlaczego w takim razie w dialogach w BO2 nie ma mowy o wskrzeszeniu Voradora? - na to pytanie nie znam prawdopodobnej odpowiedzi).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
UthersonL
Hylden
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn (Woj. Warmińsko-Mazurskie)
|
Wysłany:
Czw 15:37, 13 Wrz 2007 |
|
Cytat: |
Do you so wish to return to the grave, old friend? |
Żeby zostać wampirem, trzeba najpierw zginąć jako człowiek, czyż nie? Więc w grobie mógł, jak najbardziej, wcześniej być.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:32, 13 Wrz 2007 |
|
UthersonL napisał: |
Żeby zostać wampirem, trzeba najpierw zginąć jako człowiek, czyż nie? Więc w grobie mógł, jak najbardziej, wcześniej być. |
Nie koniecznie. Należy pamiętać, że Vorador nie został stworzony tak jak Kain. Był pierwszym człowiekiem, któremu został PRZEKAZANY Mroczny Dar, a nie wskrzeszony za pomocą czarnej magii; choć taka możliwość również istnieje, nie przeczę.
Kolejna sprawa jest taka, że Amy Henning w wywiadzie napisała: "Vorador's appearance in that game (BO2) was going to be explained a little bit in the original Defiance design, but this part was trimmed down. Pomimo iż wyjaśnienia nigdy nie było, to w jednym z nowszych artykułów na TLW Ben Lincoln twierdzi jakoby pozyskał informacje na temat tego, że Voradora jednak ścięto, ale potem został wskrzeszony.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Czw 20:32, 13 Wrz 2007 |
|
Paptrzecie trochę sceptycznie na to. Kto mógłby być szefem Cabalu? Nikogo innego poza Voradorem nie widzę. "Najwyżej wyjaśni się to w następnej części" - pomyśleli twórcy. Scenariusza Defiance zapewne nie było gdy powstawał BO2. Chcieli to jakoś wyjaśnić, ale w końcu nie znalazło sie to w Defie (najprawdopodobniej sami nie wiedzieli co z tym fantem zrobić). Dlatego Do you so wish to return to the grave, old friend? nie traktowałbym jako dowodu na to że Kain Voradora spod ziemi wygrzebał (poza tym jak głowę by mu wtedy przyszył? ). Może taki mieli pomysł w trakcie robienia BO2 ale raczej z niego zrezygnowali. Manipulowanie z czasem to lepsze wyjaśnienie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daedalus
Hylden
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: center-of-all
|
Wysłany:
Pią 18:11, 14 Wrz 2007 |
|
takze przychylam sie do tego wyjasnienia z czasem, jest jakos bardziej eleganckie w sensie fizycznym, a do tego bardziej estetyczne
moze tworcy sami dokladnie nie wiedzieli jak wyjasnic to zdarzenie gdy stworzyli BO2, lub po prostu zmienili zdanie. Kto wie... Wole pozostac w swoim eleganckim autystycznym swiatku
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
UthersonL
Hylden
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn (Woj. Warmińsko-Mazurskie)
|
Wysłany:
Pią 19:51, 14 Wrz 2007 |
|
Chyba nie zostałem do końca zrozumiany, więc sprecyzuję swoje zeznania.
Rozważmy hipotetyczną sytuację:
Vorador jest słynnym w całym świecie kowalem z niezwykłym talentem i umiejętnościami. W zamian za obietnicę posiadania nadludzkiej mocy i wolności od ,,przemijania", zgadza się wykuć na zlecenie Starożytnych Reavera. Ponieważ ,,rysunki" rozsiane po Kuźniach (i innych miejscach Starożytnych) nie mówią dosłownie, że Voradora uczyniono wampirem za życia, lecz mogą jedynie tak ukazywać sam ,,proces" otrzymania przez ,,zielonoskórego" (orka? ) Daru. Prawda mogła być taka, że swoją nagrodę V. otrzymał dopiero po śmierci (czy to ze starości czy specjalnie przez niego samego przyspieszonej) - jak to było chociażby z Kainem czy szóstką Sarafan.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Altair
Wampir
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany:
Pią 19:56, 14 Wrz 2007 |
|
Cytat: |
Prawda mogła być taka, że swoją nagrodę V. otrzymał dopiero po śmierci (czy to ze starości czy specjalnie przez niego samego przyspieszonej) - jak to było chociażby z Kainem czy szóstką Sarafan. |
Ale równie dobrze prawda mogła być taka, że swoją nagrodę Vorador otrzymał już za życia. W sadze nie jest jednoznacznie powiedziane, czy wampirem można zostać za życia, czy dopiero po śmierci, więc są to tylko niepotwierdzone przez twórców spekulacje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
UthersonL
Hylden
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn (Woj. Warmińsko-Mazurskie)
|
Wysłany:
Sob 14:27, 15 Wrz 2007 |
|
Toć powiedziałem, że mógł umrzeć przed otrzymaniem Daru. Nie powiedziałem, że tak było z całą stanowczością. Próbuję po prostu znaleźć wyjaśnienie wypowiedzi (groźby) Kaina do Voradora.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:29, 15 Wrz 2007 |
|
Altair napisał: |
W sadze nie jest jednoznacznie powiedziane, czy wampirem można zostać za życia, czy dopiero po śmierci, więc są to tylko niepotwierdzone przez twórców spekulacje. |
Święta prawda, Altairze. To chyba jeszcze bardziej nurtujące pytanie od tego "jakim cudem Vorador żyje w BO2?" Jak powstają wampiry w LoK?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Abyss
|
Wysłany:
Nie 18:03, 16 Wrz 2007 |
|
Lucas napisał: |
ktos ma watpliwosci co do full circle i alternatywnych sciezek historii nie przerwanych paradoxem ? zapraszam do dyskusji i zadawania pytan |
kto "pyta", nie bladzi, wiec to chyba zaden wstyd, jezeli czegos nie wiem i chce sie dowiedziec, nie?
dzisiaj sobie rozmyslalam o jedynej rzeczy jaka udalo mi sie zobaczyc z BO1 zanim mi zupelnie przestalo dzialac... czyli intrze ;(
tam byl pokazany miedzy innymi Vorador rozprawiajacy sie z Kolem i pekajace Filary. pamietam z SR2 jak Moe opowiadal ze zginelo wtedy 6-u z nich.
skoro pozostalo tylko 3-ech, to kogo mial zabic Kain na mocy "umowy" z Ariel?
i dlaczego, skoro filary zostaly juz wtedy zarazone zlem (czyli niedlugo po smierci Janosa) i "sczernialy", to dlaczego w SR2, gdy spotykamy Kaina przy Filarach (czyli 500 lat po smierci Janosa) wtedy to dopiero nieskazitelnie bielutkie kolumny staja sie skazone?
o co chodzi? moglby mi to ktos wyjasnic?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisaya dnia Pon 12:24, 17 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Nie 19:35, 16 Wrz 2007 |
|
po zabiciu strażników przez voradora, powołani zostali nowi. i tych nowych zabijał Kain (plus Moe, Mortaniusa i Maleka którzy przeżyli atak voradora, maleka oczywiście dopadł vorador a nie kain ale dopiero w trakcie bo1)
a co sie tyczy zepsucia filarów. to intro nie dzieje się w jednym czasie. Najpierw Vorador zabija strażników, mijają setki lat, zamordowana zostaje Ariel i filary zostają zepsute, mijają lata, i Kain zostaje zamordowany.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daedalus
Hylden
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: center-of-all
|
Wysłany:
Pon 12:03, 17 Wrz 2007 |
|
Nisaya napisał: |
kto "pyta", nie blodzi, wiec to chyba zaden wstyd, jezeli czegos nie wiem i chce sie dowiedziec, nie?
dzisiaj sobie rozmyslalam o jedynej rzeczy jaka udalo mi sie zobaczyc z BO1 zanim mi zupelnie przestalo dzialac... czyli intrze ;(
tam byl pokazany miedzy innymi Vorador rozprawiajacy sie z Kolem i pekajace Filary. pamietam z SR2 jak Moe opowiadal ze zginelo wtedy 6-u z nich.
skoro pozostalo tylko 3-ech, to kogo mial zabic Kain na mocy "umowy" z Ariel?
i dlaczego, skoro filary zostaly juz wtedy zarazone zlem (czyli niedlugo po smierci Janosa) i "sczernialy", to dlaczego w SR2, gdy spotykamy Kaina przy Filarach (czyli 500 lat po smierci Janosa) wtedy to dopiero nieskazitelnie bielutkie kolumny staja sie skazone?
o co chodzi? moglby mi to ktos wyjasnic? |
Ariel zostala zamordowana w erze SR2+0, a nie SR2-500, tak jak mowi Lord Kain intro nie dzieje sie w jednym czasie. Mowa jest ze Vorador zabil 6 straznikow, pozostal Mortanius, Moe i Malek (trio MMM ). Wsrod zabitych byl wiec straznik rownowagi (o ktorym nic nie wiemy) - nie mogla wiec byc to Ariel (korupcja Pillars wiaze sie z jej smiercia). Filary czernieja dopiero w erze SR2+0, bo wtedy to wlasnie Nupraptor zauwaza cialo Ariel i "The Circle descends into madness" (kocham ta fraze ).
PS: ortoguard alert
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Abyss
|
Wysłany:
Pon 12:42, 17 Wrz 2007 |
|
Lord /<ain napisał: |
to intro nie dzieje się w jednym czasie |
Daedalus napisał: |
tak jak mowi Lord Kain intro nie dzieje sie w jednym czasie |
no tak... najprostsze odpowiedzi zawsze wydaja mi sie zbyt proste
dzieki Wam za wyjasnienia i Tobie za bycie najlepszym programem ortoguardowo-alertowym jaki kiedykolwiek mialam, Didl
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daedalus
Hylden
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: center-of-all
|
Wysłany:
Pon 20:37, 17 Wrz 2007 |
|
Nisaya napisał: |
dzieki Wam za wyjasnienia i Tobie za bycie najlepszym programem ortoguardowo-alertowym jaki kiedykolwiek mialam, Didl |
haha, a widzisz, to jest tylko wersja testowa, pelna wersja ma jeszcze wbudowany opiekacz do gofrow i stojaczek na kawe
ale nie stac Cie na wykup licencji
wybaczcie offtopa ale nie moglem sie powstrzymac
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Abyss
|
Wysłany:
Pon 22:38, 17 Wrz 2007 |
|
mi tam wersja testowa wystarczy
skoro ta pelna jest taka wypasiona, to bym sie bala, ze ma jeszcze wbudowanego mojego faceta od polskiego
Cytat: |
wybaczcie offtopa ale nie moglem sie powstrzymac |
wybaczcie offtopa ale tez sie powstrzymac nie moglam
[/offtop]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:23, 02 Paź 2007 |
|
Szukałam, szukałam i w końcu znalazłam ten post:
LuCaS(AlTerNatiVe) napisał: |
kwestia Voradora budzila wiele kontrowersji przed pojawieniem sie Defiance.
dlaczego on zyje, przeciez zostal sciety w BO1!
tajemnice wyjasnila, chociaz nie bezposrednio wlasnie Defiance,
Moe mowi o schwytaniu wampira a nie o scieciu.
wydarzenia mialy potoczyc sie podobnie jak to bylo w BO1, tymczasem wmieszal sie Raziel ktory zaczal buszowac w kuzni ducha.
Elder wezwal Moebiusa do siebie, a tam straznika czasu czekala przykra niespodzianka.
Jako ze wydarzenia BO2 sa konsekwencja Def'a. (i po czesci koncowki SR2 kiedy Kain ratujac Raziela zmienia historie), Janos, Hylden Lord itd. takze i w tym przypadku Vorador uchodzi z zyciem. wykonania rozkazu sciecia nigdy nie bylo. |
I w związku z nim mam kilka pytań. Może ktoś się zlituje i mnie oświeci .
1. W jaki sposób wydarzenia z SR2 mają wpływ na BO2? Z pewnością BO1/LoK:D (zniszczenie Pillarów, ucieczka Hasha, opętanie Janosa i uwięzienie go w Urządzeniu), ale SR2?
2. Chodzi o Moego (jak zawsze przy niejasnościach ). Raziel spotyka go po tym jak młody Kain zabił go w BO1, a przed tym jak Elder wskrzesił go w Kuźni Duchów. Więc jak to możliwe, że on w ogóle tam jest. Poza tym ta rozmowa z Razem odbyła się już po zabiciu Moego, a więc i po egzekucji, jak więc Vorador nie mógł zginąć?
Niech się ktoś zlituje i mnie oświeci. Miałam jeszcze coś na myśli, ale już zapomniałam; jak mi się przypomni to dopiszę .
~
Aaaw! Mamy już 1000 postów. I to ja napisałam tego tysięcznego! Zaraz umrę z radości!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|