Czyżby Eidos było aż tak genialne?

Wysłany: Czw 13:15, 13 Mar 2008

Przypomniało mi się coś. Chodzi o końcówkę SR1 jeszcze przed chronoplastem można popatrzeć na takie "obrazy" w postaci drzwi z ciemnym niebem i gwizdami (chyba). W nich są różne obrazy np. Moe ale do rzeczy: Jest tam również ukazane jak Raziel pochłania Ariel (scena z defa na końcu). I czyżby Oni mieli już wtedy scenariusz rozpisany od początku do końca? Jakie jest wasze zdanie a może ktoś to wie...

Wysłany: Czw 13:25, 13 Mar 2008

SR1 miał się tak właśnie skończyć, ale, w trakcie prac, Eidos postanowił, że chce wydać więcej części serii, więc historia została w SR1 niedokończona. Fabułę skomplikowano, poszerzono o nowe wątki i rozpisano na więcej części.

Zakończenie, tak swoją drogą, też miało być inne - to Kainowi pisana była śmierć.

Wysłany: Czw 13:59, 13 Mar 2008

A jesli Eidos chce jeszcze trzaskac jakies częsci to musi nam jakoś ożywic Raziela poniewaz została jeszcze ta ostatnia wizja (ta z czerwono-czarnym Reaverem)

Wysłany: Czw 16:21, 13 Mar 2008

A tej nie pamiętam... Hmm muszę przejść jeszcze raz

Wysłany: Czw 16:41, 13 Mar 2008

poi napisał:

A jesli Eidos chce jeszcze trzaskac jakies częsci to musi nam jakoś ożywic Raziela poniewaz została jeszcze ta ostatnia wizja (ta z czerwono-czarnym Reaverem)

Ta wizja przedstawia Raziela z Kain Reaverem który ten uzyskiwał po zabiciu Kaina. Cała wizja jest full alternative. Nigdy nie miała i nie będzie mieć miejsca, dlatego to żaden pretekst do robienia następnych części.
A Raziel nie żyje i proszę się z tym pogodzić Wink

Wysłany: Czw 16:55, 13 Mar 2008

MgM napisał:

A to żaden pretekst do robienia następnych części.
A Raziel nie żyje i proszę się z tym pogodzić Wink

If Raz is death lok is death.

Wysłany: Czw 16:57, 13 Mar 2008

MgM napisał:

A Raziel nie żyje i proszę się z tym pogodzić Wink

Kocham cię, MgM, czy już to mówiłam? Nie? No, to teraz mówię. I choć żal przepełnia mi serce, to pogodziłam się z tym smutnym faktem (*chichocze złośliwie*).

A na poważnie. Nie pamiętam ile buło wizji, ale prawie wszystkie przedstawiały odrzucone przez CD zakończenie, w którym Kain ginął. A nawiasem mówiąc, Uther, to zapomniałeś dodać, że Kain nie zginął w SR1 również przez to, że termin wydania gry zbliżał się nieubłaganie i CD po prostu nie udało się skończyć produktu. Zrobiono zakończenie w Chronoplaście na chybcika i dzięki temu mamy jeszcze cztery inne części. Uwielbia, gdy CD brakuje czasu. Widać od razu, że pod presją przychodzą im ciekawe pomysły do głów XD.

A co do wizji, to tworzą one zamkniętą całość, której nigdy nie wykorzystano:
1. Przebudzenie Raza w Podziemiu;
2. Zdobycie Reavera;
3. Ariel wchodząca do Reavera;
4. Zabicie Kaina w Górskiej Fortecy (do obejrzenia na szkicach z SR1);
5. Raziel z czerwono-czarnym Reaverem (z duszą Kaina w środku), najprawdopodobniej pod koniec wyprawy do Umilkłej Katedry);
I to miałby być koniec, ale na szczęście stało się inaczej.

Mundugumur napisał:

A tej nie pamiętam... Hmm muszę przejść jeszcze raz

Eee... po co przechodzić? Wystarczy podejść do wybranego "portalu" i wdusić, zdaje się, "action". To powinno załatwić sprawę. E/w załatwić sobie "Escape Player" (do odtwarzania plików .rpl).

~

(edit do posta poniżej) Ściągnij sobie "debug menu". Nie będziesz potrzebował save'ów. Aktywujesz sobie wszystkie warp-gaty i będziesz chodził gdzie będziesz chciał.

Wysłany: Czw 21:12, 13 Mar 2008

robaczek napisał:

Mundugumur napisał:

A tej nie pamiętam... Hmm muszę przejść jeszcze raz

Eee... po co przechodzić? Wystarczy podejść do wybranego "portalu" i wdusić, zdaje się, "action". To powinno załatwić sprawę. E/w załatwić sobie "Escape Player" (do odtwarzania plików .rpl).

Też dobre ale tylko ten drugi patent z powodu braku save'ów... heh ale już wiem że save'y należy zgrywać xP

EDIT: Zauważyłem również, że w komnacie pod the pillars w SR2 tam gdzie spotykamy ELDERA są rozrysowane wszystkie Reavery z Defiance'a. Razem z spirit reaverem zaciekawiło mnie to. Czy byłem pierwszy czy raczej jestem opóźniony? Razz

Wysłany: Sob 14:43, 22 Mar 2008

Ja też to zauważyłem, więc suę nie martw.

Wysłany: Sob 15:25, 22 Mar 2008

Dzięki nie jestem sam. Razz

A z ciekawszych rzeczy to jak przeszedłem znowu SR2 to się okazuje że po zabiciu Janosa przez sarafan spotykamy Maleka Strażnika Konfliktu jak się zakumałem to było takie WTF? o.O To ten moment jak Vorador zabija 6 strażników z kręgu. Wiecie początek bo1 vorador zabija strażników jedna gościówka krzyczy MALEK! A tutaj kurna Maleka zatrzymuje Moebius i pod pretekstem Raziela... Ciekawe.

A ja czytałem gdzieś że jest po części tak jak mówicie, czyli Eidos planował fabułę całkiem inaczej... ale potem wprowadził specjalnie do gier sceny z tych wizji żeby wyglądało że "tak miało być" xD
Czyli:

1. Przebudzenie Raziela u Eldera.
-To jest na początku SR1.

2. Reavar złamany na plecach Raziela.
-To też w SR1.

3. Raziel przy grobowcach.
-To również SR1.

4. Raziel i Kain stoją naprzeciw siebie, Raziel trzyma Reavera w gotowości.
-W Defiance, moment gdzie bijemy się Kainem przeciw Razielowi i na odwrót, nie pamiętam gdzie to było.

5. Ariel wchłaniana do Reavera.
-Końcówka Defiance.

6. Raziel z czerwono-czarnym Reaverem.
-Zaraz po wyjściu z Fire Forge w SR2, moment w którym Janos traci serce (Fire Reaver zamiast Kain Reavera).

Kain vs Raziel- Katedra Avernus Smile

Ale Fire Reaver to przecież nie jest ten czerwono czarny Reaver nie? Tak mi się zdaje...

Cytat:

A ja czytałem gdzieś że jest po części tak jak mówicie, czyli Eidos planował fabułę całkiem inaczej... ale potem wprowadził specjalnie do gier sceny z tych wizji żeby wyglądało że "tak miało być"

Nie rozumiem. Czyli że co? Że Eidos tak naprawdę od początku wiedział co ma być? O to ci chodzi?

Nie dobijajcie mnie.
Tocho - my to naprawdę wiemy Razz

Endoom - czytaj ze zrozumieniem, Tocho dobrze wyjaśnił o co mu chodzi, choć to nic odkrywczego.

Swoją drogą, ciekawe jakie było źródło tych wizji. Czyżby to tam Starożytni zobaczyli mesjasza? Czy może to manipulacja Moebiusa, który setki lat wcześniej "nastawił" mechanizm tak, aby przedstawić Razielowi odpowiednio spreparowane wizje, mające go nakierować na drogę wiodącą ku zabiciu Kaina?

To ja mam jakąś dziwną wersję SR (PSX) bo u mnie nie ma wszystkich obrazów. Są tylko 3 chyba.

Na czym polega geniusz Eidos'u, a raczej Crystal Dynamics?
Na tym, że udało im się stworzyć aż cztery części serii LoK (BO1 był zasługą Silicon Knights, twórców późniejszego Too Human), a każda z nich była przynajmniej dobra, a co najważniejsze, miała spójną, ale i skomplikowaną fabułę (oprócz BO2, w którą można zagrać bez przechodzenia innych części, serio!), rewelacyjne postacie i zabójczy klimat. Tyle

Zapomniałeś o tym, że BO2 wprowadza bardzo dużo do fabuły całej sagi? Zapomniałeś również o tym jak pięknie scenarzysta wybrnął (w tym wypadku wybrnęła Razz

) z tego co było pokazane w Blood Omenie 2. Przecież grając we wszystkie części po kolei gdy dojdzie się do BO2 to człowiek ma nagle taki wytrzeszcz i nie wie o co chodzi, że to głowa mała. (może troszkę przesadzam ale no cóż... Razz

)

Ale przyznaj, że fabuła BO2 była najprostsza ze wszystkich części. Do BO1 to nie ma porównania, SR1 i SR2 również są bardziej skomplikowane, Defiance to zwieńczenie fabuły, choć pozostawia sporo wątków niezamkniętych.
Bo ja wiem, czy tak dużo fabuły wprowadzał.... Historia była dużo bardziej liniowa, niż w innych częściach, nie było tej wielowątkowości.

No jasne, że nie ale podkreślam grając po kolei stawiała no może nie bardzo dużo ale co najmniej sporo pytań. No chociażby czemu Kain nie włada Nosgoth kim jest Sarafan Lord później skąd się wziął tu Janos, jeszcze kwestia Voradora jest dość ciekawa i dręczy wielu fanów. Wink

No ogólnie to mam na myśli to, że jest tutaj sporo niewyjaśnionych kwestii, które nie pasują do fabuły jaka przedstawiona była w poprzednich częściach sagi.
Poza tym ciężko w sumie było zrobić bardziej skomplikowaną fabułę jak założeniem była "rebelia wampirów" xD poza tym, niektóre zwroty akcji chociaż były do przewidzenia to są przemyślane. No i ogólnie to lubię tę część jaka by nie była. Razz