Autor |
Wiadomość |
poi
Hylden
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany:
Śro 17:27, 14 Lis 2007 |
|
|
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Śro 17:46, 14 Lis 2007 |
|
Kain nie wrzucił Raziela do otchłani bo mu zazdrościł skrzydeł... (mógł sie teleportować, zamieniać w nietoperze, więc po co mu skrzydła?) Cały czas poszukiwał "third side of the coin" czyli sposobu żeby uratować Nosgoth, jednocześnie nie poświęcając siebie. Kain widział przyszłość, wiedział że potrzebuje do swoich planów Raziela. Jego egzekucja była koniecznością. Może zrozumiał to (skojarzył fakty) właśnie wtedy gdy Raziel ukazał się ze skrzydłami.
A jako że Raziel o niczym nie wiedział, to tłumaczył sobie swoją egzekucję zazdrością ojca.
Raziel:
Did it trouble you when you ordered me into the Abyss?
Kain:
No - I had faith in you. In your ability to hate. In your self-righteous indignation.
Raziel:
Lies. You cannot have foreseen all of this.
Kain:
Eternity is relentless, Raziel.
When I first stole into this chamber, centuries ago, I did not fathom the true power of knowledge.
To know the future, Raziel - to see its paths and streams tracing out into the infinite...
czy w tym fragmencie jest coś o zazdrosci? zdradzie? nie, jest o wiedzy...
Kain:
Our futures are predestined - Moebius foretold mine aeons ago. We each play out the parts fate has written for us. Free will is an illusion.
a tu mówi o przeznaczeniu i braku wolnej woli (tłumaczy sie że nie miał wyboru, że to wszystko było z góry ustalone)
Raziel: I swore I saw a glint of satisfaction in Kain’s eye when the Soul Reaver was destroyed. I did not understand the game that Kain was playing
Kolejny dowód na to że Kain wiedział o pewnych wydarzeniach zanim miały miejsce.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lord /<ain dnia Śro 17:59, 14 Lis 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
poi
Hylden
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany:
Śro 17:52, 14 Lis 2007 |
|
Lord /<ain napisał: |
(mógł sie teleportować, zamieniać w nietoperze, więc po co mu skrzydła?. |
Ja tam myślałem źe Kain zazdrości Razielowi skrzydeł bo fajnie wyglądały, ale za oświecenie thx lordzie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Abyss
|
Wysłany:
Śro 18:45, 14 Lis 2007 |
|
to moze ja sie wypowiem...
...i Was zaskocze...
...tym, ze zgadzam sie z Lordem
Kain zrobil to, poniewaz mial nadzieje znalezc w ten sposob wlascila sciezke. musze przyznac, ze gdy ujrzal przeistoczonego Raziela, to w pierwszych sekundach, w jego oczach dostrzeglam cos na podobienstwo zalu... tak jakby ponura swiadomosc swojego obowiazku... jednak wiedzial, ze teraz nic innego juz nie mozna zrobic, ze to jedyna mozliwa droga, wiec "pomogl" sobie w pogodzeniu sie z tym, uwalniajac cala swoja zazdrosc i pyche, aby zalaly wszystkie inne uczcia. Kain okaleczyl Raziela w efekcie narastajacej zazdrosci, ktora byla z kolei efektem swiadomosci tego, co wykonane byc musi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RazZ
Demon
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milicz
|
Wysłany:
Śro 19:14, 14 Lis 2007 |
|
Lord /<ain napisał: |
Cały czas poszukiwał "third side of the coin" czyli sposobu żeby uratować Nosgoth, jednocześnie nie poświęcając siebie.
|
Mam troche pytanie nieco odbiegajace od tematu. Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym, ze Raziel, mial byc Kainowi potrzebny po to, zeby uratowac Nosgoth, nie poswiacajac przy tym zycia Kaina.Moze mnie ktos oswiecic w tej kwesti?Chodzi o to, w jaki sposob mial Raziel mu w tym pomoc, co musial Raz robic zeby sie tak stalo etc. Bede wdzieczny za wytlumaczenie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lord /<ain
Scion of Balance
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 728
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coorhagen
|
Wysłany:
Śro 19:23, 14 Lis 2007 |
|
Miał zrobić to co zrobił w Defiance. Tylko Kain oczywiście sam o tym nie wiedział. Nie miał pełnego obrazu przyszłości. Po to zaciągnął Raziela w przeszłość, żeby Raziel odnalazł swoje przeznaczenie (wessanie do miecza )
Raziel:The Soul Reaver - pure of all corruption - this is what it is for. This is what I am for - the two become one - both Soul Reavers - together - and the Scion of Balance is healed
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RazZ
Demon
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Milicz
|
Wysłany:
Śro 19:45, 14 Lis 2007 |
|
To teraz juz rozumiem :] Zwlaszcza po tych slowa Raziela. Dzieki za wytlumaczenie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Śro 22:14, 14 Lis 2007 |
|
taaaak.
kwestia 'zazdrosci' Kaina o skrzydla Raziela zostala rozdmuchana przez artykul(y) w CDAction. niestety autor nie wysilal sie zbytnio by zrozumiec fabule wnikajac w szczegoly i pisal to co mu slina na papier przyniosla
narobil przy tym bardzo wiele szkod i do dzisiaj musimy sie z tym borykac.
nie zebym znowu byl jakis oswiecony... ale ja od poczatku wiedzialem ze nie chodzilo o zazdrosc. nawet pamietam ze na starym forum walczylem z Qnop'em w tym temacie i udalo mi sie go przekonac
dla mnie jedynym i ostatecznym (poza wieloma cytatami ktore to potwierdzaja) dowodem jest sama egzekucja.
wszyscy wiemy na co stac Kaina gdy ktos mu podpadnie.
a tu co zrobil ?
zostawil miecz w spokoju, kazal synom wykonac egzekucje zamiast samemu we wscieklosci zrzucic Raza.
i co najwazniejsze...
w momencie samego "rzutu" Kain wyraznie zniesmaczony (bo slowo smutny lub przygnebiony nie pasuje do Kaina) ODWRACA GLOWE w druga strone.
tego raczej zazdrosny, zwlaszcza Kain, nie robi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Czw 0:02, 15 Lis 2007 |
|
Tak, gdyby ON był zazdrosny to ręka, noga, mózg na ścianie... . Co ciekawe, mimo tego że planowano inne zakończenie gry (w którym Kain po prostu ginął), sceny z rozbiciem reavera, zachowaniem Kaina itp. świetnie pasują do przedłużenia fabuły. Czyżby filmiki zostały nagrane na nowo wraz ze zmianą fabuły?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucas
Ancient Vampire Hero
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raziel's Clan Territory
|
Wysłany:
Czw 1:22, 15 Lis 2007 |
|
hmm,
no nie wiadomo czy Kain 'tak po prostu ginal'.
moze chcial cos powaznego osiagnac (np. otworzyc puszke pandory za drzwiami z symbolem wraith blade) i mogl to zrobic tylko dzieki Razowi-demonowi z widmowym mieczem...
w kazdym razie ten niecny plan sie nie powiodl - Raziel zabija przeciwnika i ocala Nosgoth, zabija wszystkie wampiry za pomoca piszczalek (w ostatecznej wersji SR1 da sie tak zabic tylko 2-3 wampiry)
nie wiemy dokladnie jakie bylo pierwotne zakonczenie SR1 wg mysli samego Kaina, co chcial osiagnac itp.
byc moze te filmiki przerobiono, a byc moze ze pomimo zmian scenariusza wciaz pasowaly do "chcenia Kaina by Raziel wrocil"... trudno powiedziec
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 2:15, 15 Lis 2007 |
|
Według mnie autorzy zostawili sobie po prostu furtkę, by w razie czego móc zrobić kolejną część. Jeśli gra nie sprzedałaby się to umarłaby sama, niezależnie od zakończenia. Zawsze lepiej zostawiać otwarte zakończenie.
MgM napisał: |
Czyżby filmiki zostały nagrane na nowo wraz ze zmianą fabuły? |
Te może i tak... Zresztą, ile ich tak naprawdę jest? Dwa! Ale kilka z oryginalnego zakończenia pozostało. Można je podziwiać w korytarzu prowadzącym do Chronoplastu (albo dysponując odtwarzaczem plików .rpl ).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Czw 19:37, 15 Lis 2007 |
|
robaczek napisał: |
Te może i tak... Zresztą, ile ich tak naprawdę jest? Dwa! Ale kilka z oryginalnego zakończenia pozostało. Można je podziwiać w korytarzu prowadzącym do Chronoplastu (albo dysponując odtwarzaczem plików .rpl ). |
Co ciekawe, te filmiki przypadkowo pasują do dalszej fabuły (a raczej połowa). Ariel rzeczywiście została wessana do miecza (mniej brutalnie, a zamiast żółtego reavera przezroczysty, ale jednak) a spotkanie z Kainem można przypisać do tego w sr2 przy grobie williama...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Altair
Wampir
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany:
Pią 21:37, 16 Lis 2007 |
|
MgM napisał: |
Co ciekawe, te filmiki przypadkowo pasują do dalszej fabuły (a raczej połowa). Ariel rzeczywiście została wessana do miecza (mniej brutalnie, a zamiast żółtego reavera przezroczysty, ale jednak) a spotkanie z Kainem można przypisać do tego w sr2 przy grobie williama... |
Oglądanie tych filmików w korytarzu Chronoplastu to (obok intra i spotkań z Kainem) mój ulubiony fragment gry. Niby "przypadkiem" filmiki z pierwotnej wersji zakończenia SR1 pokazują wydarzenia z następnych części (wprawdzie z różnicami w szczegółach, ale co tam). A jakie to uczucie oglądać je pierwszy raz po przejściu wszystkich części LoK-a (poza SR1) i dowiedzieć się, że wszystko zostało już przepowiedziane...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Abyss
|
Wysłany:
Pią 21:54, 16 Lis 2007 |
|
Cytat: |
dowiedzieć się, że wszystko zostało już przepowiedziane... |
i to moze sie wlasnie okazac naszym najwiekszym przeklenstwem... w tych filmikach byly pokazane przyszle wydarzenia, ktore sie juz ziscily w tych czesciach, ktore znamy... to moze sugerowac, ze tworcy od poczatku mieli zamiar zamknac calasc na Def'ie, a nam juz nie pozostaje nawet HOPE, na to ze powstana kolejne czesci tej historii...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
robaczek
Starożytny wampir
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:11, 16 Lis 2007 |
|
Przykro mi cię zawieść, Nisayu... ale twój pesymizm nie ma tutaj absolutnie żadnej racji bytu.
Ekipa CD, zapytana o to, co znaczą filmiki w korytarzu, powiedziała, że to wizje alternatywnej rzeczywistości, która się nigdy nie wydarzyła, ale mogła mieć miejsce, jeśli wypadki potoczyłyby się inaczej niż się potoczyły. I wszystko w temacie.
Nawiasem mówiąc, to filmik, gdzie Raziel i Kain stoją naprzeciw siebie miał niby pochodzić z ich ostatecznej walki w Górskim Ustroniu Kaina (jest na jednym ze szkiców, przypomina nieco Bastion Maleka), a jak wiemy, ta walka nigdy się nie odbyła, więc mamy dodatkowe potwierdzenie, że to rzeczywistość alternatywna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Razi
Sluagh
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 0:49, 11 Cze 2008 |
|
kain strącił Raziela za nieposłuszeństwo. Jednak wydarzenie te musiało mieć miejsce, gdyż się już zdarzyło(koło przeznaczenia). Na filmie z SR1 nie widać że jest z początku zazdrosny, łamie skrzydła. Potem jakby jest nieco zły na siebie.
Kiedy po raz pierwszy się go spotyka, nie jest zdziwiony jego powrotem. Czyżby o tym wiedział? Skoro tak, to po co rozpoczął tą historię?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mundugumur
Starożytny wampir
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 7:14, 11 Cze 2008 |
|
Zeby znalezc trzecie rozwiazanie problemu poswiecenia. Poniewaz wiedziedzial/podejrzewal/nie wiem co mu po lbie chodzilo, ze Raziel ma wolna wole, i ze jest kluczem do jego przeznaczenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|