co dalej ? (czyli co chcielibyście zobaczyć w nowym LoK)

Co do człowieka-Raziela to ten pomysł jest be. Osbiście wole pomysł na Raziela przed dostaniem skrzydeł ale po człowieczeństwie.

Widzę że wszyscy skupili się na samej fabule niż rozgrywce Smile

Jeśli chodzi o mnie to fabułę nowej części zostawiam zawodowcom Smile

Co do rozgrywki to chciałbym aby najnowsza część była bardziej mroczna, klimatem zbliżona do SR1 i brutalniejsza bo nie okłamując się Kain jest brutalny i sam świat gry również, więc dlaczego by to pomijać w końcu to jedna z najmocniejszych stron serii. Dla mnie Defiance był zbyt że tak powiem kolorowy. Twisted Evil

I takie moje małe marzenie - chciałbym w nowej części usłyszeć chociaż przez chwilkę Ozar Midrashim Very Happy

Drax658 napisał:

Widzę że wszyscy skupili się na samej fabule niż rozgrywce

Eee... to chyba od początku nie czytałeś... Pewnie, że dyskusja była na temat sposobu rozgrywki, ale wszystkich bardziej interesuje po prostu fabuła.

Jak tak sobie teraz pomyślę jaki wymiatacz byłby z Kaina gdyby mu dać wszystkie umiejętności z poprzednich części, to... aż strach się bać... 31 umiejętności (byłoby więcej, ale niektóre z BO1 i np. BO2 się dublują), 5 ciosów specjalnych (oczywiście mogłoby być więcej, ja się nie obrażę, bynajmniej XD), a jak by mu jeszcze dodać umiejętność pływania to proszę siadać. Cesarz nadchodzi, drżyjcie!

U Raziela byłoby zdecydowanie gorzej. Tylko 9 ma biedaczek, więc jest jakby trochę nierówno.

Co do klimatu... najmroczniejszy miał BO1, nie da się ukryć. Reszta przy tym się chowa. Tak piszę te słowa, bo właśnie gram (znowu) i dotarłam właśnie do Stahlbergu, a tam na ulicach ludzie pozatykani na pale, zgliszcza, niezidentyfikowane szczątki, wszędzie żołnierze Nemesisa się pałętają, itd. Słowem, horror!

Choć z drugiej strony, ważne jest też co kto rozumie przez pojęcie klimatu. Jeden lubi wyrzynać Kainem całe wioski, tych uzbrojonych, jak i tych niewinnych, drugi klimatu upatruje w pustych korytarzach wielkich katedr, czy zalesionych pustkowi. Mnie podobają się obie te rzeczy, choć zgadzam się, że LoK:D było "kolorowe". Nic na to nie poradzimy, choć wizyta w Rezydencji Voradora rodem z BO1 byłaby dość strasznym przeżyciem, a tak popodziwialiśmy ładne wnętrza i na tym się kończyło. Gdybym miała decydować to połączyłabym BO1 z SR2. Dla mnie najbardziej klimatyczne gry: mroczne, tajemnicze, nic dodać, nic ująć.

Drax658 napisał:

chciałbym w nowej części usłyszeć chociaż przez chwilkę Ozar Midrashim

Och, o to raczej nie musimy się martwić. To flagowy utwór serii, więc o jego nieobecności mowy być nie może. Choć przyznać muszę, że przejadł mi się już nieco. Mogliby skomponować coś innego. Kain's Theme, czy Ariel's Lament to również wpadające w ucho kawałki, więc inwencji autorom z pewnością nie brakuje.

Uff, alem się rozpisała... widać tak miało być XD.

PS. Witamy nowego użytkownika.

robaczek napisał:

U Raziela byłoby zdecydowanie gorzej. Tylko 9 ma biedaczek, więc jest jakby trochę nierówno

ale ma za to wiele innych *atutow*, ktorymi by bez problemu nadrabial ;P najwiekszym jest dostep do spectrala, a o swobodnym przechodzeniu pomiedzy rzeczywistosciami to Kain sobie pomarzyc tylko moze Razz

robaczek napisał:

U Raziela byłoby zdecydowanie gorzej. Tylko 9 ma biedaczek, więc jest jakby trochę nierówno.

Tym się nie ma co przejmować twórcy dodadzą 9 nowych elementów Wraith Blade'a i masz już 18 umiejętności Very Happy

Elementy Reaver'a Raziela były fajne ale Glify (przepraszam jeśli pokręciłem ale tak dawno nie grałem w SR1 że już nie jestem na 100% pewny czy tak się one właśnie nazywały Wink

) były bardziej efektowne.

robaczek napisał:

PS. Witamy nowego użytkownika.

Dziękuję również witam Smile

Nisaya napisał:

najwiekszym jest dostep do spectrala, a o swobodnym przechodzeniu pomiedzy rzeczywistosciami to Kain sobie pomarzyc tylko moze Razz

a po co ta umiejętność Kainowi Razz

? teleportuje się gdzie chce, przenika przez kraty kiedy chce, nie potrzebuje w ogóle spectrala... Wink

Nisaya napisał:

ale ma za to wiele innych *atutow*, ktorymi by bez problemu nadrabial

Taa... od razu przed oczami staje mi Nieustraszony Agent Raziel rodem z Achmeda - Martwego Terrorysty. Kain pyta się go: "So how did you get pass the security airport?" A Raz na to: "Oh, it's easy! You open the case and I go and say: 'ello! I am Lindsay Lochan!" (tak to mniej więcej szło, nie pamiętam dokładnie)

(*pokłada się ze śmiechu, prawie umiera*) Uh, sorry Nisayu, po prostu nie mogłam się powstrzymać XD.

Nisaya napisał:

najwiekszym jest dostep do spectrala, a o swobodnym przechodzeniu pomiedzy rzeczywistosciami to Kain sobie pomarzyc tylko moze

MgM napisał:

a po co ta umiejętność Kainowi? teleportuje się gdzie chce, przenika przez kraty kiedy chce, nie potrzebuje w ogóle spectrala...

Ja to chyba muszę screena złapać, żeby się ta dyskusja skończyła, naprawdę! Od LoK:D Kain MOŻE spoglądać w spectrala. Już to kiedyś wykładałam. Jak Raz wniknął do miecza, a Wraith Blade uleczyło Kaina, ten wkroczył jedną nogą go spectrala. Uważni zapewne zauważyli niewielką zmienę wszystkiego na nieco niebieski odcień (szczególnie widać to w korytarzu, którym Kain odchodzi z kuźni po walce). Po drugie, choć nie ma tego w grze, to jednak wszyscy o tym wiedzą. W SR1 ostatnim z glifów miało być shift-at-will (nie tłumaczę o co chodzi, bo to też wszyscy wiedzą), a Raz dostać miał go po wchłonięciu części duszy Kaina. Kolejna sprawa: jak tworzy się wampira w LoK? Trzeba wykraść duszę z Podziemia (czyt, spectrala) i zreanimować zwłoki. No to ktoś musi tą duszę wykraść, prawda? Nikt mi chyba nie będzie kitu wciskał, że Kain duszyczki sześciu Sarafan miał wciśnięte do łap przez Eldera? No, chyba raczej nie.

Drax658 napisał:

Tym się nie ma co przejmować twórcy dodadzą 9 nowych elementów Wraith Blade'a i masz już 18 umiejętności

Taaak... Tylko ja umiejętności z Reaverów nie liczyłam. Jeśli bym to zrobiła to wyszłoby, że Kain ma ich nie 31, a 36 (5 z Balance Emblem). Dlaczego ich nie liczyłam? Bo bez mieczy, Blood/Soul Reavera i Wraith Blade obaj, i Kain i Raz, mogliby sobie co najwyżej pogwizdać! To nie ich umiejętności, tylko mieczy, więc raczej się nie liczą. Ale OK, jak ktoś chce je liczyć, nie widzę nic przeciwko.

robaczku, doskonale Cie rozumiem, lecz ja tu mowilam o *swobodnym przechodzeiniu*. gdyby Kainowi to przechodzienie wychodzilo "swobotnie", to by z niego czesciej korzystal, a nie uzywal tylko do chwytania dusz wampirow.

co do koncowki Def'a... *swo-bo-dnie*... z tego co widzialam, to Kain byl tak jakby zawieszony pomiedzy dwoma swiatami. jednoczesnie przebywal w obu. nie znikal w jednej chwili z jednego, aby pojawic sie w drugim.

hmm....
a ja nie kojarze by gdzies sie toczyla dyskusja na temat Kaina i spectrala.

watek ciekawy,
z cala pewnoscia Kain pod koniec Def'a jest 'zawieszony' pomiedzy spectralem a material realm. jednak nie jestem pewien co do tych dusz sarafan... przeciez Kain ktory walczy z Elderem to ten sam Kain ktory Sarafan wskrzesil jako swych generalow. dlaczego wiec tak sie dziwi gdy zaglada na chwile do spectrala ? wypowiada kwestie "czy to ja sprowadzilem ten koszmar na Raziela gdy wrzucilem go do Otchlani ?" (sorry za polski jezyk i mozliwe bledy w przekladzie). gdyby mial juz wczesniej kontakt z Podziemiem to bylby mniej zaskoczony - jedynie widokiem Eldera.

Drax658 napisał:

Co do rozgrywki to chciałbym aby najnowsza część była bardziej mroczna, klimatem zbliżona do SR1 (...) Dla mnie Defiance był zbyt że tak powiem kolorowy.

"Kolorowy" Defiance... Ciekawe określenie, nie powiem, ale chyba najlepiej oddaje ogólny klimat Defa (i SR2). Ta "kolorowość" to dla mnie wręcz kwintesencja klimatu LoK-a i chciałbym, żeby nowa część zbytnio od niego nie odbiegała. Chociaż, z drugiej strony, klimat pozostałych części też bardzo przypadł mi do gustu i jeśli nowy LoK byłby utrzymany w klimacie zbliżonym do BO1, SR1, a nawet BO2 (szczególnie Device, Hylden City albo Eternal Prison), to bym się nie pogniewał. Smile

Drax658 napisał:

chciałbym w nowej części usłyszeć chociaż przez chwilkę Ozar Midrashim

Ozar być musi, nie ma bata. :] Ale chciałbym też usłyszeć Ariel's Lament, bo to po Ozar Midrashim mój ulubiony utwór z LoK-a. Poza tym, Kurt Harland mógłby faktycznie skomponować jakiś nowy "flagowy" utwór - w końcu Defiance "łączył" Soul Reavery i Blood Omeny w jedno, więc w ważniejszych momentach można było po prostu wykorzystać "flagowe" utwory z poprzednich części. A teraz? Potrzeba jakiegoś nowego kawałka. Smile

robaczek napisał:

Kolejna sprawa: jak tworzy się wampira w LoK? Trzeba wykraść duszę z Podziemia (czyt, spectrala) i zreanimować zwłoki. No to ktoś musi tą duszę wykraść, prawda? Nikt mi chyba nie będzie kitu wciskał, że Kain duszyczki sześciu Sarafan miał wciśnięte do łap przez Eldera? No, chyba raczej nie.

Pod koniec Defa, po wchłonięciu Raziela przez Reaver, Kain jest "zawieszony" pomiędzy Spectralem a Materialem, co do tego nie ma wątpliwości (jak wspomniał Robaczek - wystarczy spojrzeć na korytarz prowadzący do Kuźni).

Ale co do przechodzenia do Spectrala po dusze Sarafan mam już spore wątpliwości. Skoro posiadał taką umiejętność, to dlaczego ani razu nie użył jej w trakcie całej sagi? W końcu w Spectralu wiele obiektów trochę się "wykrzywia", co niejeden raz ułatwiłoby Kainowi dostanie się w jakieś trudno dostępne miejsce. Poza tym, podczas ewentualnych wizyt w Podziemiu mógłby przecież spotkać Eldera (niekoniecznie, ale jednak) - a wtedy raczej nie byłby zdziwiony jego widokiem pod koniec Defa.

Nisaya napisał:

gdyby Kainowi to przechodzienie wychodzilo "swobotnie", to by z niego czesciej korzystal, a nie uzywal tylko do chwytania dusz wampirow.

Kain byl tak jakby zawieszony pomiedzy dwoma swiatami. jednoczesnie przebywal w obu. nie znikal w jednej chwili z jednego, aby pojawic sie w drugim.

Altair napisał:

(...) Skoro posiadał taką umiejętność, to dlaczego ani razu nie użył jej w trakcie całej sagi? (...) Poza tym, podczas ewentualnych wizyt w Podziemiu mógłby przecież spotkać Eldera (niekoniecznie, ale jednak) - a wtedy raczej nie byłby zdziwiony jego widokiem pod koniec Defa.

Przecież nie napisałam, że Kain uruchamiał tryb shift-at-will i już, tylko że mógł spoglądać w spectrala. Tak jak już Altair zauważył (w czym się z nim zgadzam), że Kain na końcu LoK:D jest zawieszony gdzieś pomiędzy. Dla mnie oznacza to, że widzi Nosgoth takim jakie jest, ale dostrzega też Eldera, kiedy wcześniej nie mógł; być może też istoty ze spectrala.

Dlaczego nie korzysta z tej umiejętności? A po co?! Nie musi w spectralu przenikać przez kraty bo zmienia się w mgłę. Nie musi włazić gdzieś po poskręcanych kolumnach, bo skacze na piętnaście metrów. Pytanie: po co ma tam włazić? Nic tam nie osiągnie, nic nie zdziała. Spectral jest mu niepotrzebny.

Kolejna sprawa. Raziel to nie wampir, to demon, którego naturalnym, że się tak wyrażę, środowiskiem jest spectral, czyli kraina umarłych. Tam regeneruje swe siły i co tam jeszcze. OK. Teraz weźmy Kaina. To wampir, jego celem jest walka o Nosgoth materialne, więc w spectralu nie ma czego szukać. Poza tym nie wiemy jak istota spoza tego wymiaru zachowywałaby się w nim. Może być tak, że jeśli istotom ze spectrala przywraca siły, równie dobrze może pozbawiać je istot spoza niego.

Co do natknięcia się na Eldera przez Kaina, to jest to raczej niemożliwe, ponieważ dopiero Reaver przekuty w Kuźni Duchów daje moc ujrzenia kałamarnicy (tak sobie teraz myślę, że ten Reaver miał tylko dwa cele: uwidocznić Eldera i go poharatać). Jeśli Kain zapuścił się do spectrala po dusze to stawiam, że zobaczył duszyczki, Wampirze Widma, Sluaghy i co tam jeszcze egzystuje, ale Eldera nie zobaczył bo nie miał Reavera z Kuźni Duchów.

LuCaS napisał:

hmm.... a ja nie kojarze by gdzies sie toczyla dyskusja na temat Kaina i spectrala.

To było, jeśli się nie mylę, w naszej małej wojence Kain vs. Raziel.

Hmm, co do przechodzenia do spectrala po dusze dla wampirów. Skąd pomysł że aby ożywić wampira, musiał się po te dusze udawać? Owszem dusza jest potrzebna, ale dusza jest także związana ze swoim ciałem. Dlatego sądze, że Kain mając ciało mógł przyciągnąć do niego dusze jakimś sposobem (namówić do powrotu) - myślenie że musiał je łapać (siatką na motyle Razz

) jest dość naiwne

hmm, deja vu ?

spojrzcie nie posty moje i Altair'a :

A) LuCaS:
1 ) Kain jest zawieszony z cala pewnoscia
2 ) nie jestem pewien co do dusz

B) Altair: (3 H pozniej, post nizej)
1 ) Kain jest zawieszony nie ma watpliwosci
2 ) nie jestem pewien co do dusz

Very Happy

-------

co do "kolorowego" Def'a to on musial taki byc. SR1 jest szary i mroczny bo przedstawia Nosgoth dazace do upadku. natomiast SR2 musi byc kolorowe (nawet sam Raz wspomina o tym wychodzac na balkon w twierdzy sarafan) bo Nosgoth bylo wtedy w rozkwicie (przynajmniej w porownaniu do SR1, bo za dobrze to tam sie nie dzialo Razz

).
Def zbytnio z tych czasow nie ucieka wiec i wizja Nosgoth musi byc podobna.

robaczek:

Cytat:

Jeśli Kain zapuścił się do spectrala po dusze to stawiam, że zobaczył duszyczki, Wampirze Widma, Sluaghy i co tam jeszcze egzystuje, ale Eldera nie zobaczył bo nie miał Reavera z Kuźni Duchów.

eeee, - NIE Laughing

Kain na pewno nie widzial zadnej istoty ze spectrala, a Elder byl pierwszy. BA, Kain nie wiedzial nawet ze istnieje cos takiego jak spectral !
skad to wiem ?
poszukajcie rozmowy Kaina z Razem gdy ten pierwszy mowi o swojej decyzji stracenia Raziela i o jego prawdopodobnym powrocie Very Happy

LuCaS(AlTerNatiVe) napisał:

poszukajcie rozmowy Kaina z Razem gdy ten pierwszy mowi o swojej decyzji stracenia Raziela i o jego prawdopodobnym powrocie Very Happy

Hmm, czyli ta w chronoplaście czy jakaś późniejsza Question

ta pozniejsza.... czyli wczesniejsza Very Happy

no bo tak jest... chronoplast sie klania Wink

LuCaS napisał:

ta pozniejsza.... czyli wczesniejsza Very Happy

no bo tak jest... chronoplast sie klania Wink

... ... ... O.o ... ... ... O.O ... ... ... o.O ... ... ...

Przykro mi, ale tego inaczej skomentować nie mogę... albo zmęczona już jestem i nie nadążam. Najlepiej będzie jak ktoś (znaczy się to do ciebie jest, LuCaS) napisze WYRAŹNIE, o KTÓRY dialog chodzi. Dostępne do wyboru są:

SR1: Sanctuary of the Clans, Chronoplast;
SR2: Chronoplast (różni się!), Corruption of the Pillars, History and Destiny Collide, the Ruined Aerie, Full Circle;
LoK:D: Avernus (wszystkie trzy), Vengeance & Sacrifice;

Więcej dialogów Kaina z Razem nie stwierdzono, ale i tak jest w czym wybierać.

Kupiłam sobie dziś najnowszy CDA i załamałam się - CD znowu robi Larę :/ Nie czytałam jeszcze tego artykułu o TR8, ale po przejrzeniu screenów stwierdzam, że grafika jest bardzo ładna - wszak to silniczek LoK: Defiance Smile

) Znowu odcinanie kuponów od pani archeolog, bleach...:/

Ja już mam od paru dni ten CDA. Spojrzałem sobie tylko na screeny - po co mam czytać o czymś, czego już od dłuższego czasu nie lubię...

A mnie jeśli chodzi o fabułe to zaczeło zastanawiac co dalej z Kainem. Przecieź zawsze chcial źądzic światem A bez tworzeniea jakiegoś paradoksu źądził by tylko tymi bestiami wampirami z SR1.Jakoś nie wyobraźam sobie by to Kaina satysfakjonowało.

poi napisał:

A mnie jeśli chodzi o fabułe to zaczeło zastanawiac co dalej z Kainem. Przecieź zawsze chcial źądzic światem A bez tworzeniea jakiegoś paradoksu źądził by tylko tymi bestiami wampirami z SR1.Jakoś nie wyobraźam sobie by to Kaina satysfakjonowało.

Ehh, a niby po co w ogóle Kain cofał się w czasie, jak nie po to by uratować nosgoth i zasiąść na tronie nie-skorumpowanego świata Confused

?

MgM napisał:

poi napisał:

A mnie jeśli chodzi o fabułe to zaczeło zastanawiac co dalej z Kainem. Przecieź zawsze chcial źądzic światem A bez tworzeniea jakiegoś paradoksu źądził by tylko tymi bestiami wampirami z SR1.Jakoś nie wyobraźam sobie by to Kaina satysfakjonowało.

Ehh, a niby po co w ogóle Kain cofał się w czasie, jak nie po to by uratować nosgoth i zasiąść na tronie nie-skorumpowanego świata Confused

?

Tylko źe zbytnio to mu nie wyszło, a skoro Eidos zabrał się za TR to moźe nie byc konca tej historii. Z drugiej strony ostatnie słowa Kaina w Defie zapowiadają ciąg dalszy. I bądz tu mądrym Confused

Poi, trochę optymizmu, naprawdę!

Co do Kaina, to zgadzam się z MgM. Kain to szlachcic, a tacy kochają władzę. Ale poza tym widać po nim, że kocha też Nosgoth i rządzeniem kawałkiem martwej skały nie jest zainteresowany. Więc jeśliby nawet posądzić go o bycie niewyobrażalnie egoistycznym s...m, to i tak będzie się musiało przyznać, że zrobi wszystko co w jego mocy, by Nosgoth uratować.

witam po dluzszej nieobecnosci Smile

wpadlam na chwile tylko- posprzatam tu i owdzie i juz sie wynosze... w koncu jak mialam nie zareagowac na apel pewnego Kainity? Razz

poi napisał:

Tylko źe zbytnio to mu nie wyszło

z tym to sie *def*initywnie nie zgodze Razz

Kain wiele osiagnal do tej pory. musze to przyznac nawet pomimo, ze jego dzialania doprowadzily do wyeliminowania Raza ^^
teraz tworcy maja wielkie pole do popisu, poniewaz historia pozostala otwarta. cokolwiek nie dotworza ujdzie im to bezkarnie, nawet jezeli sie nie natrudza za bardzo, poniewaz wszystko moze sie teraz pieknie wkomponowac w reszte...

pozostaje tylko jeden szczegol: sposob zakonczenia Def'a jako ewentualnego zakonczenia jakiejkolwiek serii gier jest dosc oryginalny... miejmy nadzieje, ze w tym przypadku autorzy orginalni byc chcieli nie beda Wink

Jakby ktoś chciał kiedyś pomęczyć ekipę CD odnośnie LoK, zapodaję wam adres znaleziony na TLW Smile

Crystal Dynamics
Attention: Chris Bruno (or) Legacy of Kain Series Team
1300 Seaport Blvd. Suite 100
Redwood City, CA
94063-5538
USA

Altair napisał:

Ozar być musi, nie ma bata. :] Ale chciałbym też usłyszeć Ariel's Lament,

Witam.

Przeszedłem całą serię LOK'a i muszę powiedzieć, że głównym minusem tej gry to właśnie soundtrack. Żadnych właśnie jakiś mi tu Ozarów i punck rockowych nut w tej grze nie chcę w przyszłości słyszeć. LOK powinien mieć głęboką i majestatyczną nutę. Moim zdaniem pasowały by tu mieszanki Vangelisa, Schillera lub Chicane Very Happy

Ewntualnie może by dał radę Jesper Kyd.

To tyle ode mnie......for now Very Happy