Czy macie nadzieję?

Wysłany: Sob 11:26, 08 Mar 2008

MgM napisał:

poi napisał:

Mnie tam nie martwią wysokie wymagania tylko wysokie ceny ier na next-gen Evil or Very Mad

Zapominasz, że ostatnimi czasy gry wychodzą jako drogie, a potem po pół roku można je kupić za połowę ceny. To nie problem. Po za tym: Nie wydałbyś nawet 200 zł na nowego loka? Bo ja bym się nie wachał...

Ja też bym się nie wachał jak bym miał 200 zł. A czekac pół roku to nie dla mnie

Wysłany: Sob 11:55, 08 Mar 2008

Mundugumur napisał:

Wymagania nie mają znaczenia to LoK! Nie ważne ile trzeba będzie wydać na nowego kompa ważne żeby chodziło. Jak będą za wysokie wymagania na mojego kompa uzbieram na nowego! A może jestem po prostu szalony ^^

Tak, jesteś szalony. Jest pewna granica rozsądku przy wydawaniu pieniędzy (i to niekoniecznie zarobionych przez Ciebie) z powodu jednej gry, prawda?

Wysłany: Sob 12:49, 08 Mar 2008

rozważania na temat wymagań LoK6 są bez sensu z dwóch powodów:
a) i tak wyjdzie w czasach gdy każdy z nas będzie miał przynajmniej intel quada i GeForca 11800 z DirectX 11 Razz

b) i tak wyjdzie tylko na konsole nowej generacji. Gier na PC generalnie nie opłaca się robić z powodu zbyt dużej skali piractwa. Do tego trzeba je jeszcze taniej sprzedawać (ta sama gra na PS3 250 zł i na PC za 99zł). Ktoś zaraz wymieni przykłady, że np. Wiedźmin sie sprzedaje. Że co? Że 600k sprzedanych kopi to sukces? Jak na PC to tak, ale na konsolach zadowalający wynik zaczyna się od miliona w górę. Smutne ale prawdziwe. Poza tym sama specyfika LoK'a jako gry action/adventure z widokiem TPP klasyfikuje go jako grę konsolową. Tylko BO1 był tak naprawdę na PC, następne części były robione przede wszystkim pod konsole (nawet na głównej stronie defiance były linki do zakupu gry, ale tylko wersji dla Xboxa i PS2).

UthersonL napisał:

G3 to, moim zdaniem, kiepski przykład "spapranej optymalizacji". Widziałeś tę grę na oczy? Dokonywałaś deasemblacji jego "silnika"? Nie brak optymalizacji był w jego przypadku "winnym", lecz zbyt wysoki skok technologiczny w stosunku do poprzedniej "generacji" graficznej. Czy obecnie ludzie nadal opluwają G3 z powodu wymagań? Nie za bardzo. A przecież minęło tak niewiele czasu...

Nie zgodzę się. Gothic III w cale nie był jakimś wielkim postępem technicznym. Nie wnosił nic rewolucyjnego. Wszystko co miał G3 miał już pół roku wcześniej Oblivion (który dodatkowo nie był tak zabugowany!). Oblivion wyglądał lepiej (zwłaszcza w lesie) i miał lepsza fizykę (Havok), a chodził zdecydowanie lepiej. Wymagania Gothica były nieproporcjonalnie duże w stosunku do grafiki. W zeszłym roku wyszły gry o wiele ładniejsze i bardziej zaawansowane technicznie, a chodzą nieporównywalnie lepiej (patrz Call Of Duty 4 czy UT3). Spotkałem też na necie opinie że nawet na kompach z C2D, GF 8800 i 2 giga ramu G3 potrafił momentami nieźle przyciąć. (nie wiem ile w tym prawdy, ale jeśli tak to jest to najlepszy przykład spapranej optymalizacji, w której panowie z "bajtów piranii" nigdy nie byli dobrzy)

P.S. Ale tak w ogóle to nie uważam Obliviona za lepsza grę od G3 (pod względem grywalności i fabuły), żeby nie było. Ale to już temat do innego topicu. ;P

Wysłany: Sob 13:09, 08 Mar 2008

Lord /<ain napisał:

b) i tak wyjdzie tylko na konsole nowej generacji. Gier na PC generalnie nie opłaca się robić z powodu zbyt dużej skali piractwa. Do tego trzeba je jeszcze taniej sprzedawać (ta sama gra na PS3 250 zł i na PC za 99zł).

Ja tam jestem pewien że wyjdziie na PC. A podane przez Lorda powody są jak najbardziej trafne z tym że mogłyby się odnosic już do ps2 i xboxa Taka sytuacja spraiwa że gry które wychodzą na konsole po az pół roku (z powodu niskich kosztów i małej liczbie ośób zatrudnionej do pracy) trafiają do pecetów jako konwersja w której wykorzystano ok. 95% go co było na konsoli (bo reszta to pliki które są inne w zależności od systemu

Wysłany: Sob 14:22, 08 Mar 2008

UthersonL napisał:

Mundugumur napisał:

Wymagania nie mają znaczenia to LoK! Nie ważne ile trzeba będzie wydać na nowego kompa ważne żeby chodziło. Jak będą za wysokie wymagania na mojego kompa uzbieram na nowego! A może jestem po prostu szalony ^^

Tak, jesteś szalony. Jest pewna granica rozsądku przy wydawaniu pieniędzy (i to niekoniecznie zarobionych przez Ciebie) z powodu jednej gry, prawda?

Ymm poniosło mnie troszkę... Embarassed

Masz racje nie pomyślałem o tym jak pisałem tego posta... Moim zdaniem jak Eidos pomyśli o graczach, którzy nie mają dostępu do żadnej nowoczesnej konsoli tylko u nich w domu stoi PCet to wypuszczą kolejną część właśnie na PC z powodu spragnionych krwi bądź też dusz Smile

fanów.

Wysłany: Sob 19:35, 08 Mar 2008

Owszem, nowy lok będzie na konsole... do czasu aż sprzeda się na nie na tyle aż nikt już nie go nie kupi. Wtedy, po jakimś pół roku małym kosztem zrobią konwersję na PC i sprzedadzą ją jaką nową grę graczom na PC tym samym zarabiając na loku znacznie więcej. Oto się akurat nie martwię... Wink

Wysłany: Pon 23:27, 10 Mar 2008

Witam Wszystkich Fanów Smile

tej wpanialej serii gry LOK jestem nowym czlonkiem na forum bardzo sie ciesze ze powstanie nastepna czesc LOK mialem wlasnie podac z kad sie o tym dowiedzialem ale zostalem uprzedzony:) , mysle ze nastepna czesc napewno wyjdzie na kompa skoro 5 czesci bylo na PC to 6 to terz musi byc nie wszyscy maja konsole i raczej powinni miec to na uwadze

uwaga! mam ekskluzywny screen z nowego Legacy of Kain!

A tutaj adres do oficjalnej zapowiedzi na stronie Eidosu:

[link widoczny dla zalogowanych]

P.S. Wiem, jestem okropny...

Sądzę, że tak wygląda przyszłość nowej serii Legacy of Raziel ;p

Bardzo fajne! I ten Razielek przbierający żwawo nóżkami :]

Mogliby by zrobić część o powstaniu imperium Kaina. W końcu cała seria supeh hiper ekstra się nie sprzedewała, ale wszystkie gry z niej były co najmniej dobre. Tak samo Beyond Good & Evil 2 albo Deus Ex 3, gry tak sobie się sprzedawały, ale dzięki ich kulcie tworzą nowe części.

no nie, z LoK-a zrobili Tibię, tyle że z klimatem i dźwiękiem. Nie jestem dzieciuchem, ale zaraz się załamię i po prostu rozbeczę.

-Nie pisz dwóch postów pod rząd - Lord K.

Ciekawam tylko, czy wystarczy autorowi/om samozaparcia, by doprowadzić projekt do końca. Jeśli tak, to chętnie sprawdzę, co to takiego.

PS. Tylko wkurza mnie na screenie ten fan-art robiący za obraz.

Oj, tak mi się napisało.
No ale jak dla mnie tibio-podobny LoK to tragedia
BO1 był 2d, ale nie tibiasty.
A widzieliście te karty postaci? Nie, nie, nie....

Qjin napisał:

Oj, tak mi się napisało.
No ale jak dla mnie tibio-podobny LoK to tragedia
BO1 był 2d, ale nie tibiasty.
A widzieliście te karty postaci? Nie, nie, nie....

Coś ty z tą tibią? Czy jak w grze są małe ludziki widziane z góry to to musi być tibiopodobne? Wobec tego blood omen też jest tibio podobny Razz

Po za tym to tylko zabawna fanowska produkcja, ciekawostka, a nie kolejna część loka więc nie bierz tego tak poważnie Wink

Zgodnie z tematem "Czy macie nadzjeję" - mamy!! Jak już napisał Mundugumur... ech... co ja będę pisał - trzeba po prostu mieć nadzieję xD
Choć najbardziej martwi mnie to - że zrobią z LOKa coś jak z np. serii SOF. Czyli: "grafika - byle do przodu, fabuła - no, na czymś trzeba ciąć koszta" Crying or Very sad

Rozumiem. Pobójmy się innych rzeczy: robią to inni ludzie, fani, więc fabuła może im wypaść albo jako cudo lepsze od LoK'a CD, albo jako dziadostwo. Muzyka będzie z LoKa klasycznego, ale czy uda im sie to dobrze skonwertować?

Tak z innej beczki. Ostatnio świat obiegły wieści że nowy Tomb Raider przyniósł Eidosowi straty. Sprzedał się w "zaledwie" 1.5 miliona egzemplarzy w ciągu półtora miesiąca. Wynik słaby na pewno nie jest, ale Eidosu nie zadowala. Winą obarczył Crystal Dynamics i zwolnił stamtąd 30 osób. Trochę niesprawiedliwie, bo gra zbiera całkiem dobre oceny. Ale ja chciałem zwrócić uwagę na coś innego. Skoro 1.5 miliona sprzedanych kopii to dla Eidosu mało, to marne szanse żeby inwestował w nowego LoK'a skoro LoK nigdy nie osiągnie nawet takiego pułapu sprzedaży (nie oszukujmy się, Kain to nie Lara...). Sad but true Sad

Właściwie to jest atut Kaina - nie jest Larą;p

Gry z Kainem nie przypominały zręcznościowo - logicznych wątków TR [W Defiance takie wątki raczej prezentowały rozdziały z Razielem]

Więc jak na mój gust - Kain raczej przez swoją odmienność od Lary może się sprzedać lepiej. Poza tym seria TR a LOK różnią się, bo TR możesz przyjmować oddzielnie i mniej skupiać się na fabule. LOK trzyma się głównie na fabule... Ludzie są ciekawi tego co się stanie dalej, jak się potoczą losy Nosgoth... I w tym jest nadzieja na sukces gry większy niż kolejnych TR

Po prostu - LoK to nie tasiemiec. Może czas na to, aby ludzie sobie przypomnieli o wcześniejszym tytule Crystal Dynamics. Sądzę, że następna część LoK będzie lepsza od poprzednich. Dlaczego? Od tej serii CD zaczynało i stało się znane i całkiem lubiane. Teraz już wiedzą, jak robić gry.

voltalius napisał:

LOK trzyma się głównie na fabule... Ludzie są ciekawi tego co się stanie dalej, jak się potoczą losy Nosgoth... I w tym jest nadzieja na sukces gry większy niż kolejnych TR

Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Paradoksalnie, największy atut LoK-a, czyli fabuła, pewnie nie będzie miał większego wpływu na sprzedaż ewentualnej szóstej części. Dlaczego? Żeby w pełni docenić przedstawioną w sadze historię, potrzebna jest znajomość poprzednich odsłon, a wątpię, żeby nowi gracze zaczynali serię od BO1, a LoK-a 6 zostawili sobie na sam koniec. Prędzej najnowsza część zachęci ich do zapoznania się z całością. Żeby LoK 6 dobrze się sprzedał, musi być przede wszystkim niesamowicie grywalny, bo fabuła największe znaczenie ma dla fanów - którzy pewnie i tak nowego LoK-a zakupią, jaki by nie był.

Gaminator.pl napisał:

Kto przejmie Eidos?

Kto przejmie Eidos? Wzdłuż całej światowej sieci, Internetem zwanej, przechodzą rozmaite wieści, z czego większość to niezbyt interesujące plotki lub inne fantazje fanów. Tym razem jednak internetowe ptaszki ćwierkają o czymś wielkim, co potwierdza nawet sam zainteresowany.

O czym mowa? O możliwej sprzedaży Eidosa, wydawcy najbardziej znanego za sprawą serii Tomb Raider i związanej z nią Lary Croft. Jak przyznaje sam zarząd firmy, Eidos jest w trakcie rozmów na temat ewentualnego przejęcia wydawcy przez nieujawnionego inwestora. Wśród firm, które ponoć chcą przejąć legendę branży, wymienia się między innymi Warner Bros., Electronic Arts oraz Ubisoft, żeby wspomnieć tylko o tych bardziej prawdopodobnych możliwościach.

Jak na razie jednak Eidos poza oficjalnym oświadczeniem, że coś jest na rzeczy, milczy jak zaklęty, przyznając jedynie, że rozmowy są na bardzo wczesnym etapie negocjacji. Jak tylko poznamy nowe fakty, nie omieszkamy Was poinformować o sytuacji w obozie wydawcy.

Czyżby promyk nadziei?

moze jak zwolnia wszystkich z Crystal Dynamics to sie zbiora do kupy i z zemsty zrobia TR'owi konkurencje w postaci nowego LoK'a ? Wink

a powaznie, gdybym osobiscie nadzorowal strategie Eidosu to wygladaloby to tak:
- chcemy odswiezyc Legacy of Kain
- niestety nie mozemy liczyc na spora sprzedaz, bo seria ze wzgledu na swoja forme ('tpp', brak multi) nie przynosi nowych 'stalych fanow' (np genialnym starcraftem 1 wciaz sie zyje bo oprocz fabuly ludzie wycinaja multi od 10 lat); innymi slowy: fanem LoKa po przejsciu gry zostanie mniej osob niz po przejsciu np sredniego RTS
- trzeba wiec dotrzec do mas, nowa czesc musi zadowalac obecny rynek, pokolenie graczy ktore zaczynalo od Defiance
- i przy okazji nie rozczarowac starych fanow (ktorzy jesli sa to tylko i wylacznie na poziomie 'Maniakalnym')
- robimy wiec standard, schemat (zbedne ryzyko z czyms zupelnie nowym), wrzucamy najbardziej popularne elementy w obecnych grach, wymyslamy fabule tak aby oparta byla na w/w formie i byla znosna dla wtajemniczonych
- modlimy sie

i niestety taka jest prawda.
nadal chcemy nowa czesc ?
wlasnie przyklad Defiance pokazuje ze nawet jesli ktos dostanie w rece swiezutka czesc LoK'a to nie przyciagnie jego uwagi ze wzgledu na brak znajomosci czesci poprzednich. to wlasnie w Defie polaczono wiekszosc watkow z przeszlosci, dla wiernych fanow 4-ech poprzednich czesci to prawdziwy rarytas - natomiast dla ludzi ktorzy grali pierwszy raz w Legacy of Kain... zwykla nawalanka. "kim jest ta osmiornica ? i do tego mowi; o mozemy sterowac czerwonym ludzikiem i niebieskim wow. fabula ? zbyt dozo dialogow, dobrze ze mozna skip'owac "

JESLI JUZ ma powstac nowa czesc to tylko i wylacznie na zasadzie strategii promocyjnej Blizzarda. jesli gra ma przyniesc zysk to potrzeba gigantycznych srodkow finansowych na reklame, pokazywac co jakis czas arty, screeny, przypominac fabule czesci poprzednich, organizowac konferencje gdzie pusci sie gameplay'a jak Raziel robi podskok i rozwija skrzydla, targi gier, sklepy typu Empik z TV w ktorych leca trailerki nowej czesci... PROMO PROMO PROMO.

poki co Eidosu nie stac na takie posuniecie nawet w stosunku do TR'a (troche zapowiedzi i panienka w shortach z warkoczem przy straganie z napisem TombRaider XXII : The Last Bullet w zupelnosci wystarcza), wiec i nowego LoK'a raczej nie bedzie. moze dosadniej ?
i dobrze ze nie bedzie !
nie chcialbym dostac szajsu ktory mialby wpisac sie w dzisiejsze spaczone gusta i byc jedynie schematem do robienia kasy. wole poczekac... nawet 10 lat, kiedy nowa czesc bedzie czyms elitarnym, zrobionym z pasji tworzenia.
i jako odwieczny fan Loka gleboko wierze ze tak sie stanie.

EDIT:
p.s. niezle Altair, byles minute przede mna z (mniej wiecej) tym samym przeslaniem. to sie nazywa telepatia...

Ej, telepatią to ja się tu zajmuję Smile

A tak na serio - tak, co do taktyki CD, to się niestety muszę zgodzić.
Tzn. szanse są niewielkie, nie oszukujmy się - i mówie to, choć sam czekam na nowego LoKa, a od czasów pisania poprzedniego mojego posta w tym Topicu (gdzie to przejawiałem taki zapał) minęło sporo czasu.
Dalej jednak, tak, chcemy nowej części LoKa (Doceńcie że te wypowiedzi prawie się nie wykluczają Neutral

)
No, ale z kolei jak odświeżą serię LoK - Ale odświeża "po nowożytnemu" (czyli - grafika "byle do przodu", fabuła "eee... jest dobrze, strzelimy byle co i będzie OK"
to może dać legendzie spocząć w pokoju (Albo polegać na pomysłach autorskich)

LuCaS - gratuluje "zasłużonej" rangi wampira. Ja w tej kwestji jeszcze troszkę będę musiał podziałać Smile

A twój podpis... no... intrygujący...

Ponurak

. Wcale nie jest powiedziane, ze potrzeba maximum marketingu. Mój schemat nowego LoK'a - super combosy, najlepiej jak w DMC4, piękna grafika, muzyka zwalająca z nóg, OK, zwykli gracze się rzucą na to. A fabuła. Świetna, gdyż można byłoby wpleść do nowej części retrospekcje (tak, tak, i to byłoby najlepsze rozwiązanie), ale prawdziwe smaczki zostawić dla znających wcześniejsze części. LoK mógłby stać się dynamiczną grą akcji, ale nie byłby skazany, wbrew pozorom, na porażkę fabularną, wręcz przeciwnie.

Jak zwykle pesymistyczne wizje Lucasa i obawy Peceta Smile

Więcej optymizmu chłopaki. Ja nie wierzę żeby Eidos olał taką serię jak LoK. Tyle już z nią wytrwali to i ostatnią część mogą zrobić.

Mi się zdaje że czekają na odpowiedni moment, na jakiś znak Smile

Może najnowszy LoK ukaże się w czasach gdzie panna Croft oraz inni niezbyt ciekawi bohaterowie będą przereklamowani. W czasach gdzie gry będzie się robiło dla fabuły a nie dla wybuchów i fajerwerków.*

I marzy mi się że nad LoKiem pracują już te dwa lata i będą następne dwa, po czym okaże się że to hicior itd Smile

*Marzenia... Wink

Nie... "Hope", było na końcu Smile

Po prostu musiałem się wyżalić, a teraz idę się jeszcze pociąć, i zaraz wracam Smile

A tak bardziej na serio - nic nie poradzę, że polityka CD i spółki nie za bardzo mi odpowiada. Tłuką kasę na Larwie, a ona żyć wiecznie nie będzie. może wtedy Kain powróci (No, Raziela to tak średnio widzę, i nie dlatego że nie chcę, tylko zważywszy na końcówkę Defa.)

EDIT: I jakie cholera "... jak zwykle (...)" - odnośnie tych obaw. Owszem, lubie sobie ponarzekać, ale rzadko wylewam gorzkie żale na forum Shocked