Autor |
Wiadomość |
Klaymen
Hylden
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 40 cm przed monitorem ;p
|
Wysłany:
Pią 17:00, 23 Lis 2007 |
|
Najlepiej by się sklonować jak Kaczyńscy i niech sie klon poświęca. A tak na poważnie to po co to robić dla ludzi którzy cię nie rozumieją i próbują zabić? A tak w ogóle to Kain już przecież raz zgiął więc gdyby nie brać pod uwagi tego że go nekrofil ożywił to nic nie tracił.
Co do Raziela, gdyby ten nie podjął swojej ostatniej decyzji w życiu to Kainowi nie udało by się pokonać Eldera i wszystko by było o kant dupy potłuc. Wyobraźcie sobie gdyby jednak Kain się poświęcił co robił by wtedy Raziel.....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
ducholek.90
Hylden
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 19:08, 23 Lis 2007 |
|
Klaymen napisał: |
Wyobraźcie sobie gdyby jednak Kain się poświęcił co robił by wtedy Raziel..... |
Raziel leżałby sobie spokojnie w grobie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bartek_13
Hylden
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kain's mausoleum
|
Wysłany:
Śro 14:48, 12 Gru 2007 |
|
ja bym zrobił tak jak kain wybrał bym życie zostając panem nosgoth bo vordor miał racje że jego przekleństwo jest darem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MgM
Starożytny wampir
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes
|
Wysłany:
Śro 18:56, 12 Gru 2007 |
|
Vorador na pewno miał rację ale czy "vordor" to nie wiem ...
(Podpis) Nie wiedziałem że "przeszłeś" całą serię, ja np ją przeszedłem
Chociaż może nie powinienem się odzywać, w końcu nazwałem Moebiusa "Moebiousem"
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MgM dnia Śro 18:59, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Lich
Wampir
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Icecrown Glacier (Września)
|
Wysłany:
Pią 23:00, 14 Gru 2007 |
|
Eee tam, to nic znów takiego, MgM - wolę "Moebiousa" od "vordora".
PS. Sorki za te parę dni nieobecności, ale były spowodowane nagłą i niemiłą niespodzianką w postaci modernizacji sprzętu... (...w końcu! )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bartek_13
Hylden
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kain's mausoleum
|
Wysłany:
Sob 9:39, 15 Gru 2007 |
|
zawsze mi się to myliło
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bartek_13 dnia Nie 22:25, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Razi
Sluagh
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 0:52, 11 Cze 2008 |
|
tą krawędzią monety kaina być może było stworzenie armii wampirów i opanowanie świata za pomocą Soul Reavera. Jednak moneta ta nie wytrzymała zbyt długo na krawędzi. Świat jakoś się trzymał, a wampiry żyły i miały się dobrze - świat idealny dla wampirów.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mkapinski
Demon
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nosgoth
|
Wysłany:
Śro 2:58, 04 Mar 2009 |
|
Czy Kain naprawdę miał jakiś dylemat ? Przy pierwszym spotkaniu z Ariel powiedział coś w stylu "Nie obchodzi mnie los tego świata"
Czy bym się poświęcił dla świata, w którym zamordowała mnie zgraja łotrów pod drzwiami gospody z której mnie wygoniono odmawiając zwykłego browarka ? Hmmm...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Śro 19:24, 13 Maj 2009 |
|
Ja bym odmówił. Poza tym chyba nawet śmierć Kaina nie zapobiegłaby powrotowi Hyldenów, chociaż może to Raziel i Kain z przyszłości narobili za dużo paradoksów. Jednak myślę, że śmierć Kaina by nie pomogła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qjin
Strażnik Reavera
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)
|
Wysłany:
Śro 19:57, 13 Maj 2009 |
|
A ja tam bym dalej szukał ścieżki. Wampiry, stwórcy Pillarów i konstruktorzy całej architektury Nosgoth, mieliby wymrzeć z powodu szeroko uknutym spisku na i śmierci Potomka Równowagi? A propo, skoro Vorador pojawił się w BO2, to czemu on nie mógłby pomoc?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dj Olo
Wampir
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:16, 17 Gru 2011 |
|
ale można spojrzeć na to tak - Kain i reszta (poza Razielem) nie mieli wolnej woli!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Warnthor
Hylden
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sarafan Stronghold
|
Wysłany:
Pon 20:32, 19 Gru 2011 |
|
Hmm...
Gdybym jako Kain znał przyszłość, i wiedział że na końcu Defianca Raz mnie uleczy, zaczekałbym trochę na ten moment, a kiedy już bym uporał się z Elderem pozabijałbym wszystkich strażników(w tym młodszą wersję siebie), co by spowodowało odnowienie filarów. Co to byłoby takie trudne?
Gdybym natomiast nie znał przyszłości, namyślał bym się godzinę, popytałbym kumpli(hmm.. oni nie żyją..), lub po prostu bym pomyślał "no cóż.. trudno, jestem ostatnim wampirem i nie ma już "starszych" odemnie, więc i tak gdybym się ocalił nic by to nie zmieniło, a pewnie nawet pogorszyło, i nawet nie miałbym z kim tego świętować"...
A jeśli już mowa o Razielu, to czy Raz nie mógł użyczyć Blood Reaverowi swego Ostrza, a potem samemu wykończyć Eldera?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malek
Starożytny wampir
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)
|
Wysłany:
Pon 21:22, 19 Gru 2011 |
|
To co siedzi w Soul Reaverze to Raziel, Wraith Blade przechodzi "upgrade" za pomocą wchłonięcia dusz wszystkich poprzednich Strażników Równowagi co pozwala im wypełnić swe przeznaczenie, jakim jest oczyszczenie Dziedzica Równowagi, by on mógł tę Równowagę przywrócić. Gdyby Raziel widmo wchłonął te dusze, to po prostu nakarmiłby Eldera i tyle efektu.
Co do Kaina zabijającego młodszego siebie, to już ten temat pojawiał się wielokrotnie w innych okolicznościach (nawet w jakimś fan fiction, poszukaj na LoK Archives). Debata jak zawsze staje w martwym punkcie w momencie, kiedy wszyscy zastanawiają się czy Kain zabijając młodszego siebie, nie zaprzeczyłby swojemu istnieniu. Wątpliwości są dwie.
1. Sam pomysł. Czy Kain zamierzał ostatecznie zrobić coś takiego? Możemy gdybać, że poświęcenie Raziela zmieniło go w pewien sposób, skłoniło do przemyśleń. Może tak, może nie. Stary Kain z pewnością posiadał wielką mądrość, niestety pokrytą sporą warstwą brutalności i tej uwielbianej przez wielu arogancji.
Kontynuacja Dark Prophecy przewidywała Kaina odwiedzającego zniszczone Filary, gdzie spotykał Seer, potem podróżował do Bastionu Maleka, w tle przewijał się wątek Króla Hyldenów (odpowiednika Kaina) który mógł uniknąć wygnania i kombinować coś na własną rękę (nie spotkał się Hylden Lordem). Skoro sprawie wampirów mógł zagrażać ktoś taki jak Król Hyldenów, no to Kain tak łatwo nie spisałby się na straty.
2. Czy Kain zwyczajnie nie zaprzeczyłby swemu istnieniu, gdyby zabił młodszego siebie? Starszy Kain nie ma Serca Ciemności i jest uzdrowiony z szaleństwa Nupraptora. Czy to wystarczy, by stał się kimś innym? Znowu martwy punkt.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|