Help Eidos to do Soul Reaver 3

"Dżizus"
Robię ten mój projekt... ale dość że zaraz (tydzień mam testy), muszę sobie oceny poprawić (3 gimnazjum) nie mam czasu na pisanie owej fabuły.

A tu macie kawałek dialogu Raziel-Raziel Very Happy

(w każdej części gadał do siebie Smile

)

Jestem za słaby… jeszcze za słaby, muszę odzyskać siły… możliwe że jedyna odpowiedź na moje pytania kryje się w środki, a ja nie mogę tam wejść… może jednak przeznaczenie nie chce żebym tam wszedł… no cóż… nie pozostaje mi nic innego jak wrócenie do świata żywych i czekanie na dalsze wskazówki…

No, na razie jest całkiem nieźle. Oczywiście po tym dialogu nie można ocenić. całej pracy, ale ta część nadaje się do fabuły. Jeśli całość będzie trzymać równie dobry poziom, to tylko trzymać kciuki.

Jak dla mnie fabułę powinien napisać autor poprzednich, dokończyć swoją wizje świata Nosgoth. Poza tym, z tego co czytałem to scenariusz na kolejnego lok'a był już gotowy i rozpoczęto prace graficzne. Więc jedyne co potrzeba to zespołu który zrobi grę i wydawcy Wink

Tak, ale powiedz to Eidos, które pewnie myśli nad nowym Tomb Raiderem Crying or Very sad

. Dalej: Skoro warstwa fabularna jest (ponoć) gotowa, to i tak pozostaje problem podłożenia głosów np. Tony'ego Jaya (od Elder Goda), jak również silnika graficznego - co jak co, bo choć silnik Defa jest naprawdę niezły, i nie ma niemal kompa, na którym by nie ruszył, to co z tego jak wydawanie nowej gry na "takim beznadziejnym silniku" (no przecież Mad

) jest nieomal samobójstwem.
Dalej, dochodzimy do największego problemu, czyli piractwa. Tak moi mili, piractwo IMO jest czynnikiem decydującum w tej sprawie. Może LoKa aż nie piracili, bo jest mało znany, ale serię TR już tak, a ona jest nomen omen o wiele bardziej znana.

Piractwo wpędza tą serię do grobu, ot i cała filozofia... Crying or Very sad

. Co innego w przypadku np. pierwszego BO, którego niemal nie sposób dostać (na PC) - a co innego w przypadku Defa, którego można dostać (także na PC) za porażającą kwotę 15zł.

Tak czy inaczej, póki mamy taką skalę piractwa, a chwilowo nie zanosi się na poprawę, to czarno widzę nowego LoKa. Ale przypomnijcie sobie słowa (słowo?) Kaina pod koniec Defa... "Hope(...)" - bo to przecież nadzieja odchodzi ostatnia Neutral

BŁĄD Eidos myśli akurat nad zbliżającym się Batman: Arkham Asylum (ja zresztą też o nim myślę). A piractwo nie jest takim problemem. Tzn. nie jest problemem dla mnie, i innych ludzi posiadających konsole, a wy którzy musicie rzeczywiście mocno trzyma kciuki żeby im się chciało zrobić konwersje Twisted Evil

. Piractwo na konsolach jest już tak nieopłacalne że niewielu się na to decyduje. Jeśli już LOK miałby być wydany to wątpie by liczyli na kokosy z wersji PC.