co dalej ? (czyli co chcielibyście zobaczyć w nowym LoK)

Eee.... ok... Smile

Chciałem jedynie stwierdzić, że każda "przeprawa" bohatera jest niejako samotna i nie ma w tym nic szczególnego, tak jak odczuwanie każdej jednostki i wyciąganie z tego różnorakich wniosków.

Co do postaci pomagiera.... kojarzy mi się trochę jakoś tak... mariowo.

mario to przeciez kultowa gra- kazdy ja zna Wink

zrobmy LoKa na podobienstwo mario!!! podbijemy swiat i rozslawimy Raziela... (bede raz kompromisowa) i Kaina Wink

ciekawi mnie jeszcze jakiego rodzaju element 'zbieractwa' bedziemy mieli w nastepnej czesci (bo nie dopuszczam juz mysli ze to koniec).

dobrze byloby powrocic do artefaktow i glifow,
kolejne reavery byly juz nuzace, wpierw zdobylismy jedynie mozliwosc zmiany reavera, potem juz pochlanialismy cala energie i zmiana byla mozliwa wszedzie.
u Kaina drazni niekonsekwencja w zbieraniu emblemow Soul Reavera, w koncu powinnismy zbierac moce filarow i to czesciowo sie w Defiance pokrywa: balance, dimension, time.
nie rozumiem czemu mamy flame (odpowiednik filaru konfliktu, kto pamieta BO1 ? spell 'Inspire Hate' - ma takie samo oznaczenie jak Pillar of Conflict) oraz lightning - odpowiednik filaru energii.

a co z pozostalymi filarami ? dlaczego zmieniono nazwy dwoch emblemow ?
kolejny przyklad na to ze Kain to jedynie dodatek do Defiance, ale to juz argument ktory z checia przyjmie Nisaya Wink

dobrych argumentow na rzecz Raza (nie przytaczanych przeze mnie) nigdy za wiele Wink

choc tak prawde mowiac Kaina tez lubie Wink

ale troche mniej... Wink

uff, to dobrze.
bo zakladajac temat "Raziel czy Kain ? Kain czy Raziel ?" - nazwalem go tak aby bylo widac ze chodzi tylko o kolejnosc ulubionych bohaterow.

sam napisalem w pierwszym poscie:

Cytat:

wlasciwie temat sam sie wywolal gdy ujawnilem ze jestem wiekszym fanem Raza

co oznacza ze jestem rowniez fanem Kaina.
ciesze sie ze sie troche walka studzi, bo juz myslalem ze wiekszosc pojdzie na noze : 'tylko Raz' - 'nie, tylko Kain' - co oczywiscie bylo sprzeczne z moimi zalozeniami Wink

zreszta, z drugiej strony wszyscy wiedza ze nie stronie od dyskusji i czasem aby pobawic sie w argumenty przyjmuje zdania opozycyjne wobec wlasnych przekonan.
wszystko dla goracych dyskusji - w ciepelku forum rozwija sie najlepiej Very Happy

LuCaS(AlTerNatiVe) napisał:

ciesze sie ze sie troche walka studzi, bo juz myslalem ze wiekszosc pojdzie na noze : 'tylko Raz' - 'nie, tylko Kain' - co oczywiscie bylo sprzeczne z moimi zalozeniami Wink

ja spokojna jestem i bym krzywdy nikomu nie zrobila Wink

no chyba ze wieksi fani (brutalnego z natury) Kaina z tymi nozami pierwsi zaczna... Razz

Nisaya napisał:

ja spokojna jestem i bym krzywdy nikomu nie zrobila no chyba ze wieksi fani (brutalnego z natury) Kaina z tymi nozami pierwsi zaczna...

Tak, odpowiedź godna samego Wielkiego Moego Laughing

. Ja to nie, ale jekby coś, to...

A tak na poważnie (czy ktoś w to wierzy? Very Happy

), to taka mała wojenka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, nie? Wink

robaczek napisał:

Tak, odpowiedź godna samego Wielkiego Moego Laughing. Ja to nie, ale jekby coś, to...

porownanie mnie do tej zmiji jest dla mnie dotkliwsze, niz obraza Raziela Razz

robaczek napisał:

A tak na poważnie (czy ktoś w to wierzy? Very Happy), to taka mała wojenka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, nie? Wink

tak... chyba ze ktos jest w zdecydowanej mniejszosci... Rolling Eyes

Lucas napisał:

no z tym wbijaniem kolkow w serca wampirow to bym byl ostrozny, bo w wiekszosci wampiry z Loka to byly istoty rolnicze (tak bym to nazwal) i sprawialy raczej wrazenie niewinnych. sarafanie robili z nich rzez niewiniatek, nie chcialbym aby LoK6,7,8 to byl 'serious sam'.

chociaz z drugiej strony, przeciwnicy Kaina i Raza mieli bogaty repertuar zaklec i uzbrojenia.
gdybysmy walczyli z demonami, a przeciez tak sie zdarzalo, najlepiej ukazano to w SR2, to Daedalus - jestem zdecydowanie ZA

coz, wiekszosc ludzi zamieszkujacych Nosgoth to tez zapewne rolnicy... trudno zeby wszyscy byli Straznikami Konfliktu (ahhh ta polonizacja :/ ), jednak napewno jakas czesc ludzi posiada jakas tam znajomosc w obsludze poltoraka tudziez magii... to samo tyczy sie wampirow... napewno nie wszyscy byli rolnikami Razz

chodzac Razielem w SR2 nie masakrowalismy rolnikow tylko wykwalifikowanych rebajlow, moznaby zrobic to samo tylko w 2ga strone. Jestem rowniez jak najbardziej za wprowadzeniem demonow.

Nisaya napisał:

grac zwyklym czlowiekiem po przeciwnej stronie... no nie wiem- miedzy innymi to, ze gralo sie tymi niby zlymi wyroznia LoKa sposrod milona innych gier... ja bym sie pod tym wzgledem wolala trzymac poprzednich czesci.

a kto powiedzial ze zwyklym? z checia porabalbym sobie troche jednym z wysokich funkcjonariuszy Sarafan w udziwnionych blachach (patrz: koncowka SR2 hehe). Skad wiesz ze to akurat wampiry sa dobre? bo tak zostaly ukazane? Mowicie ze wampiry byly pokojowe itd, a pomijacie chociazby fakt ze sila wcielali ludzi w swoje szeregi (napotykajac nieraz opor), czy to do konca jest dobre? a moze zadna strona nie byla dobra? co to znaczy "byc dobrym"? Can you grasp the absurd beauty of the paradox? They all are the same...

Daedalus napisał:

Nisaya napisał:

grac zwyklym czlowiekiem po przeciwnej stronie... no nie wiem- miedzy innymi to, ze gralo sie tymi niby zlymi wyroznia LoKa sposrod milona innych gier... ja bym sie pod tym wzgledem wolala trzymac poprzednich czesci.

a kto powiedzial ze zwyklym? z checia porabalbym sobie troche jednym z wysokich funkcjonariuszy Sarafan w udziwnionych blachach (patrz: koncowka SR2 hehe). Skad wiesz ze to akurat wampiry sa dobre? bo tak zostaly ukazane? Mowicie ze wampiry byly pokojowe itd, a pomijacie chociazby fakt ze sila wcielali ludzi w swoje szeregi (napotykajac nieraz opor), czy to do konca jest dobre? a moze zadna strona nie byla dobra? co to znaczy "byc dobrym"? Can you grasp the absurd beauty of the paradox? They all are the same...

nie dokladnie to mialam na mysli...
po pierwsze "niby zlymi" bo w tej historii chyba nie da sie stwierdzic, ktora strona konfliktu miala slusznosc... wiem, ze tu nic nie jest czarno-biale... wystepuja jeszcze odcienie szarosci Wink

chodzilo mi o to, ze jest mnostwo gier, gdzie sterujemy czarujacymi i niezwykle charyzmatycznymi przystojniakami i laskami, rozwalacjac zastepy piekielne...
fajnie jest od czasu do czasy wcielic sie w takiego potworka z naszych najgorszych koszmarow i pokazac laską i przystojniaką na co ten urok osobisty im sie zda Wink

Nisaya napisał:

chodzilo mi o to, ze jest mnostwo gier, gdzie sterujemy czarujacymi i niezwykle charyzmatycznymi przystojniakami i laskami, rozwalacjac zastepy piekielne...
fajnie jest od czasu do czasy wcielic sie w takiego potworka z naszych najgorszych koszmarow i pokazac laską i przystojniaką na co ten urok osobisty im sie zda Wink

A komu głównie dawaliśmy w (_Y_) wampirem i demonem (!) przez cały LoK? Wink

Właśnie takim, o których wspomniałaś. Wink

tak sobie mysle...

a gdyby tak przed kolejna wielka czescia - ze wszystkimi zakretami historii i ulubionymi bohaterami, ktos zdecydowal sie wydac krotki epizod z czasow po stracaeniu Raziela w Otchlan ?

bardzo jestem ciekawy jak wygladali Razielim, jak zaciekle sie bronili, w koncu byli najpotezniejszym klanem, musieli byc doskonalsi niz klan Turela.

moze znalazl sie jakis bohater, podobny do Raza ktory zaciekle bronil swojego klanu przed bratobojczym atakiem ? moze zabil go sam Kain ?

to troche by uspokoilo fanow Raziela, choc wiadomo ze jako wampir prezentowal sie zupelnie inaczej.

co myslicie ?

No dla mnie to nie jest zły pomysł, szczególnie że możnaby wykorzystać historię "Wojna Klanów" nie? A pozatym też jestem ciekaw jak było bezpośrednio po strąceniu Raza w otchłań. Chyba troche sie mogło zdarzyć bo o ile się nie myle to Raziel powrócił dopiero po 1000 latach.

Nisaya napisał:

a po przeczytaniu fan fiction Lorda /<aina naszla mnie ochota na zglebienie histori Nosgothu po smierci Raza... tyle ze w taka historie ciezko by bylo wplesc samego Raziela

Lucas: jak widac po mojej *wczesniejszej* wypowiedzi, mamy bardzo podobny sposob myslenia Razz

no BA

fani Raziela musza sie trzymac razem Cool

<i nagle wybiega tlum na ulice, wszyscy wiwatuja : 'Raziel, Raziel', trzymane sa transparenty z Raz'em, a na znak pokoju wrzucaja podobizne Kaina do otchlani>
Laughing

tak szczerze mowiac, to wiem, ze to bardzo naiwne, ale ja naprawde chcialabym , zeby Raz w nastepnej czesci fabuly nie byl tylko wspomnieniem...
licze na jakis diametralny zwrot akcji, chwalebny powrot mojego bohatera w najmniej spodziewanej chwili... po prostu nie godze sie, ze tak skonczyl...
zniszcenie Reavera w SR1 bylo dla mnie takim zwrotem akcji, wiec kto wie, co jeszcze mogloby sie zdarzyc... wielokrotnie zastanawialam sie jak mozna by uwolnic Raza z jego wiezienia...

mam wlasna koncepcje na temat Rownowagi, ktora zostala przywrocona pomiedzy obydwoma bohaterami w momencie, gdy obaj stali sie "matrwymi wampirami". uwazam ze najlepsze efekty z ich dzialan wyniklyby, gdyby stworzyli team bez dominacji i wiezenia kogokolwiek.

w pamiec zapadla mi postac z fresku w Dark Forge w SR2- byla bardzo niewyrazna i mala, ale wyrozniala sie sposrod Starozytnych, ktorych prowadzila do walki. Byla cala biala, wydawalo mi sie, ze ma tez biale skrzydla i miecz w dloni, z ktorym sie dumnie odnosila.

moje wszystkie ewentualne spekulacje co do powrotu Raza i dalszej fabuly zawsze wiazalam z ta osoba. mam w glowie bardzo odwazna (i naiwna?) kontynuacje tej histori... moze kiedys sie zbiore i stworze wlasnego fan factiona... wiem jednak, ze wielu osoba by sie nie spodobala moja koncepcja (wprowadzam dosc... heh.. mocno nowy watek Wink

) i dlatego sie ociagam z pisaniem...

A dlaczego nie? Jeśli chcesz to sklej jakiegoś fan fictiona. W końcu Raziel zrobi coś naprawde ważnego i niech od niego zależą losy. (Przynajmniej tak sądzę że napiszesz skoro tak bardzo chcesz sławić Raza. Smile

Barlog napisał:

W końcu Raziel zrobi coś naprawde ważnego i niech od niego zależą losy

czy sugerujesz, ze do tej pory to nie robil nic naprawde waznego i losy nie zalezaly od niego??? Evil or Very Mad

wedlug zalozen Raz i Kain sa tam mniej-wiecej rowni (kto w to wierzy? Wink

)
glowna role gra ta tajemnicza postac... kobieta oczywiscie, bo w Loku jakos malo narawde waznyh kobiet bylo... bez obawy- feministką nie jestem- tak samo jak fanką Raziela Wink

no dobra... koniec tego offtopu Wink

Nisaya napisał:

wedlug zalozen Raz i Kain sa tam mniej-wiecej rowni (kto w to wierzy? Wink

)

Mam nadzieję, że to było pytanie retoryczne? Twisted Evil

(*wycofuje się powoli widząc Reavera w ręce Nisay'i*)

Moja Przyszla Ofiara napisał:

Mam nadzieję, że to było pytanie retoryczne? Twisted Evil Wink

(*wycofuje się powoli widząc Reavera w ręce Nisay'i*)

no oczywiscie robaczku ze retoryczne... Wink

... kazdy wie jak jest naprawde Wink

ja bym miala niby kogos wyrozniac??? Wink

kobiete wyroznie... sie teraz z "razielizmu" na "feminizm" przerzucam Wink

i nie wiem czemu wszyscy mysla, ze taka agresywna jestem... Twisted Evil

(*napisala spogladajac na swoja kolekcje broni*) Razz

(* wyłania się z mgły, z przygotowanym czarem zamrażającym *)

Panna, która powinna uważać napisał:

wedlug zalozen Raz i Kain sa tam mniej-wiecej rowni (kto w to wierzy? Wink

)

Racja. Wszyscy wiemy, że "równy" jest Raz, a "równiejszy" Kain. ;] Pisz następnym razem czytelniej (znowu...), a nie dojdzie do podobnych "manipulacji".

PS. Ja tu tylko sprzątam...

no tak... ja tu staram sie tylko kompromisowa byc, a oni by tylko zabijac chcieli z byle powodu... nie znacie zadnego innego rozwiazania? Razz

jeszcze moze mnie, w slad za moim ulubiencem, do Otchlani wrzućcie... Razz

a skad wiecie, ze wlasnie mi nie chodzilo, ze to Kain jest tym "rowniejszym"? Wink

wedlug moich zalozen, po wygranej z glownym wrogiem, Kain zostaje w Nosgoth'cie i buduje wspaniale imperium (mam nawet juz kilka koncepcji na tamat pozniejszych przygod i kolejnych misji, w ktorych wspolpracuje z Razem), a Raziel odchodzi w sina dal dalej dopelniac swoje przeznaczenie...

wiem ze moze stworzylam mylne wrazenie, ale tak jak nie wyobrazam sobie LoKa bez Raza, tak samo nie wyobrazam sobie LoKa bez Kaina. szok? Razz

PS. zeby nie bylo pozniej zadnych "manipulacji" i pretenscji o nieprecyzyjne pisanie: feministka *nie jestam* Razz

Powtórzę tylko: ja tu tylko sprzątam...
...
...
...
Dobra, i tak nikt w to nie wierzy. ;]

(*rozpływa się we mgle, zostawiając cień, żeby obserwować okolicę*)

Lich! Nisaya! A wy znowu? (*wzdycha do nieba*) Ten temat przerabialiśmy już gdzie indziej i, jakbyście nie zauważyli, to zakończył się on wczoraj... Trzymajcie mnie, bo załamania nerwowego dostanę...

No, a już w temacie, to widzę, że wszyscy przedstawiają tu swoje marzenia co do tego, co chcieliby zobaczyć. Przy okazji mnie naszła taka myśl, że chętnie raz jeszcze zobaczyłabym poprzednią ekipę Kaina, czyli Sebastiana, Magnusa, Seer i całą resztę z BO2. To niedoceniana przez większość część, ale uważam, że miała bardzo udanych bohaterów, szczególnie Sebastiana i Magnusa właśnie.

Tak myślę, że miło byłoby zobaczyć jak układały się stosunki na linii Kain-Sebastian, nim ten drugi zdradził, a już z pewnością chciałabym zobaczyć jak naprawdę wyglądał Magnus. To, uważam, byłoby coś!

robaczek napisał:

Tak myślę, że miło byłoby zobaczyć jak układały się stosunki na linii Kain-Sebastian, nim ten drugi zdradził, a już z pewnością chciałabym zobaczyć jak naprawdę wyglądał Magnus. To, uważam, byłoby coś!

dzisiaj doczytalam Twoje tlumaczenie, robaczku, (jeszcze raz dzieki Smile

) i nareszcie sie troche orientuje w BO 1 i 2 Wink

stosunki Sebastian- Kain... to by bylo ciekawe...
ale jeszcze ciekawsze moim zdaniem byloby zorganizowac spotkanie "dwuch prawych rak" Kaina i jego samego oczywiscie Wink

wyobrazcie sobie: w skutek jakichs machnacji czasowych Sebastian spotyka Kaina i Raziela (zwroccie uwage na kolejnosc bohaterow- okazuje moja dobra wole do zgody Wink

) z okresu defiance np... to by bylo cos Wink

robaczek napisał:

Lich! Nisaya! A wy znowu? (*wzdycha do nieba*) Ten temat przerabialiśmy już gdzie indziej i, jakbyście nie zauważyli, to zakończył się on wczoraj... Trzymajcie mnie, bo załamania nerwowego dostanę...

ja zaczynam??? po prostu zartuje, a ze Wy to tak odbieracie... Twisted Evil

cos czuje, ze wszystkie moje wypowiedzi beda teraz odbierane tylko w taki sposob... sie paranoi juz nabawiliscie i we wszystkim podtekstow szukacie Razz